Łódź, Piotrkowska 6, Peron 6 - Dom Piwa [zamknięte]

[stolarz-77]

w lokalu tym należy uważać na kelnerki; od pewnego czasu dostaję od pani z lokami za każdym razem zawyżony rachunek - zwykle dolicza mi 2-3zł, co rzeczywiście mogę uznać za pomyłkę; zwróciłem jej jednak uwagę, że coś często się myli

to co jednak spotkało we wtorek przechodzi już ludzkie pojęcie; obsługiwała mnie nowa osoba wiec liczyłem że tym razem nie będę musiał udowadniać że powinienem zapłacić mniej niż to wychodzi z rachunku; i ku mojemu zaskoczeniu pani doliczyła mi............................17zł; gdy poprosiłem o paragon pani zaczęła się wykręcać awarią kasy fiskalnej; poprosiłem więc kartę piw, pokazałem co ile kosztuje i ile powinienem zapłacić i wówczas pani zaczęła mi wmawiać, że wypiliśmy po 3 piwa a nie po 2 - tyle że przy cenach od 6zł za piwo ciężko złożyć 17zł (była nas trójka); chciałem całą sytuację zgłosić właścicielowi - niestety go nie było

radzę Wam przy każdej wizycie przeliczać dokładnie wartość zamówień, żeby Was nie spotkała niespodzianka

Z dużą przykrością muszę także potwierdzić, że takie sytuacje tam się zdarzają. Ostatnio poleciłem ten lokal swoim znajomym w pracy i na drugi dzień dostałem opieprzony, gdyż spotkała ich identyczna historia. Niestety doliczyli się tego dopiero jak wyszli z lokalu. Tak samo jak Sokół83 nie dostali paragonu. Na początku wątpiłem w tą historię ale powyższy post potwierdził, że takie rzeczy mogą nam się tam przytrafić.
Jedyna recepta: trzeba wiedziec co się piło i zdecydowanie rządać paragonu, bajki o popsutej kasie to bzdury w takim lokalu pewnie jest kasa zastępcza a gdy nie ma to niestety nie można prowadzić sprzedaży.

[mr-perez]

Lokal ma u mnie wielkiego minusa za notoryczny brak papieru toaletowego.

Żeby w takim lokalu nie było papieru toaletowego to normalnie obciach jest. Myślę, że to po prostu zaniedbanie, bo raczej ten lokal stać na papier, nawet pachnący. Dziś kupowałem do domu , zgrzewka 8 rolek w Biedronce 3,99 zł. Polecam.

[Ulek]

Peron, owszem, ma duży wybór piwa, ale w pozostałych aspektach rozczarowuje, a zwłaszcza obsługa - na piwo czeka się długo, a na jedzenie jeszcze dłużej, kiedy już w końcu jest,to zimne, nawet na solniczkę trzeba czekać; to wszystko sprawia, że się odechciewa tam chodzić

[Tarankun]

Sam lokal jest OK. Natomiast obsługa jest straszna. Kelnerki może są znośne ale jak się podejdzie do baru to już tragedia. Kilka miesięcy temu stał tam flegmatyczny Pan. No właśnie stał. Zamówiliśmy 2 grzane piwa. Po 20 min dostaliśmy jedno. Na 2 się nie doczekaliśmy. Wczoraj za barem była Pani której strasznie było cokolwiek zrobić. Podszedłem do baru, Pani powiedziała, że za chwilke podejdzie. Po kilku minutach zapytałem się czy dziś. Oburzona Pani podeszła powiedziała, że skoro siedze przy stoliku to ona mnie nie obsłuży i mam czekać na kelnerke, po czym zniknęła na zapleczu. Poczekałem jeszcze minutke. Gdy wróciła zapytała czy mam równo pieniądze (iałem 10zł), twierdziła, że nie ma wydać bo tylko kelnerki maja drobne (dodam, żeto był piątek-lokal pełen ludzi).
Polecam tylko jeśli macie nieodpartą ochote posmakować nowych piw. Odradzam jeśli chcecie po prostu się spotkać, porozmawiać, a piwo schodzi na dalszy plan.

Bym zapomniał. Jakoś dziwnie wysoki rachunek dostaliśmy. Więc poprosiłem o wydruk. Dostałem karteczkę z wypisanymi rzeczami.

[Sokół83]

Bym zapomniał. Jakoś dziwnie wysoki rachunek dostaliśmy. Więc poprosiłem o wydruk. Dostałem karteczkę z wypisanymi rzeczami

wywalanie klientów na kasę jest w tym lokalu normalną praktyką - zawsze sprawdzam ceny z kartą i zawsze mi się nie zgadza szczególnie przy większych zamówieniach trzeba się pilnować

[Epson]

Bardzo duży i ciekawy wybór piw. To duży ale niestety jedyny plus tego lokalu.

