znajduje się to to pod Pożegnaniem z Afryką
do siedzenia kanapy i krzesła
do słuchania jazzo- i rocko- podobne kawałki (znaczy się raczej spokojne klimaty)
tempetura w lokalu, jak dla mnie lekko za wysoka
ale za to Żywiec zimny :-))) cena jak to w centrum Wwia - 5zł za 0,5l
zaskoczyli mnie tym Żywcem, bo przyszłam tam w czwartek o jakiejś takiej głupiej porze, że w ogóle nie powinno tam być świeżego, chłodnego i niechrzczonego beer [czasami lubię niespodzianki!]
ogólnie: kanapy i muzyka + lekkie zagubienie knajpki (chyba ciężko tam trafić tak, jak ja = przez przypadek, jako że knajpa znajduje się w piwnicy, do której trzeba przejść do samego końca korytarza przez wewnętrzny dziedziniec) sprawiają, że picie Żywca idzie nad wyraz dobrze :-)
następnym razem obiecuję wypróbować inne piwa!
do siedzenia kanapy i krzesła
do słuchania jazzo- i rocko- podobne kawałki (znaczy się raczej spokojne klimaty)
tempetura w lokalu, jak dla mnie lekko za wysoka
ale za to Żywiec zimny :-))) cena jak to w centrum Wwia - 5zł za 0,5l
zaskoczyli mnie tym Żywcem, bo przyszłam tam w czwartek o jakiejś takiej głupiej porze, że w ogóle nie powinno tam być świeżego, chłodnego i niechrzczonego beer [czasami lubię niespodzianki!]
ogólnie: kanapy i muzyka + lekkie zagubienie knajpki (chyba ciężko tam trafić tak, jak ja = przez przypadek, jako że knajpa znajduje się w piwnicy, do której trzeba przejść do samego końca korytarza przez wewnętrzny dziedziniec) sprawiają, że picie Żywca idzie nad wyraz dobrze :-)
następnym razem obiecuję wypróbować inne piwa!
Comment