META Sport Drink Bar.
Trafiłem tam po raz pierwszy w sobotę na koncert kolesia z zespołu.
Klimat sportowo-muzyczny. Głownie roskowy, ale ten rock to mogło być złudzenie spowodowane duża ilością osób z okołorockowego kręgu, bo koncert metalowy.
4 krany - 3x Primator (jasny, ciemny i pszenica) oraz Racibórz. Ja piłem tylko pszenicę która była smaczna. Lana w szkło do pszenicy. Fajne miejsce na małe, klubowe koncerty. Niestety nie wiem jaki jest klimat poza koncertami. Może kiedyś sprawdzę
Trafiłem tam po raz pierwszy w sobotę na koncert kolesia z zespołu.
Klimat sportowo-muzyczny. Głownie roskowy, ale ten rock to mogło być złudzenie spowodowane duża ilością osób z okołorockowego kręgu, bo koncert metalowy.
4 krany - 3x Primator (jasny, ciemny i pszenica) oraz Racibórz. Ja piłem tylko pszenicę która była smaczna. Lana w szkło do pszenicy. Fajne miejsce na małe, klubowe koncerty. Niestety nie wiem jaki jest klimat poza koncertami. Może kiedyś sprawdzę