Wrocław, Bogusławskiego 97, Lamus

Collapse
X
Collapse
 
  • Strona z 5
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
Previous 1 2 3 4 5 template Nast.
  • fidoangel
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 3489
    #61
    A czułeś sie tam samotnie .
    Lamus to lamus, wzorzec klimatycznej knajpki...
    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

    Comment

    • Rogerson
      Porucznik Browarny Tester
      • 2012.08
      • 421
      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika concerto Wyświetlenie odpowiedzi
      Poza tym według relacji barmanki pojawia się AleBrowar z kija ( butelka na stałe ).
      Potwierdzam relację barmanki.

      Niecałe dwa miesiace temu miałem okazję pić lanego Rowing Jacka w cenie 8 zł.

      Comment

      • rohozecky
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2008.11
        • 1839
        #63
        Wczoraj Primator ciemny i pszeniczny, Opat 12 (rewelacyjny), Jeżek 11 kvasnicowy.

        Do tego Obołoń (nie zarejestrowałem jaki). Obołoń po 8, reszta po 5,50.
        ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

        Comment

        • rohozecky
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2008.11
          • 1839
          #64
          Kolejna wizyta po pół roku. Primator tmave i weizen, Krakonos, do tego Permon IPA i Prometeusz PIPA.
          ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853
            #65
            Leżak jasny i ciemny, pszenica, ipa, double ipa, nowofalowy lager, amerykański stout - to lista z wielokranu? Nie. Z niemal przydworcowej mordowni.

            Przez trzy lata dokonał się epokowy skok asortymentu z kranu. Na szczęście kurz przyrasta konserwatywnie, milimetr po milimetrze

            Środek tygodnia, koło piętnastej a tu już trzech klientów lekko wstawionych i dalej raczących się wódką, koleś wyglądający na lumpa prowadzi, brzmiącą na historiozoficzną, dysputę z eleganckim Niemcem pociągającym czystą popijaną ciemnym Primatorem, samotny beergeek z brodą poniuchuje ipę z lagerowej szklanki i się nie krzywi a wszystko okraszone niezbyt cichym Slayerem. Nie rozumiem jak można nie kochać takich miejsc? \m/

            Comment

            • concerto
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              🍼
              • 2003.09
              • 859
              #66
              Obecnie poza czeskimi standardami różne krafty i często Policka.

              Ale wpis robię, bo serwują Aying Kirtabier z kranu. Smaczne i co ciekawe w bardzo przyzwoitej cenie 8 zł. za 0,5. Kilkaset metrów dalej w 12 kroku to samo piwo za 12 zł
              "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

              Comment

              • JAckson
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2004.05
                • 6123
                #67
                W Lamusie trwaja prace remontowe. Lokal działa, ale przechodzi update wystroju. Klimat ma jednak pozostać.
                Lana pszenica z Primatora po 12


                MM961
                4:-)

                Comment

                Previous 1 2 3 4 5 template Nast.
                Przetwarzanie...
                X