Bawaria - prosze o piwne porady

[Svijany]

Mam nadzieje, ze trafilem do wlawsciwego dzialu.

Przez ponad tydzien bede przebywal w Bawarii, w okolicach Monachium. Od pewnego czasu, rowniez dzieki Browar.biz, sporo eksperymentuje z piwami; chcialbym umilic sobie i ten pobyt pod wzgledem piwnym. Prosze wiec osoby obeznane z miejscowymi realiami o porady co do mniej znanych marek wartych wyprobowania, w tym lokalnych browarow, ktore warto odwiedzic (z poprzednich wizyt wiem,ze sporo ich w tych okolicach).

Piwo pije od lat, od pewnego czasu poszerzylem jednak horyzonty. Generalnie "moje" piwa to zlwaszcza jasne czeskie, takie jak Svijany, Policka, Bernard, Klaster. Z polskich ciechan, Lech, nie trafiaja do mnie piwa "zywe", mocne i pszeniczne.

Z gory dziekuje za porady i przepraszam za brak polskich znaczkow.

[ART]

o, no proszę. A my nie zdążyliśmy jeszcze opisać tego i owego. Na pewno musisz przygotować się na tłumy turystów i stosunkowo wysokie ceny, w Monachium za piwko trzeba liczyć ok. 3,60E - jest kilka piwnych miejsc których odwiedziny polecam, np.

- Unionsbraeu (świetny ciemniak, jasne średnie) - tutaj zdecydowanie najwięcej "lokalnych" gości, polecam zerknąć na sam dół gdzie znajduje się instalacja z kilkoma ciekawostkami.
- Hacker-Pschorr Braeu - koło Theresienwiese - piwo warzone na miejscu, możliwość podejrzenia przygotowań do Oktoberfestu, polecam spróbować chleb wypiekany z użyciem młóta,
- polecano nam gorąco Forschungsbrauerei ale nie zdążyliśmy zawitać.
- w czasie śniadaniowym (do południa) można zajrzeć na zestaw śniadaniowy do Weisses Braeuhaus na białe kiełbaski ze słodką musztardą, preclem i niegdyś w tym miejscu warzonym Schneider Weisse (coś około 6,60E)
- jeśli tłum turystów Ci nie straszny zajrzysz pewnie jeszcze do Hofbraeuhaus, przy okazji przechodząc się Maximilianstrasse pełną luksusowych samochodów na "arabskich" rejestracjach
- warto też rąbnąć się do Augustiner Keller - średniej wielkości ogródek piwny na jakieś 1500 miejsc w cieniu kasztanów i ze świetnym piwem - niedaleko dworca w stronę Nymphenburga tramwaj 19 - kawałek za siedzibą telewizji bawarskiej (BR). Nieopodal można podejrzeć gdzie się produkuje Loewenbraeua (polecam szczególnie zerknąć na warzelnię gdy się już ściemni)

z okolic Monachium:
- Kloster Andechs, Braeustueberl - można zajrzeć na polskie kabanosy po 2E , spróbować lokalnego Obazta z preclem (polecam), litrowego doppelbocka z beczki - ponoć niemocny ciemniak jest dostępny też - ale nie w samym Braeustueberl na górze tylko ciut niżej w ogródku piwnym, po drodze jeśli jedziesz samochodem - a jest gorąco - można wykąpać się w Ammersee
- Hermannsdorf - Schweinsbraeu - dobry ciemniak i oczywiście clue programu - wszędzie świnie.

ok, to tak na szybko. jakbyś chciał coś konkretnego wiedzieć - pisz.

[grzech]

http://www.beerdrinkersguide.com/

http://www.german-breweries.com/all_breweries.htm

Okolice Monachium, a gdzie dokładnie?

[jacer]

http://www.europeanbeerguide.net/munipubs.htm

[Pancernik]

Całkiem niedaleko Monachium - browar Weihenstephan z powalającą na kolana wielowiekową tradycją...
Tydzień to w zasadzie wystarczy zostać w Monachium, żeby podegustować (rozmarzyłem się i już się ślinię FUJ! z zazdrości z FUJ! z apetytu... ) miejskie browary, ewentualnie śmignąć do Norymbergi po to samo... Albo pokombinować z małymi browarami (np. Freising) opodal miasta.
Kurczę, Bawaria z piwnej perspektywy to najczystsza perwersja jest... .

A gdybyś koniecznie chciał w Monachium "Żywca" chlapnąć, to też jest możliwe, ale... po co..?

Napisz, gdzie będziesz dokładnie, no i... przełam się do pszenic, lepszej okazji nie będzie!

[Svijany]

Bardzo dziekuje za odpowiedzi. Wszystkich adresow na pewno nie sprawdze, nie przeprowadzam sie tu Ale jutro przeanalizuje je spokojnie, dzisiaj mam ograniczone mozliwosci percepcji po kilkugodzinnym chodzeniu po Alpach.

Co do lokalizacji - blizej Ebersbergu.

W tym miejscu i w ogole w Monachium bylem juz kilka razy, miasto znam dosc dobrze, glowne piwa mam wyprobowane oczywiscie. Ale wlasnie chodzilo mi o miejsca takie jak browary, gdzie mozna sie napic czegos w rodzaju kvasnicovego albo mniej znanych marek no i oczywiscie malych mniej znanych browarow typu Policka (proczeskie skrzywienie jest u mnie silne).

Weissbier - na pewno bede musial kilka razy probowac, ale biorac pod uwage dotychczasowe rezultaty, raczej sie nie przekonam. Zatwardzialy lagerowiec ze mnie i juz.

[grzech]

Graefing bei Muenchen - Wildbraeu
Markt Schwaben - Schweiger i Widmann.

To tak na szybko. Chyba działają.

[ART]

W tym miejscu i w ogole w Monachium bylem juz kilka razy, miasto znam dosc dobrze,

no, to dobrze że o tym wspomniałeś.

[Pancernik]

Co do lokalizacji - blizej Ebersbergu.

To masz jakieś 20 km do browaru Aying...

[ART]

To masz jakieś 20 km do browaru Aying...

o, tam mozna też zjeść co nieco w restauracji przy warzelni (a nie jest to browar restauracyjny)

[lycaster]

Poleciłbym jeszcze Kapuzinera no i przede wszystkim Konigs Ludwig. Szkoda, że nie podchodzą Ci pszeniczniaki, bo Konigs Ludwig ma chyba jednego z najlepszych jakie piłem!
Jeśli będziesz wracał autostradą na Berlin, warto odbić do Bambergu - istny raj. Polecam szczególnie restaurację Ambrosianum. Robią tam na miejscu swoje piwo i faktycznie jest to ambrozja Niestety nie pamiętam nazwy ulicy, ale jest to w samym centrum, a zaraz obok jest knajpka Aechte Schlenkrela - najbardziej znane piwo z Bambergu, leżakowane w beczkach bukowych. Z tego co pamiętam to nawet leją to piwo z takiej beczki Zresztą sam Bamberg jest uroczy! A w drodze powrotnej warto zahaczyć jeszcze o Bayereuth i zaopatrzyć się w świeżego Maisela.... ach się rozmarzyłem....