Moja wymarzona knajpa w Warszawie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    #61
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
    Toć już Ci ktoś na samym początku odpisał, że piwem lanym można rotować jak w krakowskim Non Ironie
    Jednakże trzeba pamiętać, że jest tu pewne ograniczenie - mianowicie typ głowicy.
    W Czechach są 3 albo i 4 rodzaje głowicy. Więc albo trzeba mieć te wszystkie głowice albo skupić się na browarach z tą samą głowicą. A gdy się skończy jedno piwo, nie zawsze można podpiąć akurat to, które czeka w kolejce.

    I tak np.:
    A) typ Flach Kombi (kofola): Herold, Černá Hora, Vyškov...
    B) typ Flach Plochy (žehlička): Svijany, Konrad, Žatec, Litovel, Holba, Zubr, Bernard, Březňák, Krakonoš, Krušovice...
    C) typ Korb Bajonet (plzeňský typ): Poutník, Dudák, Rohozec, Rychtář, Ježek, Platan, Klášter, Pernštejn, Bakalář, Budvar, Běleč, Ferdinand, Chotěboř, Kout na Šumavě, Nová Paka, Opat, Primator, Rampušák, Rebel, Regent...


    Żródła: http://prodej.pivni.info/sudove-pivo/
    Inny sklep z beczkowym: http://www.pivoteka.cz/uploads/clane...o_zarizeni.pdf
    I jeszcze inny: http://www.pivonka-hk.cz/files/file/...10%20-%20I.xls
    Przy okazji można sobie sprawdzić ile kosztuje beczkowe piwo w czeskiej hurtowni (przy czym ceny są zdaje się detaliczne).

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • anteks
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2003.08
      • 10769

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
      Jednakże trzeba pamiętać, że jest tu pewne ograniczenie - mianowicie typ głowicy.
      W Czechach są 3 albo i 4 rodzaje głowicy. Więc albo trzeba mieć te wszystkie głowice albo skupić się na browarach z tą samą głowicą. A gdy się skończy jedno piwo, nie zawsze można podpiąć akurat to, które czeka w kolejce.
      A co za problem posiadać 3-4 rodzaje głowic ?W moim browarze domowym używam 3 rodzajów , przekładka 5-10 minut
      Mniej książków więcej piwa

      Comment

      • pioterb4
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 4322

        #63
        A na marginesie - kilka dni i tyle emocji... zaden lokal Warszawy nie miał chyba takiego "debiutu" na Forum
        Bo żaden lokal nie miał jeszcze akich gorliwych orędowników, którzy próbowali przekonać innych że piwo butelkowe z pubu smakuje lepiej niż to ze sklepu czy supermarketu

        Comment

        • chmielak1
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2011.01
          • 31

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
          Bo żaden lokal nie miał jeszcze akich gorliwych orędowników, którzy próbowali przekonać innych że piwo butelkowe z pubu smakuje lepiej niż to ze sklepu czy supermarketu
          Witam,Ja jestem uparty i się cieszę, że będzie taki asortyment w stolicy.Odnośnie tego co napisałeś mam dwa pytania:1. Gdzie można w sklepie, w markecie w Warszawie kupić 80 rodzajów czeskiego? 2. Gdzie można tyle kupić degustując na miejscu w pubie?Jeżeli jest takie miejsce, to moje podniebienie jest uratowane.

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10769

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chmielak1 Wyświetlenie odpowiedzi
            Witam,Ja jestem uparty i się cieszę, że będzie taki asortyment w stolicy.Odnośnie tego co napisałeś mam dwa pytania:1. Gdzie można w sklepie, w markecie w Warszawie kupić 80 rodzajów czeskiego? 2. Gdzie można tyle kupić degustując na miejscu w pubie?Jeżeli jest takie miejsce, to moje podniebienie jest uratowane.
            Jak zaczniesz tam chodzić to możesz być zwolniony
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • Sokół83
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.12
              • 1598

              #66
              Tak sobie zaglądam na browar.biz i od dwóch widzę cały czas ten sam wątek na "głównej". Zaglądam z ciekawości do dyskusji a tu w dwa dni prawie 100 postów i większość nie na temat. I większość od osób z kilkuletnim stażem. Brawo Forumowicze! Niedługo zmienimy nazwę na www.browar.onet albo www.browar.pudelek

