Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis
Turystyka - "muzea piwne"
Collapse
This is a sticky topic.
X
X
-
-
-
To prawda, prace nad przygoowaniem tego muzeum trwaja dość długo. Jak wiem sprawy formalne - przekształcenie obiektu słodowni - starej słodowni - bo jest jeszcze druga - na muzeum jest już załatwione. Jest też wiele zgromadzonych eksponatów.
Nie mogę nic powiedzieć o podejściu pracowników do sprawy. Przedsięwzięcie jest kosztowne, a przy okazji też ktoś z boku chciałby dorobić - niestety tak to wygląda. Ceny eksponatów pójdą pewnie w górę. Na szczęście jest ich trochę do zdobycia za niewielkie pieniądze i są chętni by je oddać bez kasy - pierwszy przekażę im wszystko co mam o browarze.
Na początek opublikowałem pierwszą pozycję "Browar Hohbergów ..." - przyczynek do badania historii tego browaru. Po polsku jest już wydrukowana, a w niedługim czasie będzie po niemiecku.
Za Odrą jest duża życzliwość pomocy w zdobywaniu materiałów za grosze.
W naszych Archiwach Państwowych kartka a4 ksero kosztuje 2,- zł, w Bibliotece Śląskiej biją wszystkich na głowę - 6,- zł, chyba upadli tam na głowę.
Z własnej woli i za własne pieniądze zaplanowałem wydanie jeszcze 5 pozycji na temat browaru i piwa we Lwówku Śląskim. Mam nadzieję, że będą one pomocne między innymi do tworzenia scenariusza muzeum.
Myślę, że do tematu trzeba będzie wrócić, bo teraz nie pora na poruszanie tej sprawy.
Będę o tym szerzej pisał na swojej stronie internetowej.
Comment
-
-
Lwówek, Lech, Staropramen
Lwówek Śląski można zwiedzać, choć zapewne tylko jakąś zorganizowaną grupą. Jak byłem we Lwówku to widziałem autokar pełen polskich turystów zwiedzających browar.
Oprócz Browaru w Tychach KP umożliwia też zwiedzanie Lecha w Poznaniu.
Będąc w Pradze warto się wybrać do Staropramena. Szczególnie polecam knajpkę przy browarze. Pojawia się tam często niefiltrowane piwko "z za ściany". Można też spotkać Kelta, który jest ciemny i pyszny Wszystko to rzecz jasna z beczki"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ef-ef Wyświetlenie odpowiedziczy istnieja obecnie w Polscejakiekolwiek muzea browarnictwa tudziez browary,ktore mozna zwiedzac???Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziŻywiec i Tyskie mają muzea. A zwiedzać to lepiej małe browary.
Co do małych browarów uważam że jacer jest w błędzie. Nowe małe browary to czasami kilka kadzi w kurniku (np. śp. Okuniew) albo czymś na kształt szopy z blachy falistej są to więc miejsca raczej dla koneserów, ludzi których kręcą problemy technologii produkcji piwa, chcących porozmawiać z właścicielem o bieżących problemach itd. Poza tym pytanie brzmi czy zwiedza się jakąś większą grupą czy samodzielnie? Zwiedzałem z grupą ok. 40 os. browar w Zwierzyńcu w zeszłym roku i ewidentnie grupa była za duża albo browar za mały [ OT: to tak jak z kobiecymi piersiami. Feministki twierdzą, że operacje to należy wykonywać mężczyznom - zmniejszać im ręce ] Dalej, w małym browarze łatwo trafić na przestój. Zwiedzanie browaru w którym nic w danej chwili nie pracuje, to umiarkowana przyjemność.
Duże browary też są fajne do zwiedzania.
IMHO Nie ograniczać się jakoś we własnych piwnych peregrynacjach."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Turystyka piwna rozwija się pięknie. Ot, wczoraj okazało się, że koleżanka z podstawówki, pracująca obecnie w gimnazjum, zbiera grono nauczycielskie swojej szkoły i co roku, w październiku, robią sobie objazd po browarach. Nawet zaistniało niebezpieczeństwo odwiezienia w tym roku browaru Hajduki .Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Wygląda na to, że Van Pur umozliwił oficlajnie zwiedzanie Browarów Górnośląskich (w tym słodowni). Podstawowe informacje na stronie BG http://www.browarygornoslaskie.pl/"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziWygląda na to, że Van Pur umozliwił oficlajnie zwiedzanie Browarów Górnośląskich (w tym słodowni). Podstawowe informacje na stronie BG http://www.browarygornoslaskie.pl/
Comment
-
-
Masz rację. Informacja faktycznie sucha i niewystarczająca. Nie bez powodu użyłem zwrotów "wygląda na to" oraz "podstawowe informacje". Na stronie jest zakładka "zwiedzanie browarów". Jej treść np. tytuł "Plan zwiedzania" i towarzyszące temu zdjęcia i tekst sugerują, że nie jest to wirtualne zwiedzanie browaru tylko propozycja skierowana np. do nas"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Niewydaje mi się aby kogokolwiek ten tekst miał coś zasugerować.
Z drugiej zaś strony z praktyki wiem, że każdy browar można zwiedzić (m.in. w Zabrzu) tylko trzeba być mocno zdeterminowanym i upierdliwymLast edited by abernacka; 2007-07-09, 15:01.
