Milicz, Kościuszki 50, Fama

[jacer]

W ilości nalewaków w knajpie nawet taki Milicz wyprzedził stolicę

Tak, od soboty wyprzedził a podpięty w piątek o 20:00 Rowing skończył się w sobotę I już są z tego powodu niezadowoleni klienci.

Ale nic to, nadciąga pojedynek na dynie.

[Pendragon]

No to teraz jacer nie masz wyjścia - musisz przepuścić w tym pubie fortunę, udowadniając tym samym, że się opłacało

[jacer]

No to teraz jacer nie masz wyjścia - musisz przepuścić w tym pubie fortunę, udowadniając tym samym, że się opłacało

Gdyby beczka schodziła tygodniami to trzeba by było wspomagać. Jak się okazało amatorów dobrego piwa jest więcej. Innymi słowy, niech właściciele knajp w małych miejscowościach nie boją się zamawiać takie piwa z obawy, że nie będzie chętnych. Oni są tak samo jak we Wrocku czy Poznaniu.

P.S. możesz już umieścić na mapie stosowny znaczek

[Pendragon]

Dolnośląskie już tyle razy było aktualizowane, że tym razem poczeka sobie na sam koniec. W końcu po pół roku zlitowałem się nad Warszawą, bo tam prawdziwa rewolucja w lokalach.

A żeby było na temat - ciekaw jestem ile tych kranów będzie czynnych za pół roku, albo rok, gdy magia nowości minie

[jacer]

Także i w Famie premiera Grand Championa z beczki.

Powrócił Rowing, który zdobył sobie wielu wielbicieli. Obecna warka bardzo smakowita.
Jak na razie wszystko rozwija się w najlepszym kierunku.

[jacer]

Gdyby ktoś dziś przypadkowo przechodził z tragarzami to można zajść po angielsku na śniadanie

[jacer]

W ilości nalewaków w knajpie nawet taki Milicz wyprzedził stolicę

Tak, Milicz przeprasza Warszawę. No nie dało się na dziewięciu jechać. Dobudowane zostały trzy kolejne. Jest teraz 12 sztuk. Sorki chłopaki.

W weekendy można się posilić domowymi pierogami. Także Docent nie może już mówić, że żaden multitap nie ma jedzenia Oferta żywieniowa mam nadzieję będzie się rozwijać od wiosny w kierunku dań obiadowych codziennych. Zwłaszcza dla ludzi śmigających ścieżką rowerową po dawnej trasie kolejki wąskotorowej, ale także dla lokalesów.

Dziś jest dostępny (oprócz czeskich) Amber Boy i Atak Chmielu, na Patryka Primator Stout z kranu i Sweet Cow w butelce. W piwnicy czekają następne dobrocie.

[jacer]

W piątek zadebiutował Szałpiw. Butelki rozeszły się w try miga, beczki czekają na wolny kran. Nazwy piw przyjęły się bardzo dobrze.

[jacer]

Prawie mija rok od założenia wątku. Więc podsumowanie.

W Famie wydarzyło się wiele. Jakie piwa przewinęły się przez ten rok to chyba nikt nie zliczy z pamięci. Było tego naprawę sporo.
Pinta, Alebrowar, Pracownia piwa, Szałpiw, Widawa, Grand Champion 2012, piwa z Bambergu. Primator jest non stop oraz inne czeskie.

Ale to wszystko to nic. Od jakiegoś czasu w Famie można zjeść domowy obiad. I hit ostatnich tygodni - domowe burgery. Trzy rodzaje mięsa. Mięso mielone na miejscu od lokalnego ubojnika. Bułki do burgerów pieczone są na miejscu!

Dziś testowałem i jest naprawdę dobrze.
Kuchnie przetestowali ostatnio uczestnicy II Zlotu Piwowarów, smakowało.

Czy jest gdzieś w Polsce (w miejscowości 12tyś. dusz) knajpa z takim wypasem?
Nie zauważam.

[VanPurRz]

Podziwiam i życzę dalszych sukcesów

[przemo70]

Chciałoby się mieć taką FAMĘ u siebie. Życzę powodzenia

[Pendragon]

A to miejsce nadal oferuje 12 kranów? Na stronie chwalą się zaledwie sześcioma. I nie ma na tej liście Nepomucena