Coś cicho jeszcze w temacie...
My wróciliśmy do domu około 3 w nocy. Jakoś udało się dziś wstać, chociaż moc Imperium jest wielka Dla mnie jednak tej mocy trochę za dużo, a i w bierki trudno było po dwóch piwach grać Jeżeli zaś chodzi o smak, to ze względu na datę, miałam ochotę powkręcać, że kwas w beczce, ale to byłoby chyba za mocne .
Piwo pyszne, a ta goryczka....pychota!
Pendragon, faktycznie- mamy teraz 122 spod domu prosto do Raju...ale to jedyny plus ostatniej zmiany w rozkładach...tak namieszali, że i ja i Piotry będziemy mieć dużo dłuższe dojazdy do pracy.
My wróciliśmy do domu około 3 w nocy. Jakoś udało się dziś wstać, chociaż moc Imperium jest wielka Dla mnie jednak tej mocy trochę za dużo, a i w bierki trudno było po dwóch piwach grać Jeżeli zaś chodzi o smak, to ze względu na datę, miałam ochotę powkręcać, że kwas w beczce, ale to byłoby chyba za mocne .
Piwo pyszne, a ta goryczka....pychota!
Pendragon, faktycznie- mamy teraz 122 spod domu prosto do Raju...ale to jedyny plus ostatniej zmiany w rozkładach...tak namieszali, że i ja i Piotry będziemy mieć dużo dłuższe dojazdy do pracy.
Comment