Wrocław, Wita Stwosza 1-2, Browar Złoty Pies

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shedao
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🥛🥛🥛🥛
    • 2007.09
    • 915

    Wrocław, Wita Stwosza 1-2, Browar Złoty Pies

    Browar znajduje się naprzeciwko Bierhalle, na rynku. Wnętrze bardzo ładne, klimatyczne, przytulne. Obsługa sympatyczna, miła (chociaż kelnerska, za czym nie przepadam). Są obeznani w piwach, które serwują - przynajmniej pani, która nas obsługiwała. Niestety, piwo nie dotrzymuje tempa klimatowi. Obecnie są serwowane cztery: Bokser lager, Pit Bull IPA, Bulgod Amber, Golden Weizen. Wszystkie są jakby od linijki, poprawne, zero wyrazistości, zero intensywnego smaku, byleby przypadkiem nie urazić klienta "rynkowego" intensywną goryczką, czy... czymkolwiek. Pszeniczka bardzo klarowna, ogólnie wszystkie cztery piwa kolorystycznie nie różnią się mocno, smakowo... no pszeniczkę od IPA odróżniłem, ale jak już mówiłem, mamy tu do czynienia ze standaryzacją godną koncernów.

    Ceny niestety nie poprawiają sprawy, tylko ją pogarszają. Ceny za 0,4l.: IPA 14 zł, bursztynowe 12 zł, lager 10 zł, pszeniczka 13 zł (tu wyjątkowo za 0,5l). W okolicznych multitapach można spróbować ciekawszego piwa w tej samej, bądź niższej cenie, także póki co jest to tylko browar dla zaliczaczy. Rozumiem że rynek wrocławski rządzi się swoimi prawami, ale jednak przebijanie Spiża i Bierhalle o parę zł to przesada. Ma być rotacja, chętnie tam wrócę na nowe piwo, ale tych już nie powtórzę.

    Jedzenie kosmicznie drogie. O jakości się nie wypowiem, bo: jedzenie kosmicznie drogie. Są podkładki, jest deseczka degustacyjna za 12 zł.

    Facebook: https://www.facebook.com/browarzlotypies/ nie jest to taka marketingowa wydmuszka jak Stu Mostów, ale też momentami można się natknąć na: 0% informacji, 100% reklamy.

    Wrażenia mieszane, ale jeszcze tam wrócę.
  • Shedao
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🥛🥛🥛🥛
    • 2007.09
    • 915

    #2
    Miałem ostatnio w Złotym Psie imprezę firmową, a więc mimo że nie planowałem tam wracać tak prędko, to skoro nadarzyła się okazja...

    Piwa wciąż te same - chociaż na fejsie już się chwalili warzeniem weizenbocka, więc może się niedługo pojawić. Tymczasem wrażenia z ponownej degustacji mam ogólnie rzecz biorąc gorsze niż z poprzedniego razu.

    Buldog Amber był wręcz okropny - połowę wylałem, stwierdzając że po co się męczyć. Pils osiągnął już stopień bezpłciowości koncernówki. Pszeniczka jak to pszeniczka - standard. Na plus tylko IPA - poprzednim razem kompletnie bezpłciowa, teraz dało się nawet wyczuć jakiś cytrusowy aromat, z czterech piw było jedynym które piłem z czymś zbliżonym do zadowolenia.

    Wrocław nie ma coś szczęścia do browarów serwujących na miejscu swoje piwo - niby mamy już cztery takie (Bierhalle nie liczę), ale żeby udać się do browaru w którym wszystko jest OK, trzeba jechać do Chrząstawy albo Oławy

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4482

      #3
      To tak jak w Krakowie, trzeba pojechać do Modlniczki (tak?) albo do Szczyrzyca lub po prostu zakupić na miejscu.

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9792

        #4
        Planuję szybki wypad do Wrocławia, stąd kilka pytań:

        1. czy piwo można kupić na wynos, jeśli tak, w jakiej pojemności?
        2. co jest do jedzenia, to, że drogie, czytałem, ale może np. steki argentyńskie i wymyślne owoce morza uzasadniają ceny?

