Warszawa, Nowy Świat 64, Bierhalle - filia [zamknięte]

[becik]

No właśnie nie wiem skąd to założenie Może ART jakoś podświadomie próbuje mi dać do zrozumienia, że już dawno nie jadł i najwyższa pora zrobić

Narobiłaś mi smaka na tą sałatkę i przez Ciebie, ktoś ją będzie musiał robić

[VanPurRz]

Proszę trzymać się tematu

[żąleną]

Właśnie, już dawno zauważyłem, że w tym dziale najczęściej nie na temat wypowiada się Maggyk.

[Mason]

Nowe wafle rzucili. Chyba nowe - wyglądały inaczej niż w styczniu, z zielonym tłem. To jakiś plus, teraz minusy:
Pszenica całkiem smaczna, ale nalana z minimalną ilością piany (choć sama piana rewelacyjna, pięknie znaczyła kręgi na szkle) do szklanki wprost ze zmywarki
Ale to blednie przy tym co znaleźć można w leżącej na stolikach reklamówce Bierhalle. Parę słów o każdym piwie, o browarze, jego nagrodach itp. Nie wiem komu to zlecili, ale pewnikiem komuś, kto o piwie nie ma zielonego pojęcia. Najlepszy

chmiel, najistotniejszy składnik piwa. Dzięki niemu ma ono charakterystyczny smak, aromat i złocisty wygląd

[purc]

Marcowe w dobrej formie znowu na Nowym Świecie. Warto. Do tego bardzo miła obsługa.

[purc]

Znowu Marcowe -chyba jestem monotematyczny - ale naprawdę dobre, temperatura 9 stopni - idealna . Recommended.

[VanPurRz]

Teraz chyba jeszcze jest Alt. I chyba w piątek się na niego wybiorę.

[purc]

Jest Marcowe, ale zbyt nagazowane , a do tego uparcie je nalewają do gorących kufli - panie Krzysiu czy naprawdę nie można nic na to poradzić??? /po mojej interwencji drugie nalano do zimnej szklanki, ale trzecie znowu do ciepłego kufla - no bo mamy zmywarkę - wyjasnił z rozbrająjacym uśmiechem kelner , a barman, który wiedział o mojej prośbie , przyglądął mi się beznamiętnie z odległosci 3 metrów/ . I co można zrobić na taką bezczelność?

[docent]

No cóż, ja tam sobie przelewałem z tej skorupy w szkło i problemu nie było

[chemmobile]

travel, nie miej pretensji do kierowniczki i nie drwij z osoby, której nie znasz (paniusia). Wymuszanie na tobie spożywania piwa w "obrzydliwych siwakach", a także inne co najmniej dziwaczne zwyczaje w Bierhalle, to na 99% pomysły Stanisława Magdija, a przynajmniej przez niego egzekwowane.
We wrocławskim lokalu Bierhalle parę rzeczy mnie irytuje. A gdy pytałem się barmanów czy kelnerki czemu tak postępują, to się dowiedziałem, że "taka jest polityka firmy" i oni tak muszą.

[purc]

Koźlak dobry, kufle ciepłe - to drugie , zdaje się, już standard w tym lokalu.

[Ahumba]

Chyba jest to logiczne dla wszystkich. Nie lubię głupkowatości personelu i narzucania kompletnie bezsensownych przepisów. Ja już na to miejsce położyłem salcesona. Niech się bujają !
pozd

1. Już Ci raz tłumaczono, że się nie obraża ludzi, w tym wypadku kelnerek. Gdyby u Ciebie w pracy od nieprzestrzegania wymogów szefostwa zależało, czy będziesz pracował to pewnie też byś stulił po sobie uszy.

2. 200 zeta i bez limitu - to jest forma promocji. Promocja zwykle ma na celu coś wypromować i zawiera kilka warunków do spełnienia, aby ją otrzymać. Np. kup 5 czegoś a otrzymasz...... Tu zamiast wypij sam 10 kufli a jedenastym Cię otrzeźwią jednym z warunków korzystania z tej promocji jest korzystanie z ICH KONKRETNEGO naczynia.

Nie wnikam teraz w sens tego punktu. Jest warunek i koniec.

NIE MUSISZ korzystać z tej VIPowskiej akcji .

NIE WOLNO Ci obrażać nikogo, kto przestrzega warunków tej akcji.

[chemmobile]

Podobno z tymi odmiennymi kuflami dla VIPów chodzi o to, aby kelnerki mogły łatwo rozpoznać tych, którzy posiadają "abonament" Czyli jest to czysto praktyczne posunięcie, co w przypadku dużego lokalu i dużego ruchu ma sens. Ponieważ, travel, nie przysługuje ci osobista obsługa kelnerska, więc chyba nie chciałbyś być pytanym o karnet przy każdym zamawianiu piwa?

[ART]

<a właściwie to nic>

[Ahumba]

* powyższy tekst jest moim poglądem na sprawę. Proszę go uszanować, nawet jeśli się komuś to nie podoba. Dziękuję.

Pogląd Twój na sprawę przyjmuję, natomiast Twojego obrażania personelu NIE!!!

I to jest mój pogląd na sprawę.