Warszawa, Jagiellońska 22, Po Drugiej Stronie Lustra [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • wpadzio
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil
    Dotarłem 19:30.
    Czy Ty to byłeś Ty?
    Pacific z Artezana bardzo przyjemną nowością w PDSL
    Nieee.. to nie był on. Nie miał maski.

    Leave a comment:


  • Jurandofil
    replied
    Dotarłem 19:30.
    Czy Ty to byłeś Ty?
    Pacific z Artezana bardzo przyjemną nowością w PDSL

    Leave a comment:


  • zgoda
    replied
    Pils z Olbrachta ewidentnie skisły, proponuję omijać szerokim łukiem.

    Leave a comment:


  • zgoda
    replied
    Ja właśnie piję.

    Leave a comment:


  • Jurandofil
    replied
    Ktoś tu dziś będzie pił po południu?

    Leave a comment:


  • gaz4
    replied
    Po tym co można było zaobserwować przez ostatnie lata w Warszawie, ja bym się bardziej martwił tym czy ta knajpa nie zniknie.

    Leave a comment:


  • maycka
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kulbi
    Wierz mi, że takie knajpy się w końcu pojawią. A mądry właściciel trzyma rękę na pulsie i przewiduje pewne zdarzenia. O wiele łatwiej jest utrzymać klienta, niż później go odzyskać/pozyskać.

    W tej branży nie ma nic lepszego niż lojalny klient.
    Zgadza się. Kwestią czasu jest pojawienie się kolejnych knajp, a jak wiadomo, większa konkurencja przekłada się na korzyści dla konsumenta

    Leave a comment:


  • Kulbi
    replied
    Wierz mi, że takie knajpy się w końcu pojawią. A mądry właściciel trzyma rękę na pulsie i przewiduje pewne zdarzenia. O wiele łatwiej jest utrzymać klienta, niż później go odzyskać/pozyskać.

    W tej branży nie ma nic lepszego niż lojalny klient.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Kulbi; 2013-02-13, 11:33.

    Leave a comment:


  • maycka
    replied
    Byłem w PDSL w ostatni piątek i odniosłem wrażenie, że piwo jest trochę cieplejsze niż 2-3 tygodnie wcześniej. Chociaż z drugiej strony na pewno teraz było więcej ludzi, więc piwo się lało szybciej przez mogło być ciut cieplejsze.

    Możemy sobie narzekać na temp. piwa, ale niestety na chwilę obecną jesteśmy w pewnym sensie skazani na PDSL. W Stolicy nie ma porównywalnego pubu, który posiadałby 10 kranów i pokaźne zapasy w butelkach. Gdyby pojawił się nowy lokal, z porównywalnym wyborem piw, które będą serwowane w odpowiedniej temp. pewnie część osób zrezygnowałaby z PDSL. Może to dałoby właścicielowi do myślenia i zainwestowałby w odpowiednią chłodziarkę.

    Leave a comment:


  • Kulbi
    replied
    Lubię to!

    I jeszcze na każdym stole syfon, żeby sobie dogazować

    Leave a comment:


  • Pancernik
    replied
    Oj tam, się czepiacie.
    Przecież to bardzo proste: ogarniacie temat na wejściu i ustalacie plan spożycia, po czym OD RAZU zamawiacie wszystkie piwa.
    Spożycie zaczynacie od tego piwa, które powinno się pić najchłodniejsze (pewnie jakiś goryczkowy lager albo pszenica) i płynnie (nomen omen ) zmierzacie na finisz wieczoru np. do stouta czy innego portera.
    Przy okazji zyskujecie bogatszą paletę wrażeń, aromatów i smaków. Trochę planowej gospodarki i sprawa ogarnięta...

    Leave a comment:


  • Antylop
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kulbi
    Pełna zgoda z przedmówcami. Jeśli właściciel zarzeka się, że stworzył knajpę piwną i nie chce zajmować się gastronomią to powinien maksymalnie skupić się na profesjonalnej sprzedaży i serwowaniu piwa (a nie tylko na sprzedaży). W innym przypadku jego tłumaczenie (także na tym forum) pozostaje fikcją. Szkoda, że nie chce sam się wypowiedzieć w temacie tylko używa rzeczników.

    Przecież to jest element inwestycji w instalację. Może jeszcze dołożą 20 kolejnych nalewaków i porter będzie serwowany w tej samej temperaturze co lager. Zresztą tak się teraz dzieje.

