Oława, 1 Maja 31B, Pub u Pawełka

[concerto]

Miejsce nie dla każdego Ja czasami lubię zajrzeć, ale raczej w czysto męskim gronie. Dla klimatu i rozmów, których się tam można nasłuchać.

Raczej stali bywalcy z okolicy tu przesiadują.

Przez lata było tam tylko piwo butelkowe, ale ostatnio skuszony widokiem parasolek odwiedziłem. Dodali do repertuaru całkiem przyzwoitego Primatora 11 w niespotykanej już cenie 4 zł.

[concerto]

Dodali do repertuaru całkiem przyzwoitego Primatora 11 w niespotykanej już cenie 4 zł.

Ten lokal w odróżnieniu od innych funkcjonuje i ma się nieźle, ale po Primatorze został tylko nalewak. Pani za barem ( jest tam odkąd pamiętam, co stanowi pewien koloryt - nie to co w hipsterskich lokalach gdzie co chwilę nowy brodacz ) nie pamiętała kiedy ostatnio było i nie wie kiedy będzie. Czeskie piwo bywa z butli, a na kranie Leżajsk.

Odpowiadając tu na pytanie z innego wątku: w Oławie poza Probusem nie bardzo jest gdzie pójść. Jest jeszcze Enklawa nieobecna na forum, ale co tam pójdę to piwo mi śmierdzi ( Holba ), więc nie dodawałem nowego wątku.