Turystyka - "muzea piwne"

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Grzywiasty
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.10
    • 54

    #31
    Odp: Heineken Brouwerij

    grzech napisał(a)
    Amsterdam, Stadhouderskade 78.

    Z Central Station tramwajami 16, 24, 25. Z daleka widoczny duzy budynek z metalowym (mosiężnym ?) napisem.
    Czynne od poniedziałku do piątku. Zwiedzanie rozpoczyna się o: 9.30, 11.00. W sezonie 1 VI-15 IX dodatkowo o 13,00 i 14.30. W lipcu i sierpniu, w soboty 11.00, 13.00, 14.30. Nie ma wcześniejszej rezerwacji, ale zwiedza się w duzych grupach. Biorąc pod uwagę, że turystów w A. są straszne tłumy, mozna się na którąś turę nie załapać. Wstęp 2 guldeny. Telefon kontaktowy - 020-523-96-66.

    Niestety, w czasie gdy byłem w A., mieli tam remont.

    W.w. dane wziąłem z ulotki.
    Warto być tam wcześniej (przed pierwszą turą) i to nawet dużo wcześniej. Wiem z własnego doświadczenia - pocałowałem klamke kilka razy
    Nie ma nic gorszego niż ciepłe piwo, nawet oziębła Niemka.

    Comment

    • pIvo
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 290

      #32
      Holsten, Hamburg, Niemcy

      Po wczesniejszym umówieniu (np. poprzez internet) możliwe jest zwiedzanie browaru Holsten w Hamburgu. Wycieczka, z udziałem przewodnika, trwa ok. 1,5 h w czasie których ogląda się dokładnie cały cykl produkcyjny, na koniec przewidziany jest także poczęstunek wraz z degustacją piwa oraz możliwość zakupów w małym sklepiku firmowym.
      http://kapsle.w.interia.pl

      Comment

      • kazin
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2003.12
        • 81

        #33
        Bass Staffordshire England

        Browar Bass w Staffordshire prowadzi również swoje muzeum.
        The Bass Museum Visitor Centre & Shire Horse Stables
        Horninglow Street, Burton-upon-Trent
        Staffordshire
        Czynne każdego dnia. Otwierają o godz. 10.00, w dni weekendowe o 10.30. Nie wiem do której muzeum jest czynne. Widziałem reportaż w tv, na jakimś kanale z satelity. Warto byłoby zobaczyć. No i spróbować miejscowego specjału. Ma sie rozumieć!.

        Comment

        • Jaroslav
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          🍼
          • 2005.10
          • 967

          #34
          A ja podczas ostatnich wakacji calkiem przypadkowo trafilem do ciekawego miejsca.
          Interesujaca ekspozycje zwiazana z piwem mozna obejrzec w Sankt Gallen w polnocno-
          wschodniej Szwajcarii. Miejscowosc ta ma odlegle tradycje browarnicze, poniewaz
          kojarzona jest przedewszystkim z znajdujacym sie tam opactwem benedyktynskim.
          Wracajac do ekspozycji, ciekawostka jest jak przystalo na Szwajcarie calkowita automa-
          tyzacja wystawy (czujniki sprawiaja ze "aktywna" jest tylko czesc, ktora obecnie
          zwiedzamy). Nie widzialem tu ani jednego czlowieka ktory by pilnowal zbiorow.
          Sama ekspozycja to przedewszystkim zbior historycznych butelek po piwie, bardzo ciekawa. Minus to brak nawiazania do sredniowiecznych tradycji.

          Comment

          • BIROFIL
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2006.01
            • 70

            #35
            Muzeum Tychy

            Może juz po czasie ale zawsze ktoś tu zajrzy

            Dla Zainteresowanych
            Godziny otwarcia

            Wycieczki
            poniedziałek - 14.00-18.00
            wtorek - 10.00-14.00
            środa - 12.00-18.00
            czwartek - 10.00-18.00
            piątek - 10.00-20.00
            sobota - 10.00-17.00

            Można wybrać trzy możliwości zwiedzania:
            Zwiedzanie Browaru + zwiedzanie Tyskiego Muzeum Piwowarstwa + degustacja piwa w pubie pod muzeum - 2,5 godziny
            Zwiedzanie Browaru + degustacja piwa w pubie pod muzeum - 1,5 godziny
            Zwiedzanie Tyskiego Muzeum Piwowarstwa + degustacja piwa w pubie pod muzeum - 1,5 godziny

            Wiecej informacji znajdziecie po adresem

            http://www.tychy.silesianet.pl/muzeum_piwowarstwa.php

            Comment

            • pezet
              Porucznik Browarny Tester
              • 2006.03
              • 481

              #36
              To jest info o wystawie czasowej....

