Korzystając z okazji, że tegoroczny zlot odbywał się na pograniczu niemiecko-czesko-polskim nadarzyła się idealna okazja, aby odwiedzić okoliczne browary.
Pierwszym browarem na naszej trasie był Bergquell Brauerei w Lobau. Ten regionalny browar mimo, że korzeniami sięga połowy XIX wieku budynek browaru to pospolity, niezbyt urodziwy budynek z blachy falistej. Niestety browar mimo swojej wielkości, nie może poszczycić się niczym nadzwyczajnym. Jedynym piwem, które zasługuje na uwagę jest Lausitzer Hefeweizen. Nie jest to klasyczny przedstawiciel weizenów, mimo to można doszukać się w nim miłych akcentów cytrusowo-przyprawowych.
Browar rocznie warzy 110 tys hekto.
Zdjęcia browaru:
Pierwszym browarem na naszej trasie był Bergquell Brauerei w Lobau. Ten regionalny browar mimo, że korzeniami sięga połowy XIX wieku budynek browaru to pospolity, niezbyt urodziwy budynek z blachy falistej. Niestety browar mimo swojej wielkości, nie może poszczycić się niczym nadzwyczajnym. Jedynym piwem, które zasługuje na uwagę jest Lausitzer Hefeweizen. Nie jest to klasyczny przedstawiciel weizenów, mimo to można doszukać się w nim miłych akcentów cytrusowo-przyprawowych.
Browar rocznie warzy 110 tys hekto.
Zdjęcia browaru:
Comment