Comment
-
-
Muzeum Rolnictwa w Szreniawie / k. Poznania
Małą ekspozycję piwną można bardzo łatwo pominąć zwiedzając
rozległe muzeum. W piwnicach knajpy na ścianach oraz w gablotach
zgromadzono całkiem ciekawe birofilia. Przy wejściu wita nas kolekcja
szklanek i kufli (pokal Hugger'a itp), dalej zgromadzono przedruki starych
reklam prasowych (najciekawsze dla mnie były te związane z browarem
Kobylepole). Na tym kończy się ekspozycja w głównym korytarzu. W czterech
odrębnych pomieszczeniach, w których znajdują się stoły biesiadne, umieszczono
dalszą część. Minusem jest konieczność przeciskania się pomiędzy posilającymi się
ludźmi, aby dotrzeć do interesujących nas eksponatów. W salach duży zbiór butelek
(część z zachowanymi etykietami np. Lackowski), denek od beczek, zdjęć, podkła-
dek PW (np. Wolsztyn, Grodzisk) itp.
PS. Zwiedzanie ekspozycji można umilić sobie lanym piwem z Browaru Fortuna.
Comment
-
-
Lwów, Muzeum Piwowarstwa, Lwowski Browar 1715
Dojazd i położenie
Muzeum znajduje się w Chmielowym Domu Roberta Domsa, na terenie Lwowskiego Browaru 1715, ul.Kleparivska 18
Z rejonu dworca kolejowego lub starego miasta dostaniesz się tam np tramwajem nr 7 (1hr), taxi (30hr/ kurs ), piechotą z Prospektu Swobody (Opera ) ul. Szpitalną i Bazarną/ Targowisko - razem około 20min.
Krótki opis
Muzeum powstało w roku 2005, w rocznicę 290-lecia browaru, na pow. ponad 500 m2.
Jest to pierwsze Muzeum Piwowarstwa na Ukrainie.
Ekspozycja obejmuje przegląd sposobów warzenia piwa od czasów starożytnych do czasów nowożytnych, z podkreśleniem tradycji warzenia piwa na Ukrainie i we Lwowie. Muzeum ciągle się rozrasta o nowe eksponaty.
Jak zwiedzić Muzeum ?
Zwiedzanie Muzeum wraz z degustacją piwa w degustatorni, jak i krótki rzut okiem na zewnątrz Browaru, trwa około 1,5 - 2 godzin,
w języku: ukraińskim, angielskim, niemieckim, rzadziej po rosyjsku i polsku.
- Jeśli jesteś tam na miejscu to telefonuj: 2948065 lub 26, telefon kier. +38 032. Możesz też darmowo przetelef. ( tel. wew. ) z portierni Browaru do przewodników Browaru i umówić się na konkretną godzinę.
- Jeśli jesteś jeszcze przed wyjazdem tam, to zapowiedź się internetowo; www.lvivske.com lub museum@bbhua.com
Czynne codziennie oprócz wtorków, zapisy/ uzgadnianie zwiedzania indywidualnie lub w grupach od 7-25 osób, na godzinę: 10.00, 12.00, 14.00, 16.00, 17.30, potem zbiórka w dawnych piwnicach leżakowych - tak jak wejście do Restauracji Roberta Domsa.
Cennik wstępu do Muzeum obejmuje każdy przedział wiekowy:
- dzieci do 10 roku - wstęp gratis !
- młodzież 10-18 - 5 hr.
- nad 18 rok - 15 hr. z degustacją piwa
- renciści, emeryci i studenci - 10 hr. z degustacją piwa ( 1hr=0,55zł )
Przy okazji zwiedzania Muzeum można zakupić drobne upominki np pokale, kufle w cenie od 25-50 hr. ( 1hr=0,55zł )
PS
Do zwiedzania Muzeum nie ma wielkiego ścisku ale najlepiej to zrobić w grupie, zamawiając telefonicznie nasze przybycie, w porze rannej tam na miejscu na konkretną godzinę aby później nie być rozczarowanym.
Tu: www.lvivske.com znajdziesz zdjęcia Muzeum i inne, przydatne info: www.lwow.info , zdjęcia z Muzeum znajdziesz także w Galerii, wykonane przez darka99.
Comment
-
-
Kiedyś miałem okazję być wywiezionym do browaru w Aying (http://www.ayinger.de/).
Oprowadzał nas jeden gentleman, oczywiście w obowiązkowym stroju bawarskim (gusta nie podlegają dyskusji, tradycja tym bardziej). Pokazano nam proces produkcji piwa, najpierw na schematach, a potem w praktyce. Całość stanowiła połączenie tradycji browarniczej (kadzie!) ze sterylną czystością kwasoodpornej stali.
Browar zatrudnia tylko kilka (-naście) osób, w ramach wolnych mocy przerobowych rozlewa także softdrinki. Niezbyt długie zwiedzanie zakończyło się podprowadzeniem wózka z kuflami pod stosowne, długo wyczekiwane kraniki... . Piwo "prosto od krowy", mmm... re-we-la...
Potem była jeszcze biesiada w tzw. kantynie, do której przylegał sklep z gadżetami, a przede wszystkim, z pełnym asortymentem. Asortyment było potem ciężko nieść... .
Gdyby ktoś był w okolicy, polecam.
Comment
-
Comment