Bardzo przyjemne miasto. Najpierw trafiliśmy na restaurację w Rynku.
Potem - "zwiedzanie" browaru. Zdjęcie w Galerii made by Slavoy Browar charakteryzował się dość dużą przyległą knajpą, ech, szkoda...
Na ulicach ciekawe przykrywy od kanalizacji (pewnie to ma jakąś nazwę, ale ni cholery nic mi się teraz nie kojarzy) - w środku coś, co albo jest gwiazdą Dawida, albo symbolem piwowarstwa. Na początku mysleliśmy o browarze jako sponsorze, bo pierwszą taką odkryliśmy na ul. Browarnej, ale potem okazało się, że są na całym starym mieście, a jedną nawet namierzyliśmy przy klasztorze w henrykowie. Czy ktoś zna rozwiązanie tej zagadki? (Krzysiu help!! )
W dole ulicy, przy której mieści się pozostałość po starym browarze, w którym w ostatnich latach działał "Winpol" kolejna knajpka, lekko mętowniowata, piwo nie pamiętam po ile, ale myślę, że Slavoy uzupełni
Potem - "zwiedzanie" browaru. Zdjęcie w Galerii made by Slavoy Browar charakteryzował się dość dużą przyległą knajpą, ech, szkoda...
Na ulicach ciekawe przykrywy od kanalizacji (pewnie to ma jakąś nazwę, ale ni cholery nic mi się teraz nie kojarzy) - w środku coś, co albo jest gwiazdą Dawida, albo symbolem piwowarstwa. Na początku mysleliśmy o browarze jako sponsorze, bo pierwszą taką odkryliśmy na ul. Browarnej, ale potem okazało się, że są na całym starym mieście, a jedną nawet namierzyliśmy przy klasztorze w henrykowie. Czy ktoś zna rozwiązanie tej zagadki? (Krzysiu help!! )
W dole ulicy, przy której mieści się pozostałość po starym browarze, w którym w ostatnich latach działał "Winpol" kolejna knajpka, lekko mętowniowata, piwo nie pamiętam po ile, ale myślę, że Slavoy uzupełni
Comment