Legnica, Dworcowa 9, Staromiejski Piwowar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grodek
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2015.06
    • 527

    Legnica, Dworcowa 9, Staromiejski Piwowar

    Browar restauracyjny Staromiejski Piwowar znajduje się przy ul. Dworcowej 9 w Legnicy, tuż obok dworca kolejowego. Lokal funkcjonuje bodajże od czerwca br. W karcie pięć piw: pils (Mała Moskwa), polskie ale (Staromiejski Ale), pszenica (Żniwiarz), APA (Zemsta Kaczawy), FES (Kolejarz). Wczoraj nie mieli jednak pilsa i american pale ale, była natomiast z poza karty amerykańska pszenica. Jest możliwość zamówienia deski degustacyjnej , każde z piw po 125 ml. Pojedynczo piwa lane są dwóch objętościach 0,4L i 1L. W mojej ocenie najlepsza była pszenica (Żniwiarz). Żółto-pomarańczowa z solidnym osadem drożdżowym, lekko kwaskowata, z bananem i gożdzikiem. Całkiem smaczna. Niezłe było również poskie ale. Amerykańska pszenica z kolei nieciekawa, natomiast najgorzej wypadł stout. Jak na FES i deklarowane 16,5 BLG był pusty, wodnisty i mało palony. Wszystkie z piw które były na kranie, można było kupić również na wynos w butelkach. Wafli firmowych nie mają, butelki kapslowane „golasami”. Co do jedzenia to nie będę się wypowiadał, ponieważ nie zamawiałem. Lokal nie ma ogródka, ale oprócz sali restauracyjnej jest również pub, z wejściem od ul. Pocztowej. Tam jednak nie byłem.
    Wystrój lokalu jakoś nie powala, na ścianach jest trochę czarno-białych zdjęć dawnej Legnicy, duży schemat pokazujący proces warzenia piwa. Na plus nienachalna, klimatyczna muzyka w tle (The Doors). Młoda, uśmiechnięta i sprawna obsługa lokalu. Ogólnie przyjemne miejsce z potencjałem na przyszłość.
    604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1576

    #2
    Minibrowar odwiedzony w pierwszy piątek sierpnia.
    Bardzo dobra lokalizacja, przy samym dworcu kolejowym.
    Byłem zaraz po otwarciu, czyli po godzinie 12.00. Czynne było pół sali, bowiem w drugiej jej części trwały jeszcze prace wykończeniowe - układanie kafelków na posadzce przy WC.
    Ponieważ tego dnia byłem pierwszym klientem, zaraz po moim wejściu uruchomiono klimatyzację i załączono muzykę - ruszyła płyta z największymi przebojami zespołu Dżem.
    Od razu przypomniała mi się wizyta w minibrowarze Tragarz w Rybniku, wówczas był podobny scenariusz z oprawą muzyczną
    Jak wcześniej wspomniał Grodek dużym plusem lokalu jest dobra muzyka i miła, uśmiechnięta obsługa.

    W dniu mojej wizyty w ofercie było 5 piw:
    - Jankes (American Wheat) - 8,50 / 20 zł (0,4 / 1 litr)
    - Staromiejskie (Polski Ale) - 7,50 / 17,50 zł
    - Żniwiarz (Pszeniczne) - 8 / 18 zł
    - Zemsta Kaczawy (APA) - 8,50 / 20 zł
    - Kolejarz (Stout) - 8,50 / 20 zł

    Nadal niestety brakowało piwa Mała Moskwa, czyli klasycznego Pilsa.
    Smak Pilsa zastąpiło natomiast Staromiejskie Ale, które w niczym nie przypominało Ale, a właśnie Pilsa. Jankes bardzo dobry, a Stout poprawny. Żniwiarz okazał się istną esencją pszenicy, bardzo mętne, natomiast Zemsta Kaczawy to zemsta na konsumencie - totalna porażka, nagazowane, zero piany, metaliczny posmak, słowem niepijalne

    Nie ma na razie firmowych podstawek, wkrótce mają być, jest za to firmowe szkło.
    Kolekcjonerzy powinni być zadowoleni z etykiet samoprzylepnych, można je kupić na miejscu. Ja dostałem komplet sześciu w prezencie
    Piwo na wynos sprzedawane jest w półlitrowych kapslowanych butelkach z firmowymi etykietami.

    Menu dość skromne, ale zróżnicowane. Na przystawki tatar, krewetki, pajda chleba, deska piwowara w cenach od 10 do 32 zł. Zupy w cenie 12 zł.
    Dania główne to makaron, żeberka, schabowy, kaczka, sałatki w cenie od 12 do 29 zł. Ponadto burgery w trzech wersjach 21 - 24 zł.

    Mi sympatyczny młody kelner polecił konfitowane kacze udko z kluskami śląskimi, sosem i ogórkami za 29 zł. Danie było wyśmienite i dobrze smakowało ze Stoutem

    Minibrowar czynny codziennie od 12:00 do 23:00 (w piątki i soboty do 1:00)

    Zdjęcia:



    Attached Files

    Comment

    • robox
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.11
      • 8188

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot Wyświetlenie odpowiedzi
      ... natomiast Zemsta Kaczawy to zemsta na konsumencie - totalna porażka, nagazowane, zero piany, metaliczny posmak, słowem niepijalne
      ... czyli jakiś element tradycji legnickiego piwowarstwa został zachowany

      Comment

      • dadek
        Major Piwnych Rewolucji
        🍺🍺
        • 2005.09
        • 4702

