Wrocław, Bogusławskiego 9, Český Ráj

[chemmobile]

@piwoszSlawek77
Zainwestuj w klawiaturę posiadającą znaki interpunkcyjne oraz klawisz Shift (ewentualnie CapsLock), bo twoje posty wywołują irytację.
Najprawdopodobniej zaszła pomyłka i dostałeś dwa różne piwa zamiast dwóch identycznych. Cóż, zdarza się. Wiedząc jakie piwa zamawiałeś mógłbyś całą sprawę wyjaśnić kulturalniej niż rzucaniem tekstów o zlewkach i podawaniu klientom niedopitych przez obsługę piw. Uwagi odnośnie pijaństwa obsługi z litości nie skomentuję...

[piwoszSlawek77]

niema możliwości żeby piwo nalane jedno po drugim tak się różniło klarownością nie widziałem jak nalewali pierwsze piwo poszedłem odwiesić kurtkę jak wróciłem "barmanka" nalewała drugie te bardziej mętne te pierwsze to pewnie jakieś zlewki innych piw

[piwoszSlawek77]

nie mogła się pomylić i nalać dwóch różnych piw bo sama mi je poleciła

[jacer]

Jak podasz jakie piwo zamówiłeś to będzie łatwiej dojść do prawdy, bo chyba pamiętasz nazwę browaru?

[piwoszSlawek77]

W tej sprawie myślę że jaki to browar nie ma większego znaczenia podkreślam niema możliwości nalać z jednej beczki dwóch piw jedno po drugim żeby się tak różniło klarownością

[chemmobile]

A pamiętasz chociaż smak i zapach? Może pszeniczne?

[Marusia]

Jak najbardziej jest możliwość - drugie piwo mogło być z dna kega. Wielokrotnie w Czeskim bywałam, również za barem mi się zdarzało i nigdy nie widziałam żadnych "zlewek" kolekcjonowanych w celu uraczenia przypadkowego klienta. Nie sądzę, żeby się to zmieniło, choćby z tego względu, że zysk znikomy, a ryzyko duże, że klient rozpozna ściemę.

[jacer]

W tej sprawie myślę że jaki to browar nie ma większego znaczenia podkreślam niema możliwości nalać z jednej beczki dwóch piw jedno po drugim żeby się tak różniło klarownością

Jak najbardziej ma. To co ty podkreślasz jest mało ważne, bo doświadczenia w nalewaniu piw z beczki nie masz żadnego. A tym bardziej nie masz pojęcia o nalewaniu piw z beczki, które na dnie mają osad drożdżowy.

Jednym słowem nie wiesz jakie kupiłeś piwo ale się awanturujesz.

[piwoszSlawek77]

A pierwsze było z góry beczki bez przesady i rozumiem was że bronicie tak zaciekle tego lokalu bo też go lubiłem do wczoraj a jak sobie przypomne jakie to było piwo to napisze

[piwoszSlawek77]

od 10 lat lej piwo z beczki na imprezach plenerowych i wynik 10 beczek dziennie to norma wiec nie pisz że nie mam doświadczenia w laniu piwa i ile z beczki można wylać piwa i na lewo zarobić

[Marusia]

A pierwsze było z góry beczki bez przesady i rozumiem was że bronicie tak zaciekle tego lokalu bo też go lubiłem do wczoraj a jak sobie przypomne jakie to było piwo to napisze

Ja akurat nie bronię "zaciekle" tylko poddaję w wątpliwość Twoje wywody z konkretnych przyczyn, nie mających nic wspólnego z moją sympatią do lokalu
Największy osad jest na samym dnie - co chyba oczywiste - zatem pierwsze piwo jeszcze z tego dna nie zaciągnęło, a drugie już tak. Chyba, że masz jeszcze jakieś dodatkowe uwagi co do smaku tego pierwszego, "zlewkowego" piwa, bo to po smaku i aromacie powinieneś oceniać.

[piwoszSlawek77]

to jeszcze jedno na pierwszym piwie piana była od początku jak na zdjęciu a na drugim prawie do połowy pokala nie dałaby rade opaść tak szybko

[chemmobile]

Myślę, że lokal swoim istnieniem sam się broni i nie potrzebuje adwokatów. Natomiast twoje oskarżenia wydają się być nieprawdziwe dla tych, którzy również często w nim bywają. Przychodzisz rzucając na lewo i prawo pomówieniami i na co liczysz? Na brawa? Ze zdjęcia mogę wnioskować, że piliście pszeniczne Primatora, który mętnością nie grzeszy chyba, że zabełtasz butelką lub instalacja wyszynkowa pociągnie resztki z beczki.

[jacer]

Próba dotarcia do prawdy to zaciekła obrona. hehe, niezłe.

Teraz piana, spisek, panie, spisek.

Wiesz w ogóle, że trwałośc piany zależy od czystości i wilgotności szkła?

[piwoszSlawek77]

myślę że po to jest forum żeby wyrażać swoją opinie moja od wczoraj jest taka a nie inna i nic jej nie zmieni moja noga już tam nie postanie