Pomyślałem, że nie od rzeczy byłoby sporządzenie swoistego rankingu najlepiej zaopatrzonych sklepów z piwem w poszczególnych miastach. Co mam na myśli pisząc o najlepiej zaopatrzonych? Tzn. takich, w których możemy znaleźć co najmniej 10 marek (nie wariantów w rodzaju jasne-ciemne z jednego browaru) piw niekoncernowych lub ciekawych piw zza granicy.
Dla zachęty najlepsze w mojej opinii sklepy z Lublina:
Tumidajskiego 2
Delima (CH Plaza)
Piwosz, Jutrzenki
Braci Wieniawskich (?)
Majex, Nowowiejskiego
Kolejność jest przypadkowa.
Poza tym niektóre hipermarkety, Stokrotki i sklepy alkoholowe, które można policzyć na palcach jednej ręki, np w porywach dobrego zaopatrzenia sklepy "Alkohole świata" (Okopowa i pl Łokietka), czy "Procencik" na Głębokiej.
Generalnie Lublin wciąż odstaje jeśli chodzi o możliwość wyboru dobrych piw, jak cała ściana wschodnia tzn. trzy wschodnie województwa, ale i tak jest tu pozytywnym wyjątkiem. W Białymstoku, jak wynika z lektury forum, jest jeden b. dobry sklep, w podkarpackim zupełna posucha.
Nie wiem, czemu ściana wschodnia także pod tym względem jest traktowana po macoszemu. Chociaż ... może to też kwestia miejscowych gustów. Bo inaczej trudno wytłumaczyć fakt, że w 230tys. Radomiu można dostać np,. wiele dobrych czeskich piw, a w 350tys. Lublinie żaden sklep, włącznie z tym na Nowowiejskiego tego nie zapewnia.
Zachęcam do dokonania krótki podsumowań z komentarzami dla innych miast.
Pożytek z tego taki, że okazjonalni podróżnicy piwni znaleźliby w jednym wątku najważniejsze miejsca, gdzie warto zajrzeć.
Dla zachęty najlepsze w mojej opinii sklepy z Lublina:
Tumidajskiego 2
Delima (CH Plaza)
Piwosz, Jutrzenki
Braci Wieniawskich (?)
Majex, Nowowiejskiego
Kolejność jest przypadkowa.
Poza tym niektóre hipermarkety, Stokrotki i sklepy alkoholowe, które można policzyć na palcach jednej ręki, np w porywach dobrego zaopatrzenia sklepy "Alkohole świata" (Okopowa i pl Łokietka), czy "Procencik" na Głębokiej.
Generalnie Lublin wciąż odstaje jeśli chodzi o możliwość wyboru dobrych piw, jak cała ściana wschodnia tzn. trzy wschodnie województwa, ale i tak jest tu pozytywnym wyjątkiem. W Białymstoku, jak wynika z lektury forum, jest jeden b. dobry sklep, w podkarpackim zupełna posucha.
Nie wiem, czemu ściana wschodnia także pod tym względem jest traktowana po macoszemu. Chociaż ... może to też kwestia miejscowych gustów. Bo inaczej trudno wytłumaczyć fakt, że w 230tys. Radomiu można dostać np,. wiele dobrych czeskich piw, a w 350tys. Lublinie żaden sklep, włącznie z tym na Nowowiejskiego tego nie zapewnia.
Zachęcam do dokonania krótki podsumowań z komentarzami dla innych miast.
Pożytek z tego taki, że okazjonalni podróżnicy piwni znaleźliby w jednym wątku najważniejsze miejsca, gdzie warto zajrzeć.