Warszawa, Jagiellońska 22, Po Drugiej Stronie Lustra [zamknięte]

[Po_Drugiej_Stronie_Lustra]

jest już

[becik]

Czy jest juz dostępny Robust Porter w wersji butelkowej?

[ART]

Załóżcie sobie temat o sprawach stołecznych i nie rozwalajcie wątku związanego z PDSL. Dziękuję.

[legart]

O proszę, nie miałem pojęcia, że coś nowego się szykuje. Można jakieś szczegóły ?

Jeden szykuje były właściciel Wlazł Kotka.

[dezir]

Wiosną pojawią się przecież dwa nowe multitapy w wawie.

O proszę, nie miałem pojęcia, że coś nowego się szykuje. Można jakieś szczegóły ?

[legart]

Ja tam nikomu zabraniam pić ulepków, chodzi o to żebym ja miał także kilka dobrze nachmielonych piw do wyboru.

Przez ostanie kilka lat prawie nie wychodziłem na "miasto" na piwo bo nie miałem praktycznie wyboru. Dzięki Czeskiej Baszcie i PDSL znowu zaczęlo mi smakować piwo beczkowe. Mam nadzieję że zalew "słodyczy" znowu mnie zmusi do domowej degustacji. Ale w sumie jestem optymistą i myślę że jakaś równowaga (może z lekkim wskazaniem na rzemiosło) zostanie zachowana w warszawskich multitapach (obecnym i przyszłych).

[Antylop]

Tak, dobry, tani, lager. Tak jak napisałem w swoim poście.

Może i tani ale czy dobry to polemizowałbym. Są gusta i guściki

[pizmak666]

Multipuby w Warszawie skończą się zanim się zaczęły. Zawsze mnie zastanawia jak to robią w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu - czy tam jakiś odmienny Homo Sapiens mieszka?
W Wawie każdy by chciał tylko to co standardowe.

W Krakowie większość też wpada na wiśnię , śliwkę i inne ulepki.Takie oto piwa nikogo nie dziwią obok polskich browarów rzemnieślniczych i innych zagranicznych cudaków. Coś za coś.

[docent]

Uważasz, że Manufakturowy Pils to dobry lager? Wg mnie powinni propagować np. Widawę i jej Premium lagera.

Tak, dobry, tani, lager. Tak jak napisałem w swoim poście.

[Antylop]

Nie ma co dramatyzować. Wiosną pojawią się przecież dwa nowe multitapy w wawie. Tyle że na niższe ceny jeśli chodzi o beczkę "rzemieślniczego" wg mnie nie ma co liczyć w całym mieście. Środowe Fiesty czy Artezan po ósemce to rzeczy trudne do przebicia. Rozmawiałem ostatnio z Michałem w kwestii dobrego taniego lagera do podpięcia. Może będzie szansa na Manufakturowego Pilsa o ile go kegują...

Uważasz, że Manufakturowy Pils to dobry lager? Wg mnie powinni propagować np. Widawę i jej Premium lagera.
Ps. Nastawienie się na szybki zysk jest "passe" ale cóż poradzić...
Zastanawiam się nad otwarciem (z kumplem) pubu nastawionego na DOBRE piwo + 2 nalewaki ze słodyczami Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[docent]

Mnie bardziej martwi fakt, że się klientela polaryzuje. Cześć poluje na okazje cenowe lub słodkości a druga (jak to mówią u mnie na trybunie futbolowej "kumaci") na liderów rynku (Pacific, RJ czy też BH). Będzie brak zainteresowania "zwykłymi" piwami z browarów rzemieślniczych lub kontraktowych (takimi jak Stare Ale Jare). Co pewnie spowoduje ograniczenie różnorodności oferty z tych ostatnich.

Jak widzisz wyznacznik w PDSLu jest jeden: czas zejścia beczki.

[bayern71]

Mnie bardziej martwi fakt, że się klientela polaryzuje. Cześć poluje na okazje cenowe lub słodkości a druga (jak to mówią u mnie na trybunie futbolowej "kumaci") na liderów rynku (Pacific, RJ czy też BH). Będzie brak zainteresowania "zwykłymi" piwami z browarów rzemieślniczych lub kontraktowych (takimi jak Stare Ale Jare). Co pewnie spowoduje ograniczenie różnorodności oferty z tych ostatnich.

[docent]

Nie ma co dramatyzować. Wiosną pojawią się przecież dwa nowe multitapy w wawie. Tyle że na niższe ceny jeśli chodzi o beczkę "rzemieślniczego" wg mnie nie ma co liczyć w całym mieście. Środowe Fiesty czy Artezan po ósemce to rzeczy trudne do przebicia. Rozmawiałem ostatnio z Michałem w kwestii dobrego taniego lagera do podpięcia. Może będzie szansa na Manufakturowego Pilsa o ile go kegują...

[VanPurRz]

Dzieje się też efekt o którym pisałem - te piwa mogą być po prostu za drogie z jednej strony, z drugiej polscy właściciele są nastawieni na maksymalizację zysku w jak najkrótszym czasie. Oba te efekty powodują, że lepiej sprzedawać jakieś miodowe czy inne korzenne które kosztuje dużo taniej u producenta (czyli ma się większą marże w lokalu) niż budować coś długofalowo i nastawiać się na umiarkowane zyski przez lata.

[Piecia]

A więc idzie to w bardzo niepokojącym kierunku... Oby nie było tak jak w białostockim Multibrowarze, gdzie na 30 dostępnych nalewaków ciężko o cokolwiek do picia (z rzadka bywa Porter z Witnicy), króluje "wszystko" w piwie z Kormorana i Magnusy smakowe.... A coś ambitniejszego? Nie ma i nie będzie, bo nasi klienci są zadowoleni-schodzą takie napoje szybko i mniej kosztują w hurcie, więc po co brać droższe?

Oby PDSL nie szło w takim kierunku i oby Ale Browar szybko powrócił!

Szkoda, że wypadł mi wyjazd, i do fiesty muszę czekać do 3 kwietnia