        Z góry dziękuję za info .

        Comment

        • Shedao
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛🥛
          • 2007.09
          • 915

          #5
          Pancernik, nie ma tam takich frykasów. Z ciekawszych rzeczy to pamiętam, że jest comber jeleni (tzn. brzmi ciekawie, bo sam nie próbowałem). Tak to jakieś golonki itd. Owoców morza brak. Co do butelek, to słyszałem że ponoć coś tam jest, ale osobiście nie widziałem, więc nie gwarantuję.

          Wczoraj zaliczyłem odwiedziny #3 w Złotym Psie. Okazją była premiera nowego piwa - schwarzbiera. Pozostałych już ani nie próbowałem. Co tu dużo mówić... poprawny ciemniak. Za 13 zł/0,4l.

          Powtarzam to, co już pisałem: miejsce ma naprawdę fajny klimat, a jak jeszcze siądzie się przy tym stoliku z widokiem na rynek to w ogóle poezja. Obsługa - dalej wysokie noty. Niemniej piwo... nieprędko tam wrócę, szansa #4 być może będzie jeśli uwarzą coś, co mnie zainteresuje.

          Comment

          • beerek62
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2010.04
            • 1046

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
            Planuję szybki wypad do Wrocławia, stąd kilka pytań:

            1. czy piwo można kupić na wynos, jeśli tak, w jakiej pojemności?


            Z góry dziękuję za info .
            Można, butelki litrowe.
            Beerkowa kolekcja polskiego szkła piwnego
            Poszukuję : 1) szklanka Browar Soma w Warszawie

            Comment

            • Gringo
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2007.07
              • 2160

              #7
              Właśnie się 2godziny temu przekonałem że są butelkowe. 1-litrowe. Gorzej z przekonaniem było mojego portfela. Za jedną butelkę weizena zapłaciłem 38 zeta. Oni zaśpiewali a ja uklękłem.

              Comment

              • kostas
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2014.08
                • 212

                #8
                Rozbój w biały dzień. Jakiś czas temu testowałem ich wszystkie piwa (deska degustacyjna) i w sumie tylko pszenica była w miarę. Nic specjalnego, tym bardziej za taką cenę.
                Browar Domowy El Greco na Facebooku

                Comment

                • concerto
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🍼
                  • 2003.09
                  • 859

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
                  Rozbój w biały dzień.


                  Jak to się mówi: Location, Location, Location.

                  Skoro i tak nastawiamy się na turystę to dlaczego nie golić podwójnie.
                  "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                  Comment

                  • kostas
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2014.08
                    • 212

                    #10
                    Żeby kolega wiedział. "Birgicy" nie mają tam czego szukać.
                    Browar Domowy El Greco na Facebooku

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9792

                      #11
                      Znałem to miejsce z dawnych czasów, była to w miarę przyzwoita knajpa, nastawiona na "obsługę indywidualnego ruchu turystycznego" (menu od sasa do lasa, dla każdego coś "jadalnego", ceny i obsługa bujająca w obłokach).
                      Przyznać trzeba, że miejscówka jest genialna. We wszystkich centrach miast, gdzie mielą się dewizowi turyści, za coś takiego na starcie dopłaca się 20-50%. Takim życie jest i już.
                      Nie wiem, co obecnie jest w piwnicy, byłem na piętrze. Tam wystrój dość surowy, nieco industrialny. Mnie to nie przeszkadza, uważam, że dobrze to pasuje do browarnianych klimatów.
                      Sieczkowata muzyka "restauracyjna", najpierw hip-hop (bo niby nikogo nie było, tylko 20-letni pracownicy), potem jakieś bzdety typu "RadioZet", na szczęście niezbyt głośna.
                      W porze wczesnego lunchu pusto, byłem pierwszym i jedynym gościem. Lokal oferuje cztery piwa, jest możliwa opcja deski degustacyjnej (4x125 ml za PLN 15) oraz litrowe krachle na wynos.
                      Karta dań raczej krótka, i w sumie dobrze. Menu w przewadze mięsne, dwa dania rybne i jedno wege (orkiszotto - WTF???). Są też jakieś przystawki, dwie zupy. Jak wspomniałem, tanio nie jest, dania główne od PLN 32 do 68. W karcie jest też sporo jakichś przekombinowanych drinków na bazie piwa, oczywiście miejscowego. To, co ja dostałem do jedzenia, było nieporozumieniem, może więc pominę szczegóły, w końcu lubię psy... Piwa opisałem tam, gdzie trzeba.

