W czwartek z beczki były: Svyturys Extra, Rześkie, Erdinger i Łomża. Zgodnie z tym co mówił właściciel/barman jest szansa także na inne (niż Rześkie ) piwa z Kormorana.
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy
W czwartek z beczki były: Svyturys Extra, Rześkie, Erdinger i Łomża. Zgodnie z tym co mówił właściciel/barman jest szansa także na inne (niż Rześkie ) piwa z Kormorana.
Namawiałem go na Wiśnię celem szybkiego nabicia sobie kabzy A z poważnych rzeczy ma się pojawić lany Old Speckled Hen.
Udało mi się tam trafić w godzinach lunchu, próbowałem warieniki i pielmieni (b. smaczne).
Miły i b. dobrze zorientowany piwnie właściciel. Stawia na doskonalenie oferty piwnej ze wschodu (Litwa, Ukraina, Rosja itp.) nie chcąc konkurować z Czeską Basztą. Promowałby silniej lokalny Konstancin, ale podobno browarowi nie zależy na dystrybucji piwa w kegach
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Pojawiła się tablica ze zdjęciami bywalców i obsługi - rzecz którą uwielbiam w swojskich, sąsiedzkich lokalach. Górna półeczka nad regałem z winami została ładnie przystrojona okazami piwnych szkieł i butelek. Właściciel dokłada starań, aby w sezonie zimowym w miejsce ogródka pojawił się ogrzewany namiot.
Do picia z beki BK Rześkie i Łomża Export, pszenica Baltasa wyszła w piątek. Oprócz tego oczywiście pełna lodówa butelkowych.
Jak dobrze mieć takie miejsce blisko domu!
Ostatnia zmiana dokonana przez docent; 2011-09-19, 21:04.
Już raz miałem się tu wpisać, ale komputer mi się zbiesił i zwiesił.
Fajne miejsce dla piwosza. Obszerne ławy w ogródku, niezłe piwo, elastyczne godziny otwarcia. Można sport obejrzeć, a nawet sportu zażyć, biegnąc do knajpy w tę i z powrotem (ja mam kilkanaście minut). Docent, "pomolestuj" właściciela, żeby coś ciekawego zamiast Łomży wstawił, a później daj znać, żeby można było przyjść na gotowe.
A ja może i przyjdę/przybiegnę-gorzej będzie wracać biegiem Czekałem tak na tę pszenicę Baltasa i nie doczekałem się. Może jeszcze będzie w tym tygodniu. Rześkie też dobre, nigdy nie piłem z kega.
Z beczki chwilowo tylko Kormoran Jasne 12,5 i Łomża. Duży wybór piw butelkowych m.in. nowa oferta z browaru Neuzelle /pils średni, bock i porter do wypicia, Kartoffelbier dobre/. Bardzo przyjemna atmosfera, pyszne pierogi, bardzo miłe miejsce do posiedzenia w październikowym słońcu. Bardzo sympatyczny właściciel - po moich zachwytach nad Pintą - obiecuje wprowadzić te piwa do oferty. Oby! Ogólnie - miejsce godne polecenia.
Browar restauracyjny znajdujący się przy pl. Trzech Krzyży.
Sama restauracja to nowoczesny, przeszklony piętrowy lokal. Na dole chyba jedna duża sala wraz z barem.
Wchodząc po schodach na piętro na wprost znajdziemy przeszklone pomieszczenie gdzie znajduje się cała instalacja browaru....
Premiera porterów ReCrafta Mentor IV Palo Santo i Mentor IV Jeżyna. Podczas wieczoru także wiele okołopiwnych atrakcji i spotkanie z ludźmi z ReCraftu.
Comment