Tweet
Poszukując alternatywy dla zestawu Jan Olbracht+Krajina Piva trafiłem do Instytutu Piwa. Miejsce jest stosunkowo młode (otwarcie było 2 maja), położone naprzeciwko rektoratu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Wejście znajduje się od dziedzińca pawilonu, dlatego nie jest tak łatwo trafić z ulicy. Z wiadomych powodów nastawiają się tu na studentów, którym przysługują zniżki na wszystkie piwa. Sporo osób w środku, można obejrzeć transmisje sportowe. Z kranów były dostępne Prometeusz (7 zł) i Perła Chmielowa, niezła oferta butelkowa (m.in. przekrój piw z AleBrowaru). Lokal jest powiązany z Krajiną Piva i Piwexem, więc chyba można liczyć w przyszłości na poszerzenie oferty. Z racji odległości od centrum to raczej miejsce bardziej dla miejscowych niż turystów, ale można się tu wybrać.
-
-
Rzeczywiście, można nie trafić (przechodziłem pierwszy raz przez "dziedziniec wewnętrzny" pawilonów i nie zauważyłem. Generalnie miejsce dla studentów, nie żebym miał coś przeciw nim, ale aż wisi w powietrzu, że ci bardziej zaawansowani wiekowo niezbyt dobrze będą się tu czuli. Wybór nie rewelacyjny, ale wystarczy... -
Zamknięte, ludzie związani z tym miejscem stworzyli Carpe Kraft.Comment
Comment