              Ludzie opanujcie się - jak tak będziemy pisać co nam ślina na język przyniesie to browar.biz stanie się kupą gówna z masą nieistotnych informacji.
              Z INNEJ BECZKI

              www.fotopolska.eu

              Comment

              • pioterb4
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 4322

                #67
                Gdzie można w sklepie, w markecie w Warszawie kupić 80 rodzajów czeskiego?
                Zajrzyj do tej mapki:

                Lokalizacja sklepów z ciekawym piwem (przede wszystkim z piwem z polskich browarów regionalnych). LEGENDA: CZERWONY kolor znacznika - sklepy typowo piwne lub z dużym wyborem piwa (m.in. bogaty, wielogatunkowy asortyment pochodzący z wielu browarów, niebanalne piwa zagraniczne, pomocna i kompetentna obsługa) NIEBIESKI kolor znacznika - pozostałe sklepy warte uwagi. Wszystkie informacje pochodzą od użytkowników forum www.browar.biz Zajrzyj na stronę www.browar.biz. Dołącz do grona miłośników piwa i piwowarów domowych zostając Premium Użytkownikiem. Bądź świadomym konsumentem i wspieraj swój lokalny browar. Propaguj z nami kulturę spożywania piwa i poszerzaj piwną wiedzę.


                Zwróć uwagę na sklepy zaznaczone kolorem czerwonym, można tam znaleźć i czeskie i niemieckie piwa oraz wiele innych zagranicznych.

                2. Gdzie można tyle kupić degustując na miejscu w pubie?
                Swoje pytania się zawsze fajnie zadaje, tylko na cudze niewygodne się ciężko odpowiada więc lepiej przemilczeć, może zapomni. Dowiem się w końcu gdzie w Czechach można znaleźć tak samo klimatyczną knajpkę gdzie 80 piw z butelki barman ma do zaoferowania a nalewaka żadnego?

                Co do "takiego miejsca" to napisałem w tym wątku już kilka razy jak ja widzę funkcjonowanie lokalu gastronomicznego z piwem, napisałem na co zwracam uwagę i czego szukam/wymagam. Inni forumowicze też się wypowiedzieli, więc nie wiem po co ten upór i wciskanie nam swojego zdania na siłę. Jeśli w najbliższym czasie będę w Warszawie to prędzej odwiedzę lokal z 2 lanymi piwami z polskich browarów niż knajpę z 150 piwami ale butelkowymi. Te zawsze mogę kupić w sklepie internetowym, poprosić kogoś ze znajomych jak będzie służbowo koło granicy czy też w okresie wakacyjnym samemu zrobić wyprawę. Beczki Ciechana, Lwówka czy Konstancina nikt mi raczej nie przytaszczy, piszę o tym po raz n-ty. Taki asortyment jak ten zaprezentowanyw poście nr 1 jest imponujący, robi pozytywne wrażenie ale jak na sklep specjalistyczny z piwem. Na tym forum głównie walczymy o piwne ucywilizowanie naszego kraju, jak najlepszy dostęp do różnych gatunków ale też o należyte jego przechowywanie i serwowanie. Wielu użytkowników żaliło się w różnych wątkach że co raz trudniej dostać beczkowe wyroby Ambera na Pomorzu, są problemy z zaopatrzeniem lokali w Lwówek, nawet z tego co czytałem nie jest łatwo namierzyć Brackie w samym Cieszynie. Jeżeli zaakceptujemy stan rzeczy proponowany nam w tym wątku to nigdy nie będzie lepiej, co więcej widzę po własnym podwórku, że rezygnacja z tradycyjnego wyszynku kosztem sprzedaży butli przybiera na popularności. Nie zamierzam więc utwierdzać właścicieli w przekonaniu że czynią dobrze.

                Swoją drogą ciekaw jestem czy nasi nowi forumowi koledzy będą się jeszcze tutaj udzielać czy też z końcem tejże dyskusji zakończą swój praktyczny udział. W każdym razie gratuluję wam świetnego timingu, rejestracja 1 stycznia i od razu dyskusja która tak wam przypasowała Po prostu niebywałe szczęście.