        #4
        Odwiedziłem Legnicę 11.01.2018. Restauracja już w pełni wykończona, wnętrze jak dla mnie prezentuje się przyjemnie i sprzyja posiedzeniu przy piwie. Klimat tworzy czerwona cegła z czarnymi akcentami baru i kratownicowych przepierzeń pomiędzy częściami sali, fantazyjne sploty srebrnych rur pod sufitem oraz oczywiście warzelnia z ciemnej miedzi.
        Goście mogą wybrać z kilku rodzajów miejsc gdzie mogą piwkować i konsumować. Są klasyczne 4-osobowe stoły z jasnego drewna, okrągłe dla dwóch osób, niskie ławy z fotelami i kanapami oraz naprzeciw baru pod oknem - podest z małymi 2-osobowymi wysokimi stoliczkami i stołkami, a boku warzelni długa ława dla większej grupy. Czyli można racjonalnie wykorzystać miejsca na sali w przypadku dużej liczby gości, gdyż jak wiadomo w przeciwności do Czechów, Polacy nie lubią się przysiadać...
        Ogrzewana gazem warzelnia ma wybicie 10 hl, z tyłu za nią znajdują się 2 tankofermentory po 10 hl, z których piwa trafiają do piwnicy do czterech tanków leżakowych również pojemności 10 hl. Spodziewał bym się jednak większej ilości sprzętu przy takim wybiciu ale może to sprawa przyszłości. Urządzenia dostarczyła firma Braumax z Lublina, a całość uruchamiał Bartek Imieliński czyli piwowar Brofaktury. Ja miałem okazję spotkać się i porozmawiać z Konradem - młodym piwowarem pracującym w Staromiejskim od niedawna, który jak sam stwierdził cały czas się uczy tego rzemiosła.

        Na kranach były 4 piwa:
        - Zemsta Kaczawy APA https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=123231
        - Hutnik marcowe https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=123229
        - Kolejarz stout https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=122743
        - Zimowe świąteczne specjalne https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=124234

        Lada dzień miał być podłączony również pils - Mała Moskwa, trochę żałowałem że nie mogłem spróbować.
        Jak powyżej wspomniał Pebejot, można kupić piwa w butelkach 0,5 l, ja tylko dodam że do ceny lanego 0,4 l dolicza się w tym przypadku 1,5 zł. Również otrzymałem komplet etykiet (7 sztuk), podkładek wciąż brak, nie tylko firmowych ale jakichkolwiek, co jak na browar restauracyjny jest dużym minusem. Za to można kupić firmowe kufle w trzech pojemnościach
        125, 400, 1000 ml w cenach odpowiednio 8, 12, 15 zł.
        O jedzeniu pisał Pebejot, ja nie konsumowałem ale patrząc po innych gościach dania mają wzięcie, sporo osób wpadało tylko na obiad.
        Miejsce przyjemne, lokalizacja tuż przy dworcu PKP świetna, 3 na 4 piwa były w porządku, sympatycznemu piwowarowi życzę udanych warek

        Fotki dorzuciłem do galerii:



        Comment

        • Shedao
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛🥛
          • 2007.09
          • 915

          #5
          Jakiś czas temu zmienił się najemca i browar obecnie funkcjonuje pod nazwą Browar Książęcy w Legnicy.

          Zaloguj się do Facebooka, aby zacząć udostępniać różne rzeczy oraz łączyć się ze znajomymi, rodziną i ludźmi, których znasz.


          Niestety, zmiany raczej nie były na lepsze. W karcie piwnej mamy aż 10 pozycji, z czego większość (albo wszystkie, ale o tym za chwilę) to... piwa z Nysy. Nie jest to wprost, w sposób przejrzysty, powiedziane w karcie, ale też niespecjalnie się z tym kryją, opisy piw wydają się być skopiowane od browaru Nyskiego i tak np. opis piwa "Chmielowego" zaczyna się tak: "nowe nyskie piwo na polskich chmielach...". Po krótkich konsultacjach z Untappdem połączyliśmy 9 z 10 piw z markami oferowanymi przez Nysę. Wątpliwości mieliśmy tylko przy Legnickim Pilsie, który mógł rzeczywiście być uwarzony w browarze, ale... jego akurat i tak nie było

          Ceny za jedzenie dość wysokie, jakość średnia. Ładny wystrój, przyjemnie się tam siedzi. Świetna lokalizacja - naprzeciwko PKP.


          Comment

          • pebejot
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2010.01
            • 1576

            #6
            Odwiedzone w ostatnią sobotę po kilku latach i jak się okazało już nie jako browar, ale jako pub.
            Wnętrze się nie zmieniło od momentu powstania browaru, sam lokal ma teraz wielkie wzięcie. W sobotni wieczór wszystkie stoliki były zajęte. Młodzież zajadająca się burgerami, ,pijaństwa korporacyjne, czy wieczór przy piłce nożnej. Jest życie, jest piwo, ale nie ma browaru.
            Jak się dowiedziałem od kelnera, który pracuje tu od kilku lat, piwo nie jest warzone już co najmniej od dwóch lat.
            Wszystkie piwa w karcie pochodzą z różnych browarów i jest z tym spory bałagan.
            Np Legnicki Pils jest warzony w Świdnicy, Dom Kata (Dry Stout) w Nysie, a Cherry Sour (nie obecny w karcie, ale był na kranach) w browarze Cześć Brat!.
            Część piw figurujących w karcie jest tylko w butelkach, z kolei inne, które są na kranach nie znajdziemy w karcie.
            Szkło firmowe dawnego browaru cały czas w obiegu.

            Hotel cały czas działa. Skorzystałem z noclegu w dwuosobowym pokoju (220 zł za pokój) ze śniadaniem. Śniadanie było obfite, miłym zaskoczeniem była deska regionalnych wędlin.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X