Tweet
Mam na myśli sklepy z ofertą bogatszą niż ta w Tesco i Kauflandzie (Primatory i Bernardy). Spotkał ktoś gdzieś tam takowe?
-
-
Trochę nie na temat ale polecam kauflandowego Ambrosiusa Tmavego. Genialna cena za dobry produkt z browaru Popper. -
Piłem. Niezły.
Ale co z tymi sklepami?
Comment
-
Równie dobrze możesz szukać czeskich piw w Polsce jak na Słowacji.Nie ma tu żadnej różnicy.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Moim zdaniem jest bardzo duża różnica.
1. Piwka te(Primatory i Bernardy) kosztują tam poniżej 0,50 Euro. A w Polsce?
2. Nie ma żadnego problemu ze zwrotem każdej ilości butelek. A w Polsce?
Z w/w powodów wolę zaopatrywać się tam.
Dodatkowym powodem, ale to zupełnie nieistotnie dodatkowym jest to, że bardzo często tam bywam.
Dlatego bardzo proszę o pomoc.
Comment
-
Nie uważasz,że to jest komplikowanie sobie życia? Chcesz czeskich piw? To jedź do Czech,a w Słowacji kupuj słowackie.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Tylko tam kupić dobre piwo w okolicach 80 km od Popradu nie jest łatwą sprawą, generalnie na czy w Słowacji (wszystko mi jedno) ciężko jest trafić coś ciekawego.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
My z Westą w sklepie , to Kamzika (ciemne) z Tatrana trafiliśmy , reszta to wypić bo wypić i tyle.Cyba , że po wejściu € coś drgnęło na plus , ale znając życie pewnie w drugą stronę.Last edited by Pogoniarz; 2011-02-09, 16:32.
Prawie jak Piwo
SZCZECINComment
-
Oj niestety, na Słowacji poszło to całkiem w drugą stronę
. Praktycznie same koncernówy których się nie da pić, podróby (licencje) czeskich też koncernowych, a ceny w górę. Jedynie jak gdzieś się trafi Popper czy inne piwo z browaru Bytča, to jeszcze ostatni normalny przemysłowy słowacki browar. Ja Słowację skreśliłem już dawno, nie ma sensu tam jeździć, wolę zostać w Polsce. A do Czech naprawdę warto, całkowite przeciwieństwo ich byłego "bliźniaka". I dokładnie to co napisał Kiszot - "chcesz czeskich piw, jedź do Czech". Warto!
Comment
-
No cóż, chyba trzeba będzie wybrać się do Czech.
A narazie pozostaje mi Kaufland, Tesco i dalsze poszukiwania upragnionego sklepu.Comment
Comment