Wrocław, Hubska 6, Madness [zamknięte]

[Kudłaty]

Koło ulicy Hubskiej , blisko dworca. W piątki i soboty klimaty Ska i Rege, w czwartki i niedziele Metal i Rock. Klub Piasta , i chwała mu za to . Piast 0.4 litra 4 zł . Częste koncerty przyciągają dużo ludzi.

codz. 19-1
madness.wroclaw.pl
facebook

[Simon]

Wrocław, Madness

Madness:
w tygodniu, w dni wolne od imprez Piast 0,4: 2,50 zł

Koncerty - patrz: Imprezy, wydarzenia, promocje:

[Krzysiu]

Re: Madness

Kudłaty napisal/a
Koło ulicy Hubskiej , blisko dworca. W piątki i soboty klimaty Ska i Rege, w czwartki i niedziele Metal i Rock. Klub Piasta , i chwała mu za to . Piast 0.4 litra 4 zł . Częste koncerty przyciągają dużo ludzi.

Uwaga - nalezy mieć ze sobą maskę przeciwgazową i słuchawki BHP.

[Andrewbrw]

coś cicho w tym temacie, mam nadzieję że to ta sama knajpa

dostępny lany Bartek po 3zl za pół litra.

[Kudłaty]

Przez chwile lali tam Lwówka, później Vifling, a teraz po upadku Viflinga, który wstawił drewniane stoły nie wiem co tam leją.

[darekd]

Wpadłem przy okazji Ska koncertu. Dostępne są: Bartek /chyba 5 zl/, Rohozec 11 - ciemna i jasna /ok. 5-5.50zl/ i jedenastka Svijan, chyba 6 zl lub troche więcej + koncerniaki, ale nie zwróciłem uwagi jakie dokładnie i po ile. Wybór zatem bardzo ciekawy. Minusem jest chyba zbyt mała dbałość o higienę sprzętu, szczególnie przy Bartku dało się to odczuć.

[Łapa]

Wczoraj przy okazji koncertu można się było napić lanego Bartka oraz Litovela w wersji zarówno Moravian, jak i Dark. Żywca i Warki chwilowo zabrakło

[slavoy]

Do picia obecnie Litovel jasny i ciemny & Holba po 5zł, Bartek (w piątek ciężko pijalny) za 3,50zł. Były też kije Warki i Żywca, ale wiem czy czynne i po ile.

[Carnifex]

Mam sentyment do tej knajpy. Po raz pierwszy piłem tam ciemne piwo - Rohożca Skalaka.
I stało się ono na długi czas moim ulubionym trunkiem.
W Madnessie zawsze były co najmniej 2 róźne czeskie marki, takie jak: Rohożec, Holba, Litovel, Svijany, czy Zubr (biorąc go pierwszy raz myślałem, że to nasz polski Zubr ), do tego właśnie Bartek - z uwagi na cenę (bo raczej nie smak) dobry był na chude, studenckie czasy

[fidoangel]

Bartek był, moim zdaniem, swego czasu wyśmienitym piwem i pijało się go właśnie dla smaku. Ostatni raz w tym klubie piłem go na ostatnich Warsztatach tam organizowanych i był idealny. Od tego czasu był coraz gorszy aż stał się tym czym jest.

[darekd]

Bartek

Uwaga, obok Litovela /jasny i ciemny/ oraz Holby nadal jest Bartek w cenie 3,5 zł!
Tym razem nie był kwaśny. Smakowo na kolana nie rzuca, ale był poprawny. Więc póki co Bartek jeszcze żyje

[Shedao]

To się darekd załapał na ostatnią chwilę chyba: byłem dzisiaj, był Bartek, niestety już lekko kwaskowaty. Za to cena faktycznie szałowa: wybiorę się tam jeszcze kiedyś z zamiarem większego spożycia i nadzieją że będę miał więcej szczęścia.

[Pendragon]

A skąd pewność, że to był Bartek?
W Krakowie jeszcze rok temu sprzedawali Bonera jako wyrób Relakspola.

[Shedao]

Pewności nigdy nie ma, ale też nie ma powodów by sądzić że to nie jest Bartek. Nie sądzę żeby były podstawy do węszenia tutaj jakiejś piwnej konspiracji.

[darekd]

A skąd pewność, że to był Bartek?

Bo czeskie rozpoznam w smaku było "regionalne", ale nie w płaskim stylu Lwówka i Namysłowa, poza tym aż taką legendą nie jest to piwo owiane, żeby się ktoś miał podszywać i to w takiej cenie

Piwo było kwaskowe, bo pewnie z weekendu pokisiło się w kranach. Sądzę, że podłączą nowe beczki.

15.04. ma być koncert Vespy, to może się pofatyguję i sprawdzę.