Aż dziw bierze, że to miejsce nie doczekało się tu wpisu. Oczywiście od dłuższego czasu nie miało nic do zaoferowania... Dziwnie zaczynać tu wątek o lokalu... który jest już zamknięty.
Ze zdziwieniem zauważyłem przechodząc obok, że lokal już zamknięty
Mam spory sentyment do tego miejsca. Gdy powstał na początku lat 90-tych był czymś niesamowitym. W środku siedziska w beczkach, obsługa w kiltach /wtedy jeszcze obsługująca stoliki!!!/, kominek. Nieprzypadkowy wystrój, a nawet szkocka muzyka. Potem powoli było słabiej, gorzej... zniknęły kilty. Zniknęło piwo Double Diamond (początkowo kosztowało 5 zł), którego pochodzenie jest mi nieznane, ale chyba było brytyjskie. Zniknęło piwo Highlander - kiedy odwiedzałem to niesamowite wtedy dla mnie miejsce - kosztowało 2 zł Jak na nazwę przystało było to piwo z gór, dokładnie z Sobótki - Górki No sentyment mam do tego miejsca /choć lata mnie tam nie było/...
może to tylko jakiś remont, który przydałby się im?
Ze zdziwieniem zauważyłem przechodząc obok, że lokal już zamknięty
Mam spory sentyment do tego miejsca. Gdy powstał na początku lat 90-tych był czymś niesamowitym. W środku siedziska w beczkach, obsługa w kiltach /wtedy jeszcze obsługująca stoliki!!!/, kominek. Nieprzypadkowy wystrój, a nawet szkocka muzyka. Potem powoli było słabiej, gorzej... zniknęły kilty. Zniknęło piwo Double Diamond (początkowo kosztowało 5 zł), którego pochodzenie jest mi nieznane, ale chyba było brytyjskie. Zniknęło piwo Highlander - kiedy odwiedzałem to niesamowite wtedy dla mnie miejsce - kosztowało 2 zł Jak na nazwę przystało było to piwo z gór, dokładnie z Sobótki - Górki No sentyment mam do tego miejsca /choć lata mnie tam nie było/...
może to tylko jakiś remont, który przydałby się im?
Comment