Odradzam jedzenie - małe porcje, niezbyt smaczne, i czeka sie straaaasznie długo.
Wogóle na wszystko sie tam czeka, należy podchodzic do baru zamówić i stać nad kelnerką czekać na piwo, bo inaczej można sie nie doczekać.
Wystrój ok, na chlanie piwa wystarczy.
Muzyka : różnie, można trafić na smęty, może sie skonczyć piosenka i wtedy cisza, dopóki sie nie poprosi barmana to nic nie właczy, a może też lecieć łupanka badz przeboje typu viva hits summer itp

Podsumowując : wpadajcie, pijcie dobre piwka i ruszajcie na miasto

[docent]

Łódzki Dom Piwa był prekursorem krajowych lokali z szerokim wyborem ciekawych piw. Lata jednak mijają i Peron 6 stracił swój atut wyjątkowości.

Wybór piw lanych nie jest zbyt imponujący: Złote Lwy z Ambera (7,5 pln), olsztyńskie BK mocne oraz Irish (8 pln), Pilsner (8 pln) oraz Paulaner (11 pln). Łódzkiego żadnego nie ma i nie będzie (jakoby browar już nie keguje). Zaskoczeniem były smaczne Złote Lwy i mam podejrzenie czy to nie był przypadkiem Remus.

Piw butelkowych jest mnóstwo ale właściwie żadne z nich nie jest w ciekawej cenie. I jako, że z wyrobami BK mam do czynienia praktycznie co tydzień, to po wypiciu Ambera opuściłem to miejsce.

[Pendragon]

Zaskoczeniem były smaczne Złote Lwy i mam podejrzenie czy to nie był przypadkiem Remus.

Remusa Amber nie keguje. Chyba, że na specjalną prośbę, ale nawet na zlocie nie było , więc chyba trzeba być znajomym właścicieli by takie cuś dostać, podobnie jak i Portera.

[chemmobile]

Czytając Wasze opinie z poprzednich lat, przede wszystkim dotyczące obsługi lokalu, to nadal nic się nie zmieniło. Świadczy o tym relacja (nie moja) z pobytu w Peronie 6 zamieszczona na stronie piweczko.org:

http://piweczko.org/pl/wiadomosci/glowne/1367

[Piecia]

w sobotni wieczór lokal pusty, wpadłem w biego=u zerknąć co leją: obecnie Irish z Kormorana, Amber Złote Lwy i Paulaner. Imponujący wybór piw butelkowych, ale beczka nie powala na kolana - a szkoda, bo zostałbym dłużej niż na jedno piwo.

[Noriusz81]

Większość powyższych opinii dotyczących obsługi w poprzednich latach - prawdziwa.
Dotyczy to przede wszystkim weekendów, gdy w lokalu był "full" ludzi i piękna "siekiera".
Ostatnimi czasy szukajac nowych smaków zacząłem zaglądać tam w środku tygodnia i jestem pozytywnie zaskoczony. W zeszłą środę po raz pierwszy uraczyłem się piwami z Argentyny, Wietnamu i Jamajki
Dla kolekcjonera smaku - miejsce celujące.

[p_stulka]

Na szczęście teraz "siekiera" to już tylko wspomnienie.
I nawet Irish i Złote Lwy od razu lepiej smakują. Irish dziś wręcz doskonały.

[piszczyk]

Witam, przeglądam strone i bazę piw tego Pubu, posiadają bardzo ciekawy i wyjątkowy asortyment - taki jak maccabee z Izraela czy piwa z Jamajki , parę postów wyżej ktoś wspominał , o piwach z Argentyny, Wietnamu ? Czy są tam takie egzotyczne piwa jeszcze?

[Sokół83]

W karcie są zawsze, ale jak będziesz chciał zamówić to pewnie na 2/3 piw usłyszysz: nie ma. Zwykle najciekawsze piwa trzeba samemu wypatrzeć w lodówce i najlepiej zamawiać piwa przy barze na podstawie stanu lodówkowego. Myślę, że wypatrzysz znacznie lepsze pozycje niż jakieś popłuczyny z Wietnamu czy Argentyny

[Noriusz81]

Byłem tam tydzień temu obejrzeć Barcelonę z Realem i napiszę tak:
Karta piw została zaktualizowana i dostosowana do panującego tam od kilku miesięcy asortymentu, w zasadzie większość rodzajów piw była dostępna w jaśnie panującej lodówce Oczywiście, żeby nie było, że się nie czepiam - w karcie dużo "byków" ;P
Oferta piw egzotycznych raczej ustabilizowana, czekam na jakieś nowości...