Nowe Rochowice 22, Browar Roch

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shedao
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🥛🥛🥛🥛
    • 2007.09
    • 915

    Nowe Rochowice 22, Browar Roch

    Browar powstał w sierpniu, znajduje się on tuż przy drodze z Wrocławia do Jeleniej Góry. Na chwilę dzisiejszą na miejscu można dostać piwo tylko w butelce, w jednym z budynków najprawdopodobniej powstaje bar/restauracja, ale póki co lokal nie jest jeszcze otwarty. Na zewnątrz jest parę ławeczek, ale dzisiejsza temperatura nie zachęcała do dłuższych degustacji

    W sklepiku przybrowarnianym można zakupić trzy piwa: Morab (American Wheat), Nokota (American Pale Ale) oraz Marwari (Session IPA). Wszystkie pyszne, tylko ta cena... 8,50 za butelkę zaraz przy kominie i to "w środku niczego" to ostre przegięcie.

    Okolica jest malownicza, myślę że warto ponownie odwiedzić ten przybytek latem, na dłuższą posiadówkę.

    Facebook: https://www.facebook.com/Browar-ROCH-1608936782688891/
  • Sudety
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.02
    • 70

    #2
    We Wrocławiu w sklepach ich piwa po 10 zł. Spora przesada. Dodatkowo w piwach pływają jakieś spore badziewia.

    Comment

    • k_k_s
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.02
      • 193

      #3
      Dziwny to jest browar.
      Położony jest tuż przy względnie ruchliwej trasie Jelenia Góra - Bolków. Dużymi szyldami zachęca do zjazdu. Idealne miejsce na browar restauracyjny pomyślałby ktoś.
      W środku zastałem pustki, zupełne przeciwieństwo nieodległego browaru Miedzianka, który odwiedziłem wcześniej.
      Owszem, jest spora sala ze stołami, jest jakieś menu wypisane kredą na tablicach ale mam pewne wątpliwości, czy lekko "rozweselona" Pani obsługująca ogarnęłaby obiad dla kilku osób. Nie pytałem w każdym razie. I nie mam nic przeciwko piciu w takiej pracy - jakbym miał browar to też bym degustował . Ale nie tak to miejsce powinno wyglądać.

      Na nalewaku tylko jedno piwo, pszeniczne. Do kupienia było około 5 gatunków piw butelkowych, w skandalicznych moim zdaniem cenach, 10 i 12 zł. Jesteśmy u producenta, do diaska!

      Ogólnie nieco zniesmaczony wziąłem 3 i pojechałem dalej. Jest to miejsce z potencjałem ale jak go nie wykorzysta to marnie skończy.

      Jeśli chodzi o jakość piwa to Oatmeal IPA bardzo dobre, APA za lekka i Black IPA filtrowana z gałązkami świerku niepowtarzalna, warto było spróbować.

      Comment

      • grzeber
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2002.05
        • 2880

        #4
        W zasadzie od poprzedniego opisu sytuacja wiele się nie zmieniła. W okolicy szczyt sezonu turystycznego, a tutaj cisza i spokój. Tylko kilka osób pijących piwko na terenie ogródka.

        Restauracja działa, ale wygląd i ceny specjalnie nie zachęcają do konsumpcji. Na nalewakach 2 lokalne piwa. Piwa na wynos można też kupić w butelkach ale ceny iście zaporowe. Za 2 sztuki zapłaciłem 23 PLN.

        W samym budynku browaru krzątał się pracownik ale o zwiedzaniu czy nawet obejrzeniu instalacji nie ma mowy.

        Warto pamiętać o dwóch wapiennikach znajdujących się zaraz za browarem.

        Same piwa smaczne ale raczej więcej tu nie zawitam, bo i specjalnie nie ma powodu.
        pozdrawiam
        www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

        Comment

        • jacekwerner
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 2852

          #5
          Ja zawitałem tam w piątek 14.08 - na kranie był tylko pils - smakował dobrze
          Zgadzam się, że specjalnie to wystarczy raz, ale w drodze do Jeleniej Góry, Szklarskiej czy Karpacza i przejeżdżając tuż obok browaru - grzech nie wstąpić
          Ochotnicza Straż Piwna
          BAZA = 7446

          Comment

          • grzeber
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2002.05
            • 2880

            #6
            Tylko, że lane piwo to nie dla kierowcy . A za butelkę w takiej senie, serdecznie dziękuję.
            pozdrawiam
            www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

            Comment

            • jacekwerner
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 2852

              #7
              Eee, ja to kierowcę zawsze mam , podobnie zresztą jak kolega Ahumba
              Ochotnicza Straż Piwna
              BAZA = 7446

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9792

                #8
                Przejeżdżałem kilka razy, ale - albo za wcześnie, albo za późno.
                Trochę żałowałem, ale po Waszych wpisach mi przeszło. Dziękuję .

                Comment

                • Shedao
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2007.09
                  • 915

                  #9
                  Fejs martwy od 1,5 roku, a na opiniach Google ktoś niedawno napisał, że browar jest zamknięty do odwołania.

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    #10
                    Kilka razy próbowałem ale zawsze odbijałem się od drzwi a telefonu nigdy nikt nie odbierał. Taki styl prowadzenia działalności po prostu.
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10862

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                      Kilka razy próbowałem ale zawsze odbijałem się od drzwi a telefonu nigdy nikt nie odbierał. Taki styl prowadzenia działalności po prostu.
                      Może byłeś mało przekonywujący Będąc w Rochu w maju 2020 roku zostałem całkiem miło przyjęty. Stosowna dokumentacja znajduje się na moim FB.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9792

                        #12
                        A ja w październiku 2021 całkiem spontanicznie zjechałem z drogi i zrobiłem zakupy "nawynosów".
                        Kupiłem też jakąś suszoną wędlinę, całkiem smaczną, ale cholerycznie drogą (szczegółów już nie pamiętam).

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9792

                          #13
                          Historia lubi się powtarzać...
                          Znów spontaniczna zawijka do przydrożnego browaru, zjedzony mega-full-wypas (to po nowopolsku ) i bardzo smaczny żur, nieco słabsze pierogi z kaczką, na wynos kupione: pils, summer ale i chyba NEIPA (bez etykiet mieli ).

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X