Polacy 2012 - Wszyscy jesteśmy gospodarzami

[becik]

Kurde, ja już zaczynam wątpić w jakikolwiek sens robienia czegokolwiek pod katem forumowiczów browar.biz.

Rozczulasz mnie do łez. Kopyr, żal mi Ciebie, że za przykładową pietruszkę (piwo)sprzedajesz czyste zasady zwykłej uczciwości handlowca.
Każdy polski turysta (nie kibic) dostanie kartę? Wątpię. Knajpa jest tylko dla browarbizowiczów czy dla wszystkich? To, że z łaskawości dają kartę to mam mówić, że ocet jest słodki i do tego bić brawa mimo, że ładują w d... innych klientów?
Teraz widać, że jesteś taki sam jak oni, tylko zysk się liczy, a etykę pieprzyć.
Porównanie cen w GB do czego się ma? To, że u nich takie to i my mamy na Euro takie mieć?
Gdybyś pojechał do innego kraju gdzie akurat jest duża impreza to też chciałbyś aby Cię traktowano jak w Czeskiej Baszcie - czyli dla frajerów ceny w górę? Z tego co piszesz, wnioskuję, że tak.

Jest kapitalizm, w CzB mogą robić co chcą. Niech robią, niech zarabiają, niech kroją frajerów i nieświadomych kibiców. Ja tego nie akceptuję.

To samo się tyczy hoteli czy innych podmiotów gospodarczych. Chytrośc hotelarzy krakowskich juz się obróciła przeciw nim.
Na wszystko jednak wpływu się nie ma, mi jest wstyd za hotelarzy, CzB i pozostałych czlonków tej wielkiej grupy, którzy w taki sposób chcą zarobić.

[grew]

Pomijając emocje, warto zadać pytanie: czy to tylko CzB robi różne ceny dla różnych odbiorców, czy może my nie mamy wiedzy o podobnych promocjach w innych miejscach/lokalach/miastach na świecie w czasie imprez?

[Marusia]

Piszesz tak jakby nikt wcześniej przed ME2012 nie podbijał cen usług w związku z dużymi imprezami sportowymi. Podczas Olimpiady w Atenach osiagnieto chyba rekordy w tej dziedzinie.

Jasne, inni tak robią, to my tez tak róbmy - równajmy wszyscy w dół. Upadek etyki to upadek kultury, a nawet - cywilizacji. To jeden z symptomów.

[jacer]

eee tam upadek, we wszystkich okresach historii tak było. Jak ktos miał coś wyjątkowego czego nie mieli inni ceny rosły.

[Gringo]

Jasne, inni tak robią, to my tez tak róbmy - równajmy wszyscy w dół. Upadek etyki to upadek kultury, a nawet - cywilizacji. To jeden z symptomów.

Dlaczego od razu upadek etyki i kultury ? Czy to jest oszustwo, działania podprogowe, granie na emocjach... ? Facet wystawia cenę 16zł za piwo i wybór należy do Ciebie.
To oni poniosą ewentualne konsekwencje strat albo otrzymają zyski, w końcu prowadzą biznes, dopóki zgodnie z prawem.
Dlaczego piwo na warszawskiej starówce kosztuje 10-12 zł a w Piasecznie 5 zł ? Takich przykładów dookoła jest mnóstwo.

Aaa, podam jeszcze jeden przykład.
Spodobała mi się lampka stołowa w BlackRedWhite. Kosztowała 179 zł, była to sobota, i na dodatek przed świętami Wielkanocnymi. Nie kupiłem bo uznałem że za drogo.
Pojechałem we wtorek (rano), i okazało się że ta sama lampka kosztuje 139 zł. Sklepy tego typu, Staurny itd manipulują cenami, można powiedzieć z dnia na dzień, czy to jest nieetyczne i nie kulturalne ? Może nasze prawo handlowe jest nieetyczne że pozwala na takie...

[tfur]

dodam na marginesie, że w saskokępskim simply markecie,
zwanym prostakiem, sklepie znacznie gorzej położonym względem stadionu
niż baszta, jasny konstancin właśnie zmienił cenę z 3 zł na 4,70 (hej!)
wizyty w czeskiej chwilowo i tak sobie odpuszczam, bom nie przy kasie,
ale marna odnoga francuskiej sieci hipermarketów oszołom
chce mnie po prostu wydrenować i kieszeń mi przeflancować.
dlatego jako 'gospodarz' robię chwilową zrywkę do olsztyna.
jeśli i tam piwo zdrożało, czas przestać pić.

[chemmobile]

Sklepy tego typu, Staurny itd manipulują cenami (...)

Pomiędzy nimi a cwaniakami z czeskiej baszty jest jedna, zasadnicza różnica. Czy wchodząc do Czeskiej Baszty będzie stało jak wół na kranie info: "Piwo 16 zł, ale jak powiesz barmanowi hasło "browar.biz", to dostaniesz za darmo kartę, z którą za piwo zapłacisz już tylko 9 zł". No co, będzie taka informacja dostępna dla wszystkich klientów? Jasne, że nie będzie! I to jest różnica, bo Saturny i twój meblowy sklep informują wszystkich klientów, a nie wybraną grupkę o innych cenach.

