Ulica Chrobrego znajduje się niemalże w samym Rynku. "Retro" to druga knajpka w Jaworze, którą oprócz Ratuszowej warto odwiedzić. Wszystko to przez lanego czeskiego Krakonosza, wersja 12 w cenie 5 zł. Piwo podawane w firmowym kufelku. Z butelki bywa też taka sama wersja piwa Primator, bodajże po 5,50 zł. Wystrój po remoncie sprzed kilku miesięcy budzi mieszane uczucia. Małe stoliki zrobione ze starych maszyn do szycia Singera są ok, ale pseudo-skórzane sofy i puffy nie wszystkim przypadną do gustu. Zimą lokal jest też wyraźnie niedogrzany, wobec czego wszyscy niemal w kurtkach siedzą, według mnie za bardzo jest też oświetlony - człowiek czuje się jak w jakiejś łazience. Sugerowałem barmance sprowadzenie, chociażby na próbę Krakonosza 10 i 11, ale pewna siebie odpowiadała że takie piwo nie będzie schodziło "bo to nie dla Polaków". Do jedzenia nic konkretnego.
Jawor, Chrobrego 2, pub Retro [zamknięte]
Collapse
X
-
Po mojej "doradztwie" oferta piw została nieco rozszerzona. Z beczki nadal Krakonosz 12, a z butelki doszedł Skalak bodajże 11 plus kilka rodzajów Primatora - 12, pszeniczne, porter, english pale ale oraz moje ulubione - stout. Na lato pojawiły się firmowe szklanki, kufle i parasole z Trutnova. Niestety, po remoncie lokal, który wcześniej był niemal legendarny, zatracił swój klimat i mimo stałej właścicielki i świetnej muzy, często świeci pustkami.MRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta Wrocław
-
-
Kolejny lifting z piwami butelkowymi. Tym razem zamiast Skalaka Policzka jasna 10, która szybko schodziła ale mają być też jej inne rodzaje jako że piwko bardzo ludziom podeszło Poza tym kilka rodzajów Primatora, Svijany - jasne lub ciemna 13, Krakonosz 11. A na nalewaku wciąż krakonosz 12. Z Polskich godne uwagi wiśniowe i miodowe ale nie pamiętam Magnus albo Jagiełło - w butelkach 0,33. Muzyka to nr 1 jak dla mnie, a w wielu lokalach już byłemMRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta Wrocław
Comment
-
-
I taka to piwna rewolucja. Szkoda, miasto fajne i prosiłoby się o fajne miejsce do posiedzenia.
Tak przed chwilą skojarzyłem, że te stoliki z blatów maszyn do szycia to chyba były w Jaworze już gdzieś w 1994-95... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rohozecky Wyświetlenie odpowiedziI taka to piwna rewolucja. Szkoda, miasto fajne i prosiłoby się o fajne miejsce do posiedzenia.
Tak przed chwilą skojarzyłem, że te stoliki z blatów maszyn do szycia to chyba były w Jaworze już gdzieś w 1994-95MRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta Wrocław
Comment
-
Comment