    Jeśli to ma być miejsce dla znawców piwa to innej drogi, niż ogarnięcie temperatury piwa, nie ma.
    Zgadzam się w 100%. Jednak nie jestem rzecznikiem PDSL (nikt nie prosił mnie o wytłumaczenie obecnego stanu rzeczy). Zrobiłem to z własnej inicjatywy (lubię dobre piwo podane w odpowiedniej temperaturze), choć w Warszawie bywam rzadko (1-2 razy w roku). Myślę, że właściciel musiałby wymienić instalację (wg mnie powinien to zrobić). Myślę też, że nie jest skłonny do takiej inwestycji.
    U nas w Gdańsku (Lamus Cafe) są 4 nalewaki (niedługo będzie więcej) i właściciele na życzenie korygują temperaturę podawanego piwa i tak być powinno. Np. piję chłodnego lagera i nieco cieplejszego "Saint No More" czy "Borsuka". Saint No More piłem w trzech różnych temperaturach, dzięki czemu miałem możliwość przeanalizowania wpływu temperatury na smak i aromat tego typu piwa.

    Leave a comment:


  • Kulbi
    replied
    Pełna zgoda z przedmówcami. Jeśli właściciel zarzeka się, że stworzył knajpę piwną i nie chce zajmować się gastronomią to powinien maksymalnie skupić się na profesjonalnej sprzedaży i serwowaniu piwa (a nie tylko na sprzedaży). W innym przypadku jego tłumaczenie (także na tym forum) pozostaje fikcją. Szkoda, że nie chce sam się wypowiedzieć w temacie tylko używa rzeczników.

    Przecież to jest element inwestycji w instalację. Może jeszcze dołożą 20 kolejnych nalewaków i porter będzie serwowany w tej samej temperaturze co lager. Zresztą tak się teraz dzieje.

    Jeśli to ma być miejsce dla znawców piwa to innej drogi, niż ogarnięcie temperatury piwa, nie ma.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Kulbi; 2013-02-12, 18:46.

    Leave a comment:


  • Antylop
    replied
    Ich chłodziarka nie ma opcji ustawienia konkretnej temperatury. To nie sprzęt elektroniczny tylko zestaw rurek i kabli zanurzonych w wodzie z lodem (nie znam się na tego typu chłodziarkach, więc piszę com widział Raczej nie ma pola do manewru. Mozna jedynie wyjąć z niej lód...

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    A to ta ich chłodziarka nie ma opcji trzymania temperatury? Włącza się chłodzenie, a potem odpowiednio wcześniej należy je wyłączyć, a sprzęt utrzymuje temperaturę. Tak przynajmniej mi niedawno wyjaśniano jak to ustrojstwo działa. Gdyby tak było, to nie widzę przeszkód w uśrednieniu temperatury. Ponoć najlepszy lokal w mieście a olewa swoich stałych klientów. Było się nie brać za "wymyślne" piwa i zostać przy jasnych koncernówkach.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • Ahumba
    Sopot, przy dworcu PKP, Avangarda
    Ahumba
    Wciągu lokali przy dworcu w miejscu, gdzie 2-3 lata temu była Pinta Sopot otwarty jest pub Avangarda. 4 nalewaki rotacyjne i trochę piw butelkowych. Przy wejściu wygląda jakby to był pub browaru Cieszyn. Dzisiaj lanego Cieszyna nie było. Zamiast tego można było napić się Pan i Pani, Rowing...
    2025-02-06, 22:51
  • Javox
    Peerless, Jack Frost Blond
    Javox
    Blond Ale z alko 4.3%

    Chmiele: Cascade, Citra.

    Piana - więcej na początku potem cienka, pełna warstewka.
    Lacing - trochę było.
    Barwa - opalizujący, jasny bursztyn.
    Gaz - lekki (pompa).
    Aromat - jasne owoce ejlowe.
    Smak - lekko słodkawe,...
    2024-03-28, 15:12
  • rohozecky
    Praga Płn., Jagiellońska 56, Restauracja Plac Hallera
    rohozecky
    Sensownie i bez zadęcia prowadzona restauracja, przyzwoita kuchnia, ceny średniowarszawskie. Do picia z beczki Amber Złote Lwy po 13 zł, a także Koźlak bodajże po 16 zł. Miejsce warte odwiedzenia, na przykład po wizycie w zoo
    2022-06-22, 20:19
  • darekd
    Gryf, [Spirifer] Jack Daniels BA
    darekd
    Ekstr. 21%
    Alk. 8,1%

    Egzemplarz archiwalny, data - czerwiec 2020

    Aromat - palony słód z cierpkimi owocami, trochę czekolada, minimalna kawa
    Piana - wyższa, zwarta, umiarkowanie trwała, dłuższa koronka, minimalnie zostaje na szkle
    Barwa - smolisto-czarna,...
    2021-11-07, 23:20
  • dyczkin
    AleBrowar, Rowing Jack
    dyczkin
    Piwo gotowe do oceny
    2017-03-22, 10:09
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...