                2. Z pewnością zakładałeś sobie jakąś grupę docelową, do jakiej zwracasz się na tym forum. Jeśli twoim targetem są ludzie, którzy dziś napisali swoje pierwsze posty - to drugi sukces masz za sobą.
                Wiesz, z polewania rodzinie cięzko tak na dłuższą metę wyżyć:P
                Last edited by pioterb4; 2011-01-03, 00:09.

                Comment

                • lisiewski
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2009.12
                  • 459

                  #68
                  Pytacie o czeskie piwo z kija w Stolicy?

                  Tutaj w sezonie wiosna-lato-jesień zawsze można dostać smakowitego Staropramena (wiem... koncerniak, ale i tak wyśmienity z beki, nie to co z butelki z marketu)
                  Last edited by lisiewski; 2011-01-03, 00:40.

                  Comment

                  • chmielak1
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2011.01
                    • 31

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Po pierwsze Primator, Zubr i Bernard to nie są koncernówki, Budziejovicki Budvar chyhyba też nie, ale tu pewności nie mam. Jak jest z dostępnością Czechów w Warszawie tego nie wiem, ale czytałem już tematy o asortymencie Joli na Koszykowej czy Rodzince Bis i jestem święcie przekonany że Warszawiacy na piwne ubóstwo narzekać nie mogą.



                    To wytłumacz mi na czym polega różnica na plus między takim lokalem a sklepem? W jednym i w drugim sprzedają butelkowe piwo, tylko w tym pierwszym nie koniecznie o kilka złociszy więcej, raczej 3x drożej.

                    Dość ciekawe obserwuję zjawisko w tym temacie. Po kilku mniej "hurra optymistycznych" wypowiedziach pojawiło się kilka opinii obronnych, napisanych przez userów - debiutantów. Coś tu jest na rzeczy czy doszukuję się na siłę drugiego dna?

                    EDIT:



                    Jak ostatnio byłem to siedizało wewnątrz sporo ludzi, wszyscy przy lanej Warce za 4,50 czy 5 zł. Byłem tam pierwszy raz od dłuższego czasu, zobaczyłem co jest grane i opuściłem lokal. Najtańsze butelkowe które wypatrzyłem to Irish Beer z Kormorana za 8 zł.
                    Witam,Byłem dziś w "Joli" na Koszykowej i z czeskich kolego pioterb4 jest szokujący wybór - mianowicie Kozel cerny i premium,Primator trzy rodzaje (w tym jeden dla diabetyków) i Otavsky Zlaty, czyli razem 6 szt do wyboru!Tak więc i niestety jest to piwne ubóstwo jak smok!

                    Comment

                    • chmielak1
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2011.01
                      • 31

                      #70
                      cytat kolega pioterb4
                      Po pierwsze Primator, Zubr i Bernard to nie są koncernówki, Budziejovicki Budvar chyhyba też nie, ale tu pewności nie mam. Jak jest z dostępnością Czechów w Warszawie tego nie wiem, ale czytałem już tematy o asortymencie Joli na Koszykowej czy Rodzince Bis i jestem święcie przekonany że Warszawiacy na piwne ubóstwo narzekać nie mogą.

                      Odnośnie Rodzinki Bis to aktualnie mają z czeskich Litovel, Cerna Hora Pateri Kamelot,Samson Budweiser BB i to wszystko.Także zweryfikowałem Twoje święte przekonanie i jesteśmy w Warszawie w czarnej d...!

                      Comment

                      • podswierkiem
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2010.11
                        • 796

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chmielak1 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Witam,Byłem dziś w "Joli" na Koszykowej i z czeskich kolego pioterb4 jest szokujący wybór - mianowicie Kozel cerny i premium,Primator trzy rodzaje (w tym jeden dla diabetyków) i Otavsky Zlaty, czyli razem 6 szt do wyboru!Tak więc i niestety jest to piwne ubóstwo jak smok!
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chmielak1 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Odnośnie Rodzinki Bis to aktualnie mają z czeskich Litovel, Cerna Hora Pateri Kamelot,Samson Budweiser BB i to wszystko.Także zweryfikowałem Twoje święte przekonanie i jesteśmy w Warszawie w czarnej d...!
                        To może lepiej, żeby właściciele Czeskiej Baszty otworzyli sklep z czeskimi piwami.
                        Knajpa jednak powinna być z "toczenym".
                        "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
                        Niechybnie brakuje tam nas!
                        Od stania w miejscu niejeden już zginął,
                        Niejeden już zginął kwiat!"

