Jelenia Góra, Plac Ratuszowy 11, Belfast Pub (d. Irish Pub)

[Cezar]

IRISH PUB

Jak sama nazwa wskazuje, z kija nalewany był oczywiście Okocim i Carlsberg . Oprócz tego ze dwadzieścia rodzajów piwa w butelkach (przynajmniej tak było w karcie), m. in. Guinness.
Można posiedzieć przy masywnych drewnianych stołach z ławami przy głośnej muzyce i oparach nikotyny.
Wypiliśmy Okocim za 3,50.

[Hoherek]

Jest to jedna z niewielu knajpek gdzie można przesiedzieć do rana pijać Paulanera i oglądając mecz na projektorze
No i dart za darmensa
Przeszła ostatnio remont i z oparami tytoniu jest lepiej.

[Maggyk]

Proszę o podanie nazwy ulicy wraz z numerem.

[Hoherek]

Zapomniałbym... knajpka zwie się oficjalnie "Belfast Pub".
Adres: Plac Ratuszowy 11

[unkel]

W lecie Belfast wespół z jakimiś dwiema knajpami, chyba z Piwiarnią Warki (czy jak to się nazywa) i sąsiadującym z nią, nowocześnie wyglądającym lokalem o włosko brzmiącej nazwie (nad lokalem pod arkadami plafon Rohozca) prowadzi ogródek letni na Placu Ratuszowym. Za 5zł można się napić Skalaka jasnego i ciemnego.

[abelincoln]

Dostępna była w weekend lana APA z Żywca za 8 zł.

Przeszła ostatnio remont i z oparami tytoniu jest lepiej.

Ciekawe jest to, że w lokalu wciąż czuć zapach papierosów, a na dwóch stołach w środku były popielniczki pełne petów...

[Pendragon]

Chyba stały zestaw na kranach:
- Żywiec APA
- Brackie
- Warka