W czerwcu wybieram się do Krakowa, gdzie aktualnie można się brackiego z beki?
Gdzie w Krakowie napiję się Brackiego z beczki?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomek35 Wyświetlenie odpowiedziChciałem oczywiście zapytać, gdzie można napić się Brackiego w Krakowie?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry Wyświetlenie odpowiedziraczej nigdzie - ale lepiej nich się miejscowi wypowiedzą ...
* niepotrzebne skreślić"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedziBrackie w wersji beczkowej jest stale w "Marchewce z groszkiem" na Kazimierzu (ul. Mostowa, k. placu Wolnica). Prawdopodobnie tylko tam, bo właściciele sami przywożą je z Bielska. Aktualna cena - 5,50 zł/0,5 l.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedziW Krakowie można kupić Brackie w puszcze w realu w M1.
Ja osobiście, nie przeceniałbym wiedzy Dyrektora browaru (którego? Zamkowego, czy Żywca?), na temat każdej jednej beczki Brackiego. Polak potrafi!"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Żywiec Wyświetlenie odpowiedziTo nie jest możliwe a tylko nieuczciwy chwyt właściceli knajpy. Wiem, sprawdziłem u Dyrekcji browaru.
Comment
-
-
Pytanie było zamieszczone w temacie o Brackim Niepasteryzowanym, stąd pewnie to zamieszanie. Wydzieliłem.Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2009-05-14, 21:05.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziPrzecież Żywcowi chodziło nie o to, że ktoś sprzedaje beczkowe Brackie, ale o to, że właściciel knajpy kłamie, że jet ono niepasteryzowane. Sprawdził ten fakt w browarze i tyle.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedziPrzecież Żywcowi chodziło nie o to, że ktoś sprzedaje beczkowe Brackie, ale o to, że właściciel knajpy kłamie, że jet ono niepasteryzowane. Sprawdził ten fakt w browarze i tyle.
A to, że ktoś pojedzie i przwiezie beczkę do Krakowa to mu się chwali, bo łamie głupie myślenie Żywca o lokalności tego piwa.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Żywiec Wyświetlenie odpowiedziTo nie jest możliwe a tylko nieuczciwy chwyt właściceli knajpy. Wiem, sprawdziłem u Dyrekcji browaru.
- że w Krakowie jest lane Brackie (co jest możliwe i nawet pewne, bo sprawdziłem wielokroć organoleptycznie)
- że w Krakowie jest prawdopodobnie tylko w "Marchewce z groszkiem" (jak jest gdzie indziej to napisz)
- że przywożą go sami właściciele z Bielska (źródło - właściciele)
- że kosztuje 5,50 zł za 0,5 litra (ostatni raz sprawdzałem 2 tygodnie temu, a cena utrzymuje się od początku roku, tj. mojej pierwszej wizyty w lokalu).
Cały post popełniłem w odpowiedzi na zapytanie, będące tytułem wątku.
Więc co jest niemożliwe? Bo wypadałoby chyba to wyjaśnić rzucając takie oskarżenia.
Zaznaczam, że nie mam nic wspólnego z lokalem, poza tym, ża czasami piję tam Piwo.
Comment
-
Comment