Nie samymi Czechami zresztą człowiek żyje. Na Litwie do której z Polski nie jest daleko też jest dobre piwo, tak więc nie przesadzajcie już z tymi wielkimi kosztami transportu.
Swojego ideału nie opiszę tutaj bo ciągle mam marzenie, że taką knajpę zrealizuje Ja
Życzyłbym sobie przynajmniej trzech nalewaków (jeden porządny jasny lager na dłuższe posiedzenia, jeden nalewak na ale/stout/porter może być rotacyjny powiedzmy 3 miesiące ale, 3 miesiące stout, 3 miesiące porter i 3 miesiące wybrany przez klientów i jeden rotacyjny w sensie, że co miesiąc prezentowane jest piwo z danego małęgo browaru).
To tak w skrócie opisałem co bym widział w warszawskim lokalu.
Co do cen biorąc pod uwagę, że w krajach w których zarabia się kilka razy więcej od nas i koszty są wielokrotnie wyższe (Niemcy, Austria, Wielka Brytania) piwo kosztuje w okolicach 10 PLN to w Wawie nie powinno przekroczyć 7 (i tak z przesadą).
Tak naprawdę porównywać powinniśmy się z czeską Pragą (w miarę podobne zarobki i koszty) czyli piwo powinno kosztować (tam ok. 30-40 koron)w okolicy 5,50 6, maksymalnie-7 PLN
ps. Na Łotwie i Estonii standardem jest od 6 nalewaków (wiele knajp ma i 12 nalewaków) w górę więc można ale w Polsce najlepiej się nachapać od razu na merca i wille i stąd się biorą problemy i ogromne, nieuzasadnione niczym ceny w knajpach i ciągłe narzekanie, że więcej niż jeden nalewak to ciężko i w ogóle najlepiej tylko butelka bo jest najwygodniejsza (dla właściciela)
Swojego ideału nie opiszę tutaj bo ciągle mam marzenie, że taką knajpę zrealizuje Ja
Życzyłbym sobie przynajmniej trzech nalewaków (jeden porządny jasny lager na dłuższe posiedzenia, jeden nalewak na ale/stout/porter może być rotacyjny powiedzmy 3 miesiące ale, 3 miesiące stout, 3 miesiące porter i 3 miesiące wybrany przez klientów i jeden rotacyjny w sensie, że co miesiąc prezentowane jest piwo z danego małęgo browaru).
To tak w skrócie opisałem co bym widział w warszawskim lokalu.
Co do cen biorąc pod uwagę, że w krajach w których zarabia się kilka razy więcej od nas i koszty są wielokrotnie wyższe (Niemcy, Austria, Wielka Brytania) piwo kosztuje w okolicach 10 PLN to w Wawie nie powinno przekroczyć 7 (i tak z przesadą).
Tak naprawdę porównywać powinniśmy się z czeską Pragą (w miarę podobne zarobki i koszty) czyli piwo powinno kosztować (tam ok. 30-40 koron)w okolicy 5,50 6, maksymalnie-7 PLN
ps. Na Łotwie i Estonii standardem jest od 6 nalewaków (wiele knajp ma i 12 nalewaków) w górę więc można ale w Polsce najlepiej się nachapać od razu na merca i wille i stąd się biorą problemy i ogromne, nieuzasadnione niczym ceny w knajpach i ciągłe narzekanie, że więcej niż jeden nalewak to ciężko i w ogóle najlepiej tylko butelka bo jest najwygodniejsza (dla właściciela)
Comment