Ostatnio przypadkiem przechodziłem koło tej knajpy w ciągu dnia i spodobało mi się wnętrze. Wpadłem tam w ostatnią sobotę i wyszedłem zachwycony. Knajpa klimatem przypomina kazimierzowskie puby. Piękne ozdobne tapety, stare efektowne lampy, stare stoliki, gadżety z Koła, przytulnie i miło. Mnóstwo ludzi no i najważniejsze...dobre piwka. Niestety brak piwa z nalewaka, ale w ofercie Obołoń biłe, pszeniczne, magnat i chyba aksamitne. Do tego Ciechan miodowy, wyborny i porter oraz Żywe i Koźlak. Wszystkie z butli i po 8 zł (przynajmniej miodowe, biłe i magnat bo takie piłem, więc przypuszczam, że ta cena tyczy się wszystkich piw). Polecam przeprawę przez Wisłę, bo dla tej knajpy warto. Mogliby poprawić muzykę, bo czasami była w klimacie a czasami przypadkowa, ale ogólne wrażenie bardzo, bardzo pozytywne. Zamówiliśmy również talerz chleba ze smalcem i z ogórkami za 10zł - smalec chyba domowy bo naprawdę bogaty w skwarki, pyszna przekąska do piwa. Polecam

Comment