              ....ale myslę, że można to podciagnąć do tego tematu.
              Wystawa organizowana jest w Chimay w Belgii do 17/09/2006.
              "Piwa i Sery Trapistów z Chimay"
              Hôtel de Ville
              Grand Place
              6460 - Chimay
              www
              Wspaniała, niewielka wystawa na której można zobaczyc i posłuchać jak robi sie piwa i sery z Chimay (są stanowiska z monitorami gdzie wyświetlane są filmy z poszczególnych etapów produkcji piwa i serów).
              Można obejrzeć niezłą kolekcję butelek, kielichów, kufli i innych gadżetów związanych z piwami z Chimay. Jest jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy.
              Po wystawie możemy pójść do fajnej knajpki na Grand Place i napić się jakiegoś piwa Chimay z beczki! (ta opcja niestety nie jest w cenie biletu)
              „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
              Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
              Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • pezet
                Porucznik Browarny Tester
                • 2006.03
                • 481

                #37
                Chimay - wystawa czasowa.
                Jedno ze stanowisk pokazujących poszczególne etapy produkcji piwa.
                Attached Files
                „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
                Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
                Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • pezet
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2006.03
                  • 481

                  #38
                  Chimay - wystawa.
                  Coś dla kolekcjonerów.
                  Attached Files
                  „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
                  Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
                  Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Comment

                  • jwojtynski
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2005.12
                    • 88

                    #39
                    Ukraina

                    A jak jest na Ukrainie? Wiem że Obolon robi wycieczki (tylko gdzie oni mają zakład) i ktos jeszcze?

                    Comment

                    • grzeber
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2002.05
                      • 2879

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jwojtynski
                      A jak jest na Ukrainie? Wiem że Obolon robi wycieczki (tylko gdzie oni mają zakład) i ktos jeszcze?
                      Może być ciężko.

                      We Lwowie w starym browarze o ile mi wiadomo możliwości zwiedzania nie ma. Taką informacje udzielił mi pracownik/kolekcjoner.

                      Obolon ma na pewno browar w Kijowie w innych miastach może też, ale nie wiem jakich.
                      Do kijowskiego browaru mi wejść się nie udało, ale nie oznacza to, że jest to niemożliwe.
                      pozdrawiam
                      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                      Comment

                      • abernacka
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.12
                        • 10861

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber
                        Może być ciężko.

                        We Lwowie w starym browarze o ile mi wiadomo możliwości zwiedzania nie ma. Taką informacje udzielił mi pracownik/kolekcjoner.
                        (...)

                        Browar Lwowski w ubiegłym roku otworzył we Lwowie muzeum poświęcone piwowarstwu na ziemi Lwowskiej.
                        Piwna turystyka według abernackiego

                        Comment

                        • Żywiec
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.12
                          • 1571

                          #42
                          Muzeum Browaru Żywiec

                          W czasie obchodów jubileuszu 150-lecia Browaru Żywiec jest planowane otwarcie jego muzeum. Odbędzie się to 9 września b.r. Muzeum będzie zlokalizowane w najstarszych piwnicach leżakowych i namaczalniach słodu żywieckiego browaru. Przy muzeum będzie również sala degustacyjna dla wycieczek i sklep z gadżetami.

                          Powierzchnia tego kompleksu to ok. 1.800 m2!!!

                          Nie bedzie to tradycyjne muzeum z ekspozycjami typu gablota z butelkami i rycina na mapie choć tego typu elementy również bedą. Będą również ekspozycje dobitnie trafiajace w gusta birofilów. Zwiedzajacy przejdzie w stylizowanych wnętrzach przez 150 lat historii marki Żywiec.

                          Tyle na razie. Więcej informacji niebawem.

                          Comment

                          • grzeber
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2002.05
                            • 2879

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                            Browar Lwowski w ubiegłym roku otworzył we Lwowie muzeum poświęcone piwowarstwu na ziemi Lwowskiej.
                            Chodziło mi o zwiedzanie zakładu, a nie przybrowarnianego muzeum.
                            pozdrawiam
                            www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                            Comment

                            • Dreamer
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.05
                              • 1576

                              #44
                              Guinness Storehouse, Muzeum Guinnessa w Dublinie

                              Przy niedostatku światowej, a choćby europejskiej, rangi zabytków w stolicy Irlandii muzeum Guinnessa pretenduje do miana głównej atrakcji turystycznej Dublina. Słusznie czy niesłusznie, rzecz gustu; ja postanowiłem sprawdzić, czy kwota 14 EUR za wstęp to dobrze wydane pieniądze, czy chwyt marketingowy na miarę opowieści o wyjątkowym smaku Guinnessa .

                              Muzeum mieści się na terenie dawnego browaru przy St. James Gate. Potężny kompleks fabryczny z XIX wieku, wysokie ceglaste mury, plątanina brukowanych uliczek, wieżyczki, bramy... miasto w mieście.
                              Do muzeum wchodzimy przenosząc się w teraźniejszość. W przestronnym, nowoczesnym hallu jedynym nawiązaniem do tradycji browaru jest długa przeszklona ekspozycja z setkami starych butelek Guinnessa. W kasach przynajmniej kilku Polaków, niemal jak w domu. Zostajemy poinformowani, że muzeum zajmuje kilka pięter budynku, a na ostatnim - bar Gravity, w którym można degustować świeżutkiego stouta .

