Warszawa, Jagiellońska 22, Po Drugiej Stronie Lustra [zamknięte]

[MaDom]

Czy te ceny to jakiś regularny iwent czy może jednorazowy eksces?

Każda pierwsza środa miesiąca, to dzień dla biedoty , gdzie ceny na wszystkie piwa lane i butelkowe spadają do 6zł. Następna okazja za miesiąc 6 lutego.

[grzeber]

A dziś takie piwa lane po 6 pln: Amber Boy, Sęp, Fortas, SaintNoMore, Rowing Jack, Brackie, Żywiec Porter, Artezan IPA

Czy te ceny to jakiś regularny iwent czy może jednorazowy eksces?

[żąleną]

Nie ośmieszaj się. Przecież możesz podjechać w obie strony taksówką.

[kloss]

Ale mentalnie mają najwyżej 16, więc średnia nie wychodzi taka zła.

Chyba pora na nadanie nowego wymiaru wątkowi z samokrytyką.

Ja się czuję jak rześki 60-latek, więc na podróż z dwiema przesiadkami i dojściem pieszo rzadko mogę wykrzesać siły.

[żąleną]

MaDomie. Niektórzy mają rodziny, dzieci i obowiązki. Do tego muszą rano iść do pracy, a nie mają już 20 (nawet 30) lat.

Ale mentalnie mają najwyżej 16, więc średnia nie wychodzi taka zła.

Chyba pora na nadanie nowego wymiaru wątkowi z samokrytyką. Zamiast posypywać głowę popiołem za picie koncerniaków, co już zrobiło się nieco nudne, będziemy tłumaczyć się z nieprzyjścia na piwo. Uwaga: jeśli dane usprawiedliwienie powtarza się częściej niż dwa razy w miesiącu, trzeba je urozmaicić (rymy, pisanie od tyłu, neologizmy itd.)

[MaDom]

Taki Sęp jak jest teraz nie powstanie już nigdy. Był chmielony przypadkową mieszanką chmieli, skład jest znany ale proporcje nie.

Wiem o tej dużej ilości różnych chmieli, które zostały użyte i rzeczywiście powtórzenie tego graniczy z cudem. Ale zdecydowanie warto utrzymać to piwo w ryzach tego stylu. A, że smak będzie troszkę inny......ja to przeżyję Oby gorycz była z Nami.....
pozd

[legart]

MaDomie. Niektórzy mają rodziny, dzieci i obowiązki. Do tego muszą rano iść do pracy, a nie mają już 20 (nawet 30) lat.
Ja bardzo chciałem przybyć ale niestety musiałem odebrać dzieci ze żłobka i szkoły, potem było trochę roboty w domu i zrobiła się 20.00. Ja mam dojazdu około godziny więc dotarł bym na 21.00. O 22.00 musiałbym wychodzić. Bez sensu.

Dla mnie ta oferta jest bardzo dobra cenowo ale nie realna (w samym środku tygodnia).

Ja o 17 byłem na rwaniu zęba dziecka na Koszykowej.


I kurde jak zwykle rozminąłem się z IPA z Artezanu

[VanPurRz]

MaDomie. Niektórzy mają rodziny, dzieci i obowiązki. Do tego muszą rano iść do pracy, a nie mają już 20 (nawet 30) lat.
Ja bardzo chciałem przybyć ale niestety musiałem odebrać dzieci ze żłobka i szkoły, potem było trochę roboty w domu i zrobiła się 20.00. Ja mam dojazdu około godziny więc dotarł bym na 21.00. O 22.00 musiałbym wychodzić. Bez sensu.

Dla mnie ta oferta jest bardzo dobra cenowo ale nie realna (w samym środku tygodnia).

[Mason]

Taki Sęp jak jest teraz nie powstanie już nigdy. Był chmielony przypadkową mieszanką chmieli, skład jest znany ale proporcje nie.

[MaDom]

A dziś takie piwa lane po 6 pln: Amber Boy, Sęp, Fortas, SaintNoMore, Rowing Jack, Brackie, Żywiec Porter, Artezan IPA

I kto nie był, niech żałuje !
Jak zwykle wpadłem na 2-3 piwka, a skończyło się jak zawsze....
Dziękuję docentowi i purcowi za miłe towarzystwo. Jak zawsze stara gwardia nie zawiodła. A, gdzie się reszta z Was podziała ??? Czyżby wszyscy się jeszcze leczyli po Sylwestrze ?

Przy okazji chciałem życzyć szefowi PDSL dobrej energii i pomysłów w Nowym Roku. Oby był to sezon tak udany jak 2012. Miejsce takie jak to jest niczym magnes dla smakoszy zacnych piw. Warszawa, to pustynia piwna, gdzie wciąż nie ma wyboru lub jest on mizerny. Ta piwiarnia jest pierwszą, która przerwała ten stan rzeczy. Oby takich miejsc powstawało jak najwięcej. Michale - jesteś wielki !! Wszystkiego najlepszego ode mnie. Pozdrawiam - Marek.

Muszę wspomnieć o jednej niespodziance........
Piwem, które zdecydowanie wyróżniało się na tle innych był Sęp kolegi Kopyra. Było to dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Uwielbiam wszelakie IPA's i AIPA's, i troszkę się tego w zyciu opiłem. W Polsce jak dotąd jedynie wspaniały Rowing Jack pieścił moje podniebienie swoją wytrawnością żywiczną, aż tu nagle pojawiło się drugie świetne piwo w tym stylu. Troszkę mniej intensywności ma niż RJ, ale ten mięsień chmielowy jest w nim i tak potężny. Za co dziękuję jego twórcom ! Bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć, że poza RJ będzie to moje drugie najlepsze piwo sesyjne. Pierwszy raz spróbowane wczoraj w PDSL i niestety wypite zaledwie dwa (beczka się skończyła), ale jestem pewien, że powstaną nowe warki i wszyscy będziemy się nim rozkoszować. Tomaszu - idżcie tą drogą !! Pozdrawiam serdecznie.

[docent]

Tak to wyglądało wczoraj. Patrzcie i płaczcie

[VanPurRz]

A dziś takie piwa lane po 6 pln: Amber Boy, Sęp, Fortas, SaintNoMore, Rowing Jack, Brackie, Żywiec Porter, Artezan IPA

I tak powinno być normalnie. Biję się z myślami czy może wyruszyć dzisiaj do PDSL ale wizja jutrzejszego dnia w pracy mnie stopuje.

[żąleną]

Piwa Kopyra są w odrębnej kategorii cenowej, niestety tej bliżej kosmosu. Nie wiem co prawda, jak z beczkowymi, np. ile kosztował Sęp na spotkaniu pod koniec grudnia. Małe porównanie restauracyjny/kontraktowy miałem jakiś miesiąc temu, kiedy Red AIPA z Hausta kosztowało 10 lub 11 zł, a Rowing Jack 9 zł.

Może te ochlapu... yyy... bywalcy PoDruStroLu nakreślą szerszy obraz sytuacji.

[gwzd]

To i tak tanio porównując do cen wersji butelkowych tychże piw. Przykładowo za Sępa ze sklepu (0,33l) w butelce płaciłem ostatnio 8,50zł.

[żąleną]

Za piwa z kontraktowych, restauracyjnych itp. 8-10 zł.