Na przeciwko dworca kolejowego Kąty Wrocławskie (po drugiej stronie placu dworcowego) jest bar.
Do niedawna tu była totalna piwna mizeria - Piast, Carlsberg, Tyskie...
Teraz na szczęście doszedł Primator Premium w wajhy za 3,80zł. Z butelki inne Primatory.
Do jedzenia spory wybór dań barowych, niezłe pierogi (od 7zł), choć raczej nie wyrabiane na miejscu.
Dodatkowo TV, bilard, duży wybór przeterminowanej prasy, a nad barem spora kolekcja mocno już archiwalnych zachodnich puszek i butelek po piwie (lata '80, ew. początek '90).
Na dworcu w Kątach nie ma ani jednego (!) miejsca siedziącego, na którym możnaby poczekać na pociąg, więc sąsiedni bar bardzo dobrze spełnia rolę poczekalni.
Oj, żeby przy połowie dworców w tym kraju było choć takie miejsce, to oczekiwanie na pociągi było znacznie przyjemniejsze.
Do niedawna tu była totalna piwna mizeria - Piast, Carlsberg, Tyskie...
Teraz na szczęście doszedł Primator Premium w wajhy za 3,80zł. Z butelki inne Primatory.
Do jedzenia spory wybór dań barowych, niezłe pierogi (od 7zł), choć raczej nie wyrabiane na miejscu.
Dodatkowo TV, bilard, duży wybór przeterminowanej prasy, a nad barem spora kolekcja mocno już archiwalnych zachodnich puszek i butelek po piwie (lata '80, ew. początek '90).
Na dworcu w Kątach nie ma ani jednego (!) miejsca siedziącego, na którym możnaby poczekać na pociąg, więc sąsiedni bar bardzo dobrze spełnia rolę poczekalni.
Oj, żeby przy połowie dworców w tym kraju było choć takie miejsce, to oczekiwanie na pociągi było znacznie przyjemniejsze.
Comment