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.02
                        • 23954

                        #12
                        Piwa drogie, ale mimo zbędnych obaw - zupełnie przyzwoite. Wpadliśmy na chwilę przed BGM w sobotę na szybki rekonesans. Wystrój dopracowany, fajne detale, widać że włożono w nie dużo wysiłku i pieniędzy, np. w toalecie za krany nad umywalkami robią kurki nalewaków, no ew. jak dla mnie telewizory można spokojnie wy***&! Jeśli miałbym wybierać między Spiżem ze słabym piwem, zunifikowanym Bierhalle a Złotym Psem to tutaj bym bez stresu zajrzał ponownie.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • craftycrafty
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2016.04
                          • 3

                          #13
                          Złoty pies

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
                          Browar znajduje się naprzeciwko Bierhalle, na rynku. Wnętrze bardzo ładne, klimatyczne, przytulne. Obsługa sympatyczna, miła (chociaż kelnerska, za czym nie przepadam). Są obeznani w piwach, które serwują - przynajmniej pani, która nas obsługiwała. Niestety, piwo nie dotrzymuje tempa klimatowi. Obecnie są serwowane cztery: Bokser lager, Pit Bull IPA, Bulgod Amber, Golden Weizen. Wszystkie są jakby od linijki, poprawne, zero wyrazistości, zero intensywnego smaku, byleby przypadkiem nie urazić klienta "rynkowego" intensywną goryczką, czy... czymkolwiek. Pszeniczka bardzo klarowna, ogólnie wszystkie cztery piwa kolorystycznie nie różnią się mocno, smakowo... no pszeniczkę od IPA odróżniłem, ale jak już mówiłem, mamy tu do czynienia ze standaryzacją godną koncernów.

                          Ceny niestety nie poprawiają sprawy, tylko ją pogarszają. Ceny za 0,4l.: IPA 14 zł, bursztynowe 12 zł, lager 10 zł, pszeniczka 13 zł (tu wyjątkowo za 0,5l). W okolicznych multitapach można spróbować ciekawszego piwa w tej samej, bądź niższej cenie, także póki co jest to tylko browar dla zaliczaczy. Rozumiem że rynek wrocławski rządzi się swoimi prawami, ale jednak przebijanie Spiża i Bierhalle o parę zł to przesada. Ma być rotacja, chętnie tam wrócę na nowe piwo, ale tych już nie powtórzę.

                          Jedzenie kosmicznie drogie. O jakości się nie wypowiem, bo: jedzenie kosmicznie drogie. Są podkładki, jest deseczka degustacyjna za 12 zł.

                          Facebook: https://www.facebook.com/browarzlotypies/ nie jest to taka marketingowa wydmuszka jak Stu Mostów, ale też momentami można się natknąć na: 0% informacji, 100% reklamy.

                          Wrażenia mieszane, ale jeszcze tam wrócę.

                          Ja własnie sie skusiłem na jedzenie, nie warte swojej ceny. Poprawne, ale dupy nie urywa;p

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23954

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika craftycrafty Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ja własnie sie skusiłem na jedzenie, nie warte swojej ceny. Poprawne, ale dupy nie urywa;p
                            Zamówiłeś frytki za dwie dychy czy coś innego?
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • Shedao
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2007.09
                              • 915

                              #15
                              Jest nowe piwo. Miodowe

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X