Browar ulokowany na pierwszym piętrze dość dużego budynku. Wejście jak do mieszkania (przynajmniej to którym my weszliśmy), jednak po przekroczeniu progu ukazuje się na prawdę fajne wnętrze, które w sumie nie odbiega mocno od typowego restauracyjnego klimatu, ot karczma.
Sama instalacja jest na wierzchu, wszystko widać jak na dłoni, ale że ekspertem od spraw technicznych nie jestem to nie będę się wymądrzać.
Jeśli chodzi o piwo to generalnie jestem pozytywnie zaskoczony - w ofercie, jak i na kranach jest dostępnych pięć piw: Pils, Pszeniczne, Mango Ale, New England IPA i Old Ale. Wszystkie są na prawdę dobre, IPA nawet mi bardzo smakowała, podobnie, jak Pils, jednak Mango Ale to katastrofa. Wygląda na to, jakby walnęli potrójną dawkę owoców (lub czegoś co ma je imitować, ale wątpię), przez co jest to tak słodki ulep, że owoce same w sobie się przy tym chowają. Niepijalne. Poza tym, jak mówiłem - jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Ceny: 8zł za Pilsa i Pszenicę, 10zł za Old Ale oraz 11zł za Mango Ale i IPA. Co ciekawe, browar nie leje piw 0,3l, wyżej podane ceny dotyczą 0,5l. Można zakupić także pojemność litrową.
Dodatkowo w ofercie zestaw degustacyjny - wszystkie pięć piw po 100ml w cenie 8zł.
Kuchnia - kapitalna! Nie przyglądałem się specjalnie co tam w karcie jest, ale jest sporo typowo polskiej kuchni - pierogi, schab, żeberka, pstrąg.
Jakość, ilość i cena chyba zadowoli każdego (po zjedzeniu ośmiu ruskich wielkości pięści przeciętnego człowieka, dałem sobie spokój z dalszym jedzeniem, cena - 14zł). Pstrąga też sprawdziliśmy, godny polecenia.
Swoją drogą lokal musi mieć już dobrą renomę, bo sporo osób czekało na stoliki (w tym my, ale dosłownie 5min) i dało się słyszeć rozmowy typu "Państwo też z polecenia?"
Dla zbieraczy dostępne są podstawki i szkło. Piwo można kupić na wynos, prawdopodobnie lane z kija do butelek, o cenę nie pytałem, jak i nie kupiłem. Leją do szkła, kapslują. Etykiet póki co brak.
No, to chyba tyle. Ogólnie polecam, sam byłem i w sumie wciąż jestem pod wrażeniem.
Sama instalacja jest na wierzchu, wszystko widać jak na dłoni, ale że ekspertem od spraw technicznych nie jestem to nie będę się wymądrzać.
Jeśli chodzi o piwo to generalnie jestem pozytywnie zaskoczony - w ofercie, jak i na kranach jest dostępnych pięć piw: Pils, Pszeniczne, Mango Ale, New England IPA i Old Ale. Wszystkie są na prawdę dobre, IPA nawet mi bardzo smakowała, podobnie, jak Pils, jednak Mango Ale to katastrofa. Wygląda na to, jakby walnęli potrójną dawkę owoców (lub czegoś co ma je imitować, ale wątpię), przez co jest to tak słodki ulep, że owoce same w sobie się przy tym chowają. Niepijalne. Poza tym, jak mówiłem - jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Ceny: 8zł za Pilsa i Pszenicę, 10zł za Old Ale oraz 11zł za Mango Ale i IPA. Co ciekawe, browar nie leje piw 0,3l, wyżej podane ceny dotyczą 0,5l. Można zakupić także pojemność litrową.
Dodatkowo w ofercie zestaw degustacyjny - wszystkie pięć piw po 100ml w cenie 8zł.
Kuchnia - kapitalna! Nie przyglądałem się specjalnie co tam w karcie jest, ale jest sporo typowo polskiej kuchni - pierogi, schab, żeberka, pstrąg.
Jakość, ilość i cena chyba zadowoli każdego (po zjedzeniu ośmiu ruskich wielkości pięści przeciętnego człowieka, dałem sobie spokój z dalszym jedzeniem, cena - 14zł). Pstrąga też sprawdziliśmy, godny polecenia.
Swoją drogą lokal musi mieć już dobrą renomę, bo sporo osób czekało na stoliki (w tym my, ale dosłownie 5min) i dało się słyszeć rozmowy typu "Państwo też z polecenia?"
Dla zbieraczy dostępne są podstawki i szkło. Piwo można kupić na wynos, prawdopodobnie lane z kija do butelek, o cenę nie pytałem, jak i nie kupiłem. Leją do szkła, kapslują. Etykiet póki co brak.
No, to chyba tyle. Ogólnie polecam, sam byłem i w sumie wciąż jestem pod wrażeniem.
Comment