[becik]

Mnie dziwi jeden fakt, że część z Was nie widzi różnicy pomiędzy róznicami cen w hotelach w sezonie i poza nim, promocjami w sklepach i różnicami cenowymi pomiędzy tymi samymi towarami, a czystym robieniem w wała kibiców.
Czy w sklepie lub w hotelu dostajecie kartę na zakup po tych samych cenach? Wszyscy kupuja w tych samych cenach, bez róznicy, swój, obcy, turysta kibic. W CzB posiadacze karty kupią piwo za 10 zł, w tym samym momencie stojący za Wami w kolejce kibic kupi to samo piwo za 16 zł.
Czy sympatycy Czb ZROZUMIELI ?

PS. Widzę, że Chemmobile mnie uprzedził

[Gringo]

Pomiędzy nimi a cwaniakami z czeskiej baszty jest jedna, zasadnicza różnica. Czy wchodząc do Czeskiej Baszty będzie stało jak wół na kranie info: "Piwo 16 zł, ale jak powiesz barmanowi hasło "browar.biz", to dostaniesz za darmo kartę, z którą za piwo zapłacisz już tylko 9 zł". No co, będzie taka informacja dostępna dla wszystkich klientów? Jasne, że nie będzie! I to jest różnica, bo Saturny i twój meblowy sklep informują wszystkich klientów, a nie wybraną grupkę o innych cenach.

Nie koniecznie, np w Auchanie wyrabiają karty dla emerytów ze zniżkami 5% za zakupy w poniedziałki. Ale trzeba mieś legitymację emeryta. I stojąc w kolejcę patrze z zazdrością jak emeryt płaci mniej... Jak jeżdzę na wakacje w jedno miejsce to też od właściciela mam upust 20% za noclegi, w porównaniu do tych co przyjażdzają po raz pierwszy. CzB, daje KARTY na podobnych zasadach.

A w Centrum Piwowarstwa też mam paszport polsatu , za to że jestem zielony mam upusty

Ale swoją drogą, podczas EURO, lokale będę omijał szerokim łukiem. Zaopatrzyłem się promocyjnie w Pilsnera w czeskim Tesco, mam kilkadziesiąt piw domowych i będę oglądał EURO w kapciach w domu. Jak wszyscy wyjadą do domów i będą mieli pszesyt piwa to ceny znów zmaleją.

[jacer]

No ale karty stałego klienta działają w wielu sklepach. Ostatnio dostałem w sklepie firmowym Bytomia, mam także na miejscową stację paliw.

[ucho]

Czy wszystkie grupony, kupony, konkursy, hasła, płatności kartą, ulotki dające zniżkę, rabat itp., o których nie ma informacji bezpośrednio w lokalu są nieetyczne?

[delvish]

Oczywiście. To "robienie w wała" i dzielenie na frajerów i niefrajerów.

[grew]

Jeśli gdzieś wydaje nam się, że traktują klientów "po równo" to zwykle oznacza, że nie wiemy o wszystkim

[Marusia]

Może nasze prawo handlowe jest nieetyczne że pozwala na takie...

Etyka to takie pojęcie prawości, które się wynosi z domu, a nie z przepisów. Na brak etyki żadne przepisy nie pomogą. Bez poczucia etyki kapitalizm jest tylko walką o szmal każdym dozwolonym przez prawo sposobem. Tak właśnie mamy teraz. Niestety, etyczni są często uznawani za frajerów, albo oszustów, również przez klientów (tak tanio? podejrzane!). Żeby się bronić idą z prądem, razem z nieetycznymi. Może nie po całości, ale częściowo tak. No i tak wszystko się pięknie stacza w dół

[chemmobile]

(..)np w Auchanie wyrabiają karty dla emerytów ze zniżkami 5% za zakupy w poniedziałki. Ale trzeba mieś legitymację emeryta. I stojąc w kolejcę patrze z zazdrością jak emeryt płaci mniej...

Czy każdy klient, zwłaszcza z euro w portfelu, zostanie w czeskiej baszcie poinformowany przez barmana o możliwości kupna piwa taniej niż będzie napisane na cenówce na kranie? NIE. Czy emeryt w Auchan jest informowany przez pracowników sklepu o możliwości uzyskania rabatu? TAK.

Czy wszystkie grupony, kupony, konkursy, hasła, płatności kartą, ulotki dające zniżkę, rabat itp., o których nie ma informacji bezpośrednio w lokalu są nieetyczne?

Czy kolega ucho lubi być frajerem i dymanym w tyłek tylko dlatego, że nie należy do pewnej grupy ludzi? Jak już napisałem wcześniej - chcesz być frajerem - twoja broszka.
Grupony, kupony, konkursy, ulotki są dla wszystkich. Świadomie z nich korzystasz lub nie. Jeśli tego nie rozumiesz, to podam ci wersję przystępną dla facetów. Kupujesz auto, które spala 16 litrów ropy na setkę. Wystarczy jednak przykręcić jedną śrubkę w podwoziu bardziej w lewo, aby bez szkody dla silnika spalanie spadło do 9 litrów na setkę. O tym patencie wiedzą tylko stali czytelnicy fanzina "MojeAuto.biz". Pytanie za sto punktów do ciebie: nie mając pojęcia o tym fanzinie i grupie wokół niego skupionej wywalasz niepotrzebnie kasę na ekstra paliwo - jesteś frajerem czy nie?
Jak myślisz, co myśli barman w Czeskiej Baszcie, gdy zamówisz piwo bez podania tajnego hasła/karty klienta? "To jest ucho, fajny gość", czy też "To jest ucho, frajer, którego golimy z kasy"?