Relacja Grześka Berlińskiego: Na piwo do Iranu? Czemu nie! - komentarze

[ART]

Iran i piwo? Czy to możliwe? Zapraszamy do relacji Grzegorza Berlińskiego z wycieczki do Iranu!

http://www.browar.biz/artykuly.php?id=144

A tutaj zapraszam do komentowania, dyskutowania, pytania...

[Gacka]

Rewelacja! Nic dodac,nic ujac

[granat862]

Fajnie się czyta.
Życzę ponownych odwiedzin.

[petrus33]

Bardzo fajny artykuł !!!
Popatrzyłem sobie na te sześć silosów nieczynnej słodowni i nie wiem, czy nie są to wyrzutnie rakiet międzykontynentalnych
pozd

[granat862]

Popatrzyłem sobie na te sześć silosów nieczynnej słodowni i nie wiem, czy nie są to wyrzutnie rakiet międzykontynentalnych
pozd

Pewnie to element tarczy antyamerykańskiej

[jacer]

A mnie się podobają ichnie autostrady. Kurde nawet Iran ma.

[becik]

Świetna sprawa, ten przemycony Carlsberg już tam był czy Ty go przemyciłeś?

[piokl13]

"Jak wiadomo islam zabrania spożywania alkoholu... Są jednak państwa, które owy zapis sprytnie omijają. Tak właśnie jest w Islamskiej Republice Iranu. Jako, że islam, mówi tylko o alkoholu, w kraju tym można spotkać szeroki wachlarz różnych rodzajów piwa bezalkoholowego oraz napojów słodowych"

Autorowi chyba zapędy literackie trochę odebrały zdrowego rozsądku. Kompletnie nie rozumiem, na czym polega owo "sprytne omijanie" zakazu picia alkoholu. Bo z artykułu wynika, że na niepiciu alkoholu!!! (znam lepsze sposoby ).
Chyba, że według autora napój, który nie zawiera alkoholu, jest alkoholem. Dosyć ciekawa i śmiała teza.

[Stasiek]

Chyba, że według autora napój, który nie zawiera alkoholu, jest alkoholem. Dosyć ciekawa i śmiała teza.

A może chodzi o to, że piwo "bezalkoholowe" nigdy nie będzie zupełnie bez alkoholu.

[becik]

A może chodzi o to, że piwo "bezalkoholowe" nigdy nie będzie zupełnie bez alkoholu.

To u nas przejdzie, ale nie w krajach koranicznych.

[Pawelord2]

Świetny tekst, nigdy nie podejrzewałem że w Iranie mogą być browary ;]

co do sprytnych sposobów to pewien znany mi muzułmanin alkohol pije tylko w tunelach ew w toalecie, gdzie jak wierzy - Allach nie zagląda.

[beny]

Szkoda, że nie przywiozłeś rolki etykiet na pet

Szkło firmowe już jest - widziałem kufle

Fajny felieton no i dzięki za pomoc w zdobyciu nowych etykiet z Iranu dzięki czemu mój zbiór przekroczył już 150 różnych sztuk

[grzeber]

Autorowi chyba zapędy literackie trochę odebrały zdrowego rozsądku. Kompletnie nie rozumiem, na czym polega owo "sprytne omijanie" zakazu picia alkoholu. Bo z artykułu wynika, że na niepiciu alkoholu!!! (znam lepsze sposoby ).
Chyba, że według autora napój, który nie zawiera alkoholu, jest alkoholem. Dosyć ciekawa i śmiała teza.

Owo sprytne ominięcie ma polegać na tym, że mimo zakazu picia alkoholu produkuje się piwo. I nie tak jak u nas "bezalkoholowe" tylko, jak pisał Becik 0,0%. Może faktycznie opis trochę zakręciłem .

Oczywiście tajemnicą poliszynela jest to, że w Iranie alkohol się pije (a Irańczycy wyjeżdżający za granicę to już inna sprawa). Istnieją nawet całe "przedsiębiorstwa" przemycające markowe trunki głównie przez góry Kurdystanu z Iraku. Podobno znaczna częśc przemytu kontrolowana jest przez Strażników Rewolucji, którzy czerpią z tego pokażne zyski. Ale to już inna historia .

Carlsberg już tam stał, i szczerze mówiąc jakoś dotarło to do mnie na tyle poźno, że się o niego nie zapytałem. Była to jeden z niewielu śladów alkoholu w tym kraju jaki widziałem.

Rolki etykiet, niestety mi nie chcieli dać , a szkło chętnie zobaczę i zdobęde następnym razem .