Warszawa, Jagiellońska 22, Po Drugiej Stronie Lustra [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • vietnam
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.05
    • 117

    #241
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    Nie znalazłem żadnego argumentu, by odwiedzić ponownie. Kwiatów mi nie trzeba...
    I bardzo dobrze ! Bez Ciebie i tak jest tam tłum ludzi, trudno znaleźć jakieś miejsce do klapnięcia. Przynajmniej Ty nie będziesz robił dodatkowego tłoku.

    Comment

    • legart
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2012.06
      • 914

      #242
      Tak z ciekawości porter z Artezana to pewnie weekendu nie przetrwał i kiedy mozna liczyć na kolejne podpięcie beczki?

      Comment

      • dezir
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.03
        • 31

        #243
        Jednak przetrwał, wczoraj wieczorem jeszcze był.

        Comment

        • legart
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2012.06
          • 914

          #244
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dezir
          Jednak przetrwał, wczoraj wieczorem jeszcze był.
          dzieki za informację

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19291

            #245
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika vietnam
            I bardzo dobrze ! Bez Ciebie i tak jest tam tłum ludzi, trudno znaleźć jakieś miejsce do klapnięcia. Przynajmniej Ty nie będziesz robił dodatkowego tłoku.
            Ja tłoku nie zauważyłem, a PDSL daleko do Omerty czy Strefy Piwa zarówno pod względem obsługi i klimatu.

            Comment

            • banaszek
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.02
              • 617

              #246
              A mnie lokal przypadł do gustu. Było dużo ludzi (wiem, to nie argument za ), wszedłem około 20:15, może to właśnie pora "lokalowa". Miłe towarzystwo (dziękuję Koleżankom i Kolegom!), piwo niezłe.

              Minusy... ale przedtem małe wprowadzenie. Jakieś 2 miesiące temu. Metro warszawskie. Podróżowałem z córką (10 lat). Człowiek na oko młodszy ode mnie. Wstał i patrząc na mnie powiedział "proszę". Ustąpił mi miejsca. Obejrzałem się za siebie bo myślałem, że mówi do kogoś obok czy za mną. On mówił do MNIE! Muszę popracować nad wyglądem.

              W PDSL jest taki zwyczaj chyba zaczerpnięty z Empiku. W Empiku jakiś czas temu mówiono przy płatnościach kartą: "Panie Tomku, czy skorzysta Pan z naszej promocyjnej oferty?". Pretensjonalne moim zdaniem. Podobnie w PDSL: "co dla ciebie?". Tak pytają o to, czego byś się napił. Proponowałbym bardziej neutralne "słucham, proszę, co nalać, coś do picia?". Co dla ciebie.... Może czasy się zmieniają ale 30 lat temu też mnie wkurzało jak pani w sklepie mówiła "co chcesz?". Po pierwsze: nie jesteśmy na "ty", po drugie zwrot "co dla ciebie?" jest chyba durną kalką z języka wyspiarzy. Nie oczekuję pokłonów ale proste "proszę?" albo "może coś nalać?" już załatwia sprawę.

              Marzeniem jest "piweczko o wstrząsającej nazwie Sweet Cow prosto z pipy nalać byłabym godna?".

              Żartowałem z tym ostatnim.


              Comment

              • gwzd
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2012.01
                • 622

                #247
                Moda z przechodzeniem na "Ty" do klientów to nie pomysł PDSL, spotkałem się z tym w dziesiątkach knajp w całym kraju. Osobiście również mi to nie odpowiada, a przejście na taki ton powinien zasugerować co najwyżej gość lokalu, a nie jego obsługa.

                Comment

                • Po_Drugiej_Stronie_Lustra
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2012.10
                  • 52

                  #248
                  to i ja pozwolę sobie zażartować, że tekst "piweczko o wstrząsającej nazwie Sweet Cow prosto z pipy nalać byłabym godna?" to jest, ale tylko dla klientów na "ty"

                  a tak serio to jakoś tak się przyjęło "co dla ciebie?" bo szybciej, łatwiej i w ogóle. a uwierzcie mi że jak podchodzi mi klient i mówi "piwo" to aż mi się ciśnie na usta "piwo proszę" albo "po proszę piwo" a wielu jest takich co podchodzi i mówi "jacentego" "angielskie" "z sokiem" "trzy za sześć" i nic więcej ani dziękuję ani proszę ani pocałuj mnie w dupę myślę że to działa w dwie strony

                  .J

                  Comment

                  • docent
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 5205

                    #249
                    Wiadomo już kiedy przypłynie kolaborancka Orka?
                    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                    Comment

                    • kloss
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 2526

                      #250
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Po_Drugiej_Stronie_Lustra
                      a tak serio to jakoś tak się przyjęło "co dla ciebie?" bo szybciej, łatwiej i w ogóle.
                      Najszybciej byłoby "czego?".

