Odświeżam temat.
Dokładna lokalizacja - Tyły nieczynnego dworca Wrocław Świebodzki (pl. Orląt Lwowskich), wejście od ulicy Robotniczej.
Miejscówkę tę zwiedziliśmy w ostatnią niedzielę w składzie: Marusia, Krzysiu, Naczelnik i Slavoy.
Piwo nadal lwóweckie w identycznych (czyli bardzo miłych) cenach.
Rozłożony jest już letni ogródek (parasole firmowe lwówecko/klubowe). Letni bar usytułowany w jednym z dwóch pozostawionych na stacji "ryflaków" połączonych do kupy przejściem (za nimi stoi jeszcze ogołocony czajnik). Usiąść można sobie albo na ogródku z ciekawymi stolikami zrobionymi z resztek kolejowych wózków roboczych, lub we wnętrzu wspomnianego wagonu (oryginalne siedzenia, na ścianach zdjęcia kolejowe oraz z 'wielkiej wody' we Wrocławiu.
Do tego jest jeszcze fajnie urządzony klub w piwnicy, ale akurat był nieczynny, co sprawiało niemały kłopot, poniważ WC znajduje się tylko tam i trzeba było łazić tam pod eskortą gościa z baru, najlepiej grupowo. Po dwóch takich wycieczkach wybralimy na te sprawy zaposzczuną industrialną okolicę nieczynnej stacji - jest tak trochę ustronnych kątów, a na komendę lać nie bedziem
Poza tym jednym zgrzytem ogólnie całkiem fajnie, a i piwo tanie jak barszcz.
POLECAM!
Slavoy jakieś piwno kolejowe fotki dla ciekawskich
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Jest na niej WARS i jest to piwo robione na zamówienie właśnie WARS-u. Ale macie rację, ta etykieta powinna znaleźć się nie tu a w temacie etykiet o tematyce kolejowej. Jeśli wogóle gdzieś powinna się znaleźć. Pisałem już do Arta, że coś mi się pomyliło.
A czajnik to pewnie na grzane piwo.
Jeśli wogóle gdzieś powinna się znaleźć. Pisałem już do Arta, że coś mi się pomyliło.
Spokojnie, przecież wiesz że muszę się też trochę oficjalnie powymądrzać żeby moje uwagi dotarły też do innych Forumowiczów, co może sprawi że gdzieś indziej będą częściej trzymać się tematu
Wczoraj na zakończenie tzw. długiego łykendu odbyło się tamże nieformalne spotkanie części sekcji zdolnośląskiej. Było ono bardzo udane. Trzeba mieć na uwadze ten wielgaśny ogródek tego lata.
Kilka Innych Fotek w Galerii Andi we Wroclawiu.
Sam Pomysl otworzenia Restauracji na terenach zamknietego dworca i to wlasnie w Wagonie Swietny-Polecam.
jedynym mankamentem to dostep do WC
Nie zawsze sa otwarte i czeba odpowiedzialnego czlowieka szukac i trzeba miec szczescie bo moze byc za Pözno.
Miejsce na Letniego Grila wspaniale ale jakos trzeba miec szczescie zeby sie na cos zalapac-przewaznie imprezy sa w zamknietym gronie i trzeba isc na Sepa-ja tak wlasnie zrobilem w czasie odwiedzin i udalo mi sie möj Zoladek zapelnic ale nie bylo to dostepne dla Wszystkich-SZKODA.
Miejsca na spotkania bardzo duzo i nie ma problemöw ze znalezieniem wolnego miejsca.
UAWGA-jedynie lawki maja metalowe nogi dosc dalego wystajace i czasem istnieje mozliwosc zachaczenia i Upadku jak to mialo miejsce w moim przypadku.
Obsluga bardzo mila i sprawna nawet w udzielaniu pierwszej pomocy
Comment