Tam zaspokajaliśmy głód po giełdzie. Niestety, nie głód piwny, bo lali tam jeno Żywca i to w dodatku wyjątkowo paskudnego (a może po prostu zwyczajnego
) w cenie chyba 2,7 zł? Jedzonko było bardzo dobre i ceny niewygórowane, a i wachlarz oferowanych dań niezły - od różnych rodzajów pizzy, przez dania węgierskie aż do orientalnych. Ja za swój schab na ostro z warzywami zapłaciłam 9 zł, a naprawdę się najadłam. Ogólnie polecam - gdyby nie to piwo....

Comment