                      Comment

                      • becik
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2002.07
                        • 14999

                        #251
                        "Klient nasz Pan" i tej zasady powinniście się trzymać gdyż to on daje Wam zarobek bez względu czy cham czy kulturalny. Powinniście być ponad wszelkie chamstwo i samemu zachowując klasę robić swoje.
                        Osobiście mnie też drażni zwracanie się nieznajomych do mnie "co dla Ciebie", póki co, wódki razem nie piliśmy więc kolesiami póki nie jesteśmy. Już lepiej zwracać się bezosobowo w stylu: "Słucham", "Co podać/nalać"
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • tigu
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2009.05
                          • 33

                          #252
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss
                          Najszybciej byłoby "czego?".

                          Swego czasu w kabarecie Tey w przedstawieniu "Z tyłu sklepu" padł taki tekst:

                          "czego ......... pytam się grzecznie, czego ....... pan sobie życzy?"



                          tak mi się skojarzyło
                          pozdrawiam

                          Comment

                          • strzelczyk76
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2003.11
                            • 823

                            #253
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Po_Drugiej_Stronie_Lustra
                            a tak serio to jakoś tak się przyjęło "co dla ciebie?" bo szybciej, łatwiej i w ogóle. a uwierzcie mi że jak podchodzi mi klient i mówi "piwo" to aż mi się ciśnie na usta "piwo proszę" albo "po proszę piwo" a wielu jest takich co podchodzi i mówi "jacentego" "angielskie" "z sokiem" "trzy za sześć" i nic więcej ani dziękuję ani proszę ani pocałuj mnie w dupę myślę że to działa w dwie strony.J
                            Zdecydowanie powinniście "Wpuszczać tylko tych w krawacie. Klient w krawacie..."

                            mam nadzieję że potrafisz dokończyć...

                            i dlaczego macie równać w dół do bylejakości? Trzeba równać do góry - czego wam życzę!
                            Ostatnia zmiana dokonana przez strzelczyk76; 2013-01-29, 10:26.
                            NORMALNOŚĆ



                            Browar "nadRzeczny" warzy od 2003 r.

                            Comment

                            • emes
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 4275

                              #254
                              Młode dziewczyny od razu bez żadnej gry wstępnej mówią na ty, a oni niezadowoleni

                              Comment

                              • becik
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2002.07
                                • 14999

                                #255
                                Nie na randki tam chodzę
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • Ahumba
                                  Sopot, przy dworcu PKP, Avangarda
                                  Ahumba
                                  Wciągu lokali przy dworcu w miejscu, gdzie 2-3 lata temu była Pinta Sopot otwarty jest pub Avangarda. 4 nalewaki rotacyjne i trochę piw butelkowych. Przy wejściu wygląda jakby to był pub browaru Cieszyn. Dzisiaj lanego Cieszyna nie było. Zamiast tego można było napić się Pan i Pani, Rowing...
                                  2025-02-06, 21:51
                                • Javox
                                  Peerless, Jack Frost Blond
                                  Javox
                                  Blond Ale z alko 4.3%

                                  Chmiele: Cascade, Citra.

                                  Piana - więcej na początku potem cienka, pełna warstewka.
                                  Lacing - trochę było.
                                  Barwa - opalizujący, jasny bursztyn.
                                  Gaz - lekki (pompa).
                                  Aromat - jasne owoce ejlowe.
                                  Smak - lekko słodkawe,...
                                  2024-03-28, 14:12
                                • rohozecky
                                  Jagiellońska 56, Restauracja Plac Hallera
                                  rohozecky
                                  Sensownie i bez zadęcia prowadzona restauracja, przyzwoita kuchnia, ceny średniowarszawskie. Do picia z beczki Amber Złote Lwy po 13 zł, a także Koźlak bodajże po 16 zł. Miejsce warte odwiedzenia, na przykład po wizycie w zoo
                                  2022-06-22, 19:19
                                • darekd
                                  Gryf, [Spirifer] Jack Daniels BA
                                  darekd
                                  Ekstr. 21%
                                  Alk. 8,1%

                                  Egzemplarz archiwalny, data - czerwiec 2020

                                  Aromat - palony słód z cierpkimi owocami, trochę czekolada, minimalna kawa
                                  Piana - wyższa, zwarta, umiarkowanie trwała, dłuższa koronka, minimalnie zostaje na szkle
                                  Barwa - smolisto-czarna,...
                                  2021-11-07, 22:20
                                • dyczkin
                                  AleBrowar, Rowing Jack
                                  dyczkin
                                  Piwo gotowe do oceny
                                  2017-03-22, 09:09
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...