                              Początek trasy, I piętro, to opowieść o surowcach używanych do produkcji piwa. Rozsypane na podłodze ziarno jęczmienia, chmiel pnący się po ścianie i ładnie zaaranżowana estakada spływającej wody. Ładne, ale ja czekam na konkrety .

                              Kolejne piętro odsłania tajniki produkcji. Dość ciekawie wygląda filmowa prezentacja starego urządzenia do palenia słodu. Obok stojak z rozsypanym palonym ziarnem, wszyscy próbują, niektórzy wsypują do kieszeni... pewnie na potem .
                              Potężna konstrukcja obok to oryginalna kadź warzelna, gigantyczne rozmiary robią wrażenie. Wycięta jest tak, że można sobie do niej wejść, ale w sumie nic ciekawego. Króluje tu natomiast komputerowa rekonstrukcja procesu warzenia piwa - jednoosobowe stanowisko dowodzenia obstawione wyświetlaczami i podświetlanymi tablicami, gdzie o każdej równej godzinie rozpoczyna się prezentacja prowadzona przez miłą panią. Ochotnik z grupy podchodzi do konsoli i włącza jedyny znajdujący się tam czerwony przycisk - tak rusza produkcja kolejnej warki Guinnessa. A lud się raduje. Trochę zalatuje populistycznym marketingiem .
                              W drugiej sali ustawione w stos beczki informują nas o tym, że jesteśmy w miejscu poświęconym tradycyjnej produkcji beczek (dość fajnie podpatrzeć na filmie jak uwijali się dawni bednarze), a jednocześnie najpopularniejszym miejscu pstrykania fotek.

                              Drugie piętro poświęcone jest reklamie. Wystawa starych plakatów Guinnessa, salka multimedialna z odtwarzanymi starymi i nowszymi spotami reklamowymi, kącik poświęcony Księdze Rekordów Guinnessa (wreszcie dowiedziałem się skąd się toto w ogóle wzięło), gadżety reklamowe zgromadzone na przełomie dziesiątek lat (w sumie nic interesującego), osobno gabloty ze szkłem firmowym i etykietami. Uwagę przykuwa gablota z najstarszymi odnalezionymi butelkami piwa i najstarszą z nich, z 1916 r.

                              Potem już robi się nudno, a im wyżej tym nudniej... z małym wyjątkiem.
                              Co prawda kolejne piętro to sale konferencyjne i jakiś barek, ale za to jeszcze wyżej, na czwartym piętrze możemy obejrzeć stare ryciny, mapy, plany sytuacyjne browaru z końca XIX i pocz. XX wieku. Tu warto się dłużej zatrzymać. Na starych zdjęciach widać rozmach z jakim działał ten największy browar świata w epoce przedkoncernowej; jak funkcjonowało to miasto-w-mieście, jak dzień w dzień setki beczek ładowano na statki wypływające świat, a specjalne wózki konne rozwoziły je po całym mieście, jak na olbrzymim placu wewnątrz browaru stała piramida tysiąca nowych beczek czekających na napełnienie. Dopiero tutaj, wpatrując się w stare ryciny pokazujące ogrom przedsięwzięcia, przeszedł mnie lekki dreszcz emocji.

                              Tymczasem większość turystów przelatuje tu biegiem pędząc czym prędzej na ostatnie piętro, gdzie odbywa się poczęstunek pintą stouta wliczoną w cenę biletu . Przez szklane ściany baru Gravity, w którym można pokosztować świeżego Guinnessa, roztacza się rozległy widok na Dublin i okolice. Sympatyczne zwieńczenie wdrapywania się na kolejne piętra nieco przereklamowanego muzeum.

                              Podsumowując uważam, że 14 EUR (no, powiedzmy 10 EUR, bo 4 EUR pokrywa koszty poczęstunku) to spora cena za obejrzenie kilku gadżetów i zapoznanie się z tym, co każdy miłośnik piwa i tak raczej wie. Nie liczyłem na feerię atrakcji elektronicznych (jak to ma miejsce w Heinekenie), - Guinness buduje tu wizerunek starej firmy z tradycjami odcinającej się od nowoczesności - ale nastawiłem się np. na szczegółowy wgląd w niuanse produkcji, makiety starych urządzeń, stare procesy technologiczne..., tego tu nie ma. Mimo to muzeum pozostaje obowiązkowym punktem odwiedzin każdego piwosza

                              W galerii wrzuciłem parę fotek z trasy przebiegu po salkach muzealnych.
                              Blog: Piwna Brytania

                              Comment

                              • andbis
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2007.01
                                • 56

                                #45
                                Browar Śląski 1209 we Lwówku Śląskim czyni starania o utworzenie "muzeum piwnego" w starej słodowni użytkowanej jeszcze przez browar Hohbergów. Pierwsze kroki są już zrobione, widziałem wiele eksponatów, ale kiedy powstanie przy takim podejściu mieszkańców to trudno powiedzieć.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X