Artykuł Tomka Kopyry: Bamberg bez lukru - komentarze

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23954

    Artykuł Tomka Kopyry: Bamberg bez lukru - komentarze

    W dziewiątym felietonie nieco spostrzeżeń o pewnej piwnej krainie...

    Artykuł znajduje się tu:


    Zapraszam do czytania i komentowania!
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #2
    tak było.

    Warto wspomnieć jeszcze o jedzeniu w browarze. Wielka micha warzyw polanych smacznym kwaśnawym sosem ze smażonymi paluszkami serowymi za 5euro.

    Trzy frankońskie białe kiełbaski na zasmażanej kwasnej kapuście, słodka musztarda i dwie wielkie pajdy ciemnego wiejskiego chleba - 5 euro. (Faesla)

    Golonka w Schlenkerli (trochę inna część golonki niz spotykana u nas) na ciemnym piwnym sosie, z michą surówki około 8 euro (zdania sa podzielone) Pyszna i w takim kultowym bowarze. Taniocha.

    Dwa serki Camembert zasmażane w panierce z warzywami, dwiema ciepłymi grzankami i masełkiem - 4 euro. (Spezial)

    Jednym słowem taniocha.

    Niedziela, godzina 12.00 w południe browar Spezial wypełniony ludzmi spożywającymi obiad. Myśmy wpadli tylko aby zatankowac paliwo na dalszą wycieczkę po Bambergu.

    W browarze Faesla w poniedziałek też około 12.00 dużo na podwórku robotników w ubraniach roboczych, którzy wpadli na jedno.

    Sam Bamberg jest bardzo przyjaznym miastem. Architekturą przypomina nasze dolnośląskie miasteczka. Po pierwszym dniu czuliśmy się jak u siebie, jakbyśmy mieszkali tu od dawna.

    No i noclegi. Nas pokój dwu osobowy z widokiem na Weyermanna (zdjęcie w galerii) kosztował 18 euro. Dostaliśmy rabat.


    o tym specificznym klimacie w knajpach nie ma co wspominać, to trzeba samemu doświadczyć. Ludzie grający w karty, zero muzyki, kelner chodzący po sali sprawdzający czy czegos nie potrzeba. Nawet zdjęcie nam zrobił sam się oferując.

    Będac w Bambergu warto odwiedzić katedrę (jak oni to bez Auto Cada wybudowali???), zamek, muzeum piwowarstwa (tu nie byliśmy, szkoda było czasu gdy czekały nie odwiedzone browary)

    A w przyszłym roku Bayreuth, tam też jest 8 browarów.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10862

      #3
      Jak kiedyś pisałem, że w Niemczech jest tanio a zarazem bardzo przyjemnie to, co poniektórzy pisali, że sieje herezje.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • JAckson
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2004.05
        • 6123

        #4
        Miejsce opisane mimo wszystko ciekawie . Mam nadzieję, że się kiedyś wybiorę.

        Co do 'dziwnych' godzin otwarcia knajp, to wcale mnie to tak bardzo nie dziwi. W Czechach także mozna trafić na takie 'dziwne' dla nas godziny otwarcia lokali. Tam poprostu ludzie cenią swoje życie prywatne i chwała im za to. Klientela musi się przyzwyczaić i już. Faktem jest, że skoro mają kilka ciekawych lokali to łatwiej takie przerwy wypełnić w tygodniu.

        Podsumowując - mam nadzieję, że w Polsce także nadejdzie czas, że pracownicy knajp czy sklepów mają wolne tak, jak pracownicy innych typów firm.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
          Jak kiedyś pisałem, że w Niemczech jest tanio a zarazem bardzo przyjemnie to, co poniektórzy pisali, że sieje herezje.
          Mnie to kosztowało 200euro plus 114 zł za paliwo.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10862

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
            Mnie to kosztowało 200euro plus 114 zł za paliwo.
            Teraz pytanie czy to dużo?
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • JAckson
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 6123

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
              Teraz pytanie czy to dużo?
              Pytanie dodatkowe: 'W stosunku do czego?'
              MM961
              4:-)

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                Teraz pytanie czy to dużo?
                Zależy ile się dziennie piw wypije Jednego dnia spożyłem 15 od 12.00 do 24.00
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10862

                  #9
                  A tak na marginesie. 200 euro w trzy dni, to myśle że dobrze sie bawiliscie. Powiedzmy 25 euro za nocleg, 10 kufli dziennie po 3 euro co daje 90 euro, bawarskie kiełbaski i syty obiad kolejne 50 euro. A co dalej?
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #10
                    Już nie wyliczaj mi ile i gdzie pieniądze traciłem
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9792

                      #11
                      He, miło się czyta, aż człowiekowi ślina do ust cieknie...
                      Pamiętam, gdy kiedyś w sobotę rano wszedłem w Monachium do Hofbraeuhaus (jakoś ok. 10-tej) i zszokował mnie widok kompletnie pełnej sali (die Schwemme), w której tłumy piły piwo, zakąszając m.in. Weisswurstami... . Piwo z rana, jak śmietana .

                      Comment

                      • piokl13
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.06
                        • 946

                        #12
                        Od naszej wizyty w maju mocno zmienił się rodzaj dostępnych piw z beczki. Może jest tak, że aby posmakować wszystkiego, trzeba udać się do Bambergu kilka razy w różnych porach roku, przynajmniej raz wiosną lub latem i raz jesienią lub zimą.
                        Last edited by piokl13; 2008-11-28, 12:31.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19267

                          #13
                          Po prostu bajeczne. Podejrzewam jednak, że mnie nie zamknęło by się to taką kwotą - brak samochodu (drogie PKP) i kompletny brak znajomości języka. Ech... pomarzyć.
                          Last edited by e-prezes; 2008-11-28, 13:04.

                          Comment

                          • Seta
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 6964

                            #14
                            a w Weyermannie byliście? kupiliście jakieś monachy?

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                              o tym specificznym klimacie w knajpach nie ma co wspominać, to trzeba samemu doświadczyć. Ludzie grający w karty, zero muzyki, kelner chodzący po sali sprawdzający czy czegos nie potrzeba. Nawet zdjęcie nam zrobił sam się oferując.
                              Ten sam kelner zagadnięty przez Jacka o kartę, po chwili przyniósł mapę z zaznaczonym miejscem w którym się znajdowaliśmy. Mapa po niemiecku to die Karte.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X