te wymienione z imienia i nazwiska bywają w eclipse, jednak 14 pln za trunek spożywany w domu to cena trochę zaporowa
do zofmaru mam nadzieję wybrać się w tym tygodniu
Last edited by Maggyk; 2011-02-13, 22:03.
Powód: Dyskusję wydzielono z tematu o sklepie Zofmar
Generalnie mała dygresja odnośnie brytyjskich piw w Polsce - najczęsciej spotykana cena to około 12 złotych za pół litra. Jest to cena wręcz skandaliczna i nie rozumiem czym podyktowana, skoro dokładany 3-4 złote i w Zofmarze kupujemy pięknego Belga 0,75 litra...
No pewnie, piwo brytyjskie na miejscu kosztuje 0,5 funta a więc u nas powinno kosztować co najwyżej 5-7 zł.
Jak czytam takie teksty to ... otwieracz mi się rozkłada w kieszeni
Sibarh, chcesz powiedzieć, że piwa belgijskie nie mają podobnych cen do brytyjskich? Nie wydaje mi się, nawet ryzykowałbym twierdzenie, że jest odwrotnie...
Po drugie mówmy o cenach hurtowych, a nie rzucasz jakieś kwoty ile Brytyjczyk płaci za pintę. Wychodząc z takiego założenia za niemieckie piwo też powinniśmy płacić dyche więc to dla mnie żadna argumentacja.
No pewnie, piwo brytyjskie na miejscu kosztuje 0,5 funta a więc u nas powinno kosztować co najwyżej 5-7 zł.
Jak czytam takie teksty to ... otwieracz mi się rozkłada w kieszeni
1. Podajesz cenę detaliczną w UK, a sprowadzający płacą cenę hurtową - znacznie niższą.
2. Nie w temacie piwa ale w temacie cen - Polska a reszta świata:
W jednym z odcinków Makłowicza odwiedza on serowarnie w Austrii czy we Włoszech. Ser dojrzewający 12 miesięcy, przygotowywany ręcznie kosztuje w sklepie (czyli już z narzutem) ok. 30 zł po przeliczeniu - pada tu dobry komentarz - tyle to w Polsce kosztuje zwykły żółty ser któy dojrzewania nie widziała na oczy.
Ja mogę po raz setny dodać swój komentarz - ceny wszystkiego w Polsce są chore i nie biorą się w żaden sposób z kosztów ale z chciwości dużych i małych właścicieli firm/hurtowni/sklepów.
Ceny porównywalne jak na Zachodzie tylko jakość dużo niższa i zarobki dużo niższe.
Taka jest trudna ale prawda o Polsce i polskich przedsiębiorcach.
Piwo w sklepie w Austrii jest dużo tańsze niż to sam piwo w sklepie w Polsce - to jest chore po prostu. Tak jak piwa po 12 pln które kosztują pół funta w sklepie w UK. Czy tak jak piwa po 9 i więcej złotych w piwiarniach.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
A ja bardzo proszę, żeby w takich sprawach nie stosować przeliczeń.
Statystyczny Polak jak i Amerykanin zarabiają tyle samo, czyli ok 2000 biletów swojego banku(bsb) na miesiąc.
Tylko, ze w Polsce Żywiec Porter kosztuje 3.69 bsb za 0.33l(Piotr i Paweł - Janki W-wa)
A w USA ten sam Porter kosztuje 1.99 bsb za 0.5l, a jak wezmę cały karton to nawet 1.69 bsb za butelkę.
Comment