                        Comment

                        • chmielak1
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2011.01
                          • 31

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika podswierkiem Wyświetlenie odpowiedzi
                          To może lepiej, żeby właściciele Czeskiej Baszty otworzyli sklep z czeskimi piwami.
                          Knajpa jednak powinna być z "toczenym".
                          "Tocenego" takiego dużego wyboru to nam Baszta nie zrobi, technicznie niewykonalne. Wszyscy wiemy, że kilkadziesiąt nalewaków w knajpie to utopia a rotacja to też musiałaby być olbrzymia, żeby uzyskać ten sam efekt i w ten sposób dogodzić Klientowi.Ja zostaję przy swoim - duży wybór butelkowego jest miażdżącym argumentem dla mnie.

                          Comment

                          • jedrek122
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2008.12
                            • 43

                            #73
                            [QUOTE=chmielak1;946424]Witam,Ja jestem uparty i się cieszę, że będzie taki asortyment w stolicy.Odnośnie tego co napisałeś mam dwa pytania:1. Gdzie można w sklepie, w markecie w Warszawie kupić 80 rodzajów czeskiego? 2. Gdzie można tyle kupić degustując na miejscu w pubie?Jeżeli jest takie miejsce, to moje podniebienie jest uratowania

                            Mam nadzieje ze warte spróbowania ??????
                            jedrek122

                            Comment

                            • podswierkiem
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2010.11
                              • 796

                              #74
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chmielak1 Wyświetlenie odpowiedzi
                              "Tocenego" takiego dużego wyboru to nam Baszta nie zrobi, technicznie niewykonalne. Wszyscy wiemy, że kilkadziesiąt nalewaków w knajpie to utopia a rotacja to też musiałaby być olbrzymia, żeby uzyskać ten sam efekt i w ten sposób dogodzić Klientowi.Ja zostaję przy swoim - duży wybór butelkowego jest miażdżącym argumentem dla mnie.
                              Wszystko w porządku, ale oprócz wyboru: "tylko butelkowe" () i "kilkadziesiąt nalewaków" () jest jeszcze tzw. "złoty środek", który moim zdaniem usatysfakcjonowałby wiekszość potencjalnych klientów (i niewątpliwie by ich do Czeskiej Baszty napędził - ja na pewno, w trakcie pobytu w Warszawie nie ominąłbym tego lokalu), tj. kilka nalewaków ze świeżym czeskim piwem i kilkanaście (może być i 80) rodzajów butelkowanego.
                              "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
                              Niechybnie brakuje tam nas!
                              Od stania w miejscu niejeden już zginął,
                              Niejeden już zginął kwiat!"

                              Comment

                              • Mason
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2010.02
                                • 3280

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chmielak1 Wyświetlenie odpowiedzi
                                "Tocenego" takiego dużego wyboru to nam Baszta nie zrobi, technicznie niewykonalne. Wszyscy wiemy, że kilkadziesiąt nalewaków w knajpie to utopia a rotacja to też musiałaby być olbrzymia, żeby uzyskać ten sam efekt i w ten sposób dogodzić Klientowi.
                                Jakbyś zadał sobie trud przeczytania wątku to byś wiedział, że nikt tu nie żądał kilkudziesięciu nalewaków z olbrzymią rotacją, tylko czterech.

                                Ja zostaję przy swoim - duży wybór butelkowego jest miażdżącym argumentem dla mnie.
                                Jak sobie chcesz. A swoją drogą to jak często jeździsz do Czech na zakupy? Mam miażdżący argument - duży wybór piwa butelkowego w sklepach
                                JEDNO PIVKO NEVADI!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X