Beczka czy butelka w lokalu?

[abernacka]

Z resztą Gostyń leży niedaleko ciekawych browarów. Fortuna 60km, Bartek 70km a od biedy zostaje jeszcze Edi 45km. Wszystkie ów browary kegują swoje piwo, jedziesz do nich ze swoją beczką do nich oni ją napełniają. I raczysz sie w domu piwem beczkowym. Ot mi cała filozofia.

[ziomal-111]

Rozumiem Cię abernacka. Często pije piwa z Fortuny. Kilka razy w roku podjadę również do Nowej Wsi po Ediego, no ale tu chodzi jak pije w barach. Jeżeli idę ze znajomymi to pijam tylko Lecha pilsa. Nie można ciągle w domu siedzieć, w końcu nie zawsze sie jest młodym

[abernacka]

(...) Nie można ciągle w domu siedzieć, w końcu nie zawsze sie jest młodym

Tutaj się z tobą zgodze.

[Cannabee776i99]

A może on po prostu lubi wyjść czasem z domu, spotkać się z kolegami/dziewczyną etc i napić się piwa. Nie pasuje mu to co w nalewaku, więc bierze butelkowe. Kaman, nie róbmy świętej wojny...

[ziomal-111]

Wracając do tematu piwa w lokalach. Chodze przeważnie do jednego miejsca. Nie raz i nie dwa rozmawiałem z szefem o dowóz konkretniejszego piwka. Nie tylko produkty wielkiej trójcy. Wspominałem mu coś o Czarnkowie. On poprostu boi sie zaryzykować. Wie, że klientela pija Żywce i Warki i mu to nie przeszkadza. Jest zbyt jest kasa.

[Pendragon]

Prawdę powiedziawszy, to z wyjątkiem 2 przypadków, to ostatni raz piłem piwo butelkowe w lokalu chyba na studiach, czyli ładnych kilkanaście lat temu. Dla mnie sprawa jest oczywista - butelki to są do domu.

Te 2 wyjątki nastąpiły w przeciągu 2 dni podczas ostatniej wizyty w Krakowie.
Raz - w Marchewce z Groszkiem zabrakło Brackiego z beczki (za co zostałem bardzo przeproszony), no to do obiadu wziąłem Ciechana Wybornego.
Dwa - w Omercie akurat pojawiła się nowość - Kormoran Premium; ponieważ nie miałem okazji kupić go wcześniej w sklepie, to już odżałowałem te 7 zł (bodajże) na piwo butelkowe.

Więcej grzechów nie pamiętam

[abernacka]

(...) Nie pasuje mu to co w nalewaku, więc (...)

Więc idzie do domu i nalewa sobie smacznego np. Złotego Smoka z beczki. Raczy się doskonałym smakiem, w domowym zaciszu a u jego boku siedzi jego piękna kobieta.

[Cannabee776i99]

Czy ten Złoty Smok taki smaczny to już kwestia dyskusji, dla mnie zapach piw z Fortuny jest dyskwalifikujący...

[jacer]

Więc idzie do domu i nalewa sobie smacznego np. Złotego Smoka z beczki. Raczy się doskonałym smakiem, w domowym zaciszu a u jego boku siedzi jego piękna kobieta.

Poświęcił byś przyjaciół dla piwa w domu?

[abernacka]

Czy ty wiesz co to znaczy na ten przykład.

[abernacka]

Poświęcił byś przyjaciół dla piwa w domu?

A czy przyjaciół nie można zapraszać do domu?

[jacer]

A czy przyjaciół nie można zapraszać do domu?

Ale gdyby chcieli się z Tobą spotkać na mieście?

[abernacka]

Po za Brovarnią w 3mieście nie ma miejsca gdzie można ze znajomymi iść na piwo. Zostają domowe pielesze.

[jacer]

Czyli piwo ważniejsze niż przyjaciele dobrze, że nie jestem takim ortodoksem

[abernacka]

Czyli piwo ważniejsze niż przyjaciele dobrze, że nie jestem takim ortodoksem

Czy tobie niektóre posty sie nie wyświetlają? Zacytuję sam siebie: A czy przyjaciół nie można zapraszać do domu?