Bodajże druga miejscówka firmowana przez Deer Bear na toruńskiej starówce. I podobnie jak w specjalizującej się w Ramenie Bazie - średnio mi się tam podobało. Byłem w piątkowy wieczór, aż tak pełno nie było, najwyraźniej nie tylko dla mnie takie ciemno-sterylne wnętrze jest niezbyt przyciągające.
Są dostepni na ontapie. Piłem tylko White IPA Yam Yam - średnie. Mało chmieli, goryczka w porzątku. Nie wiem kiedy wrócę do Torunia, ale raczej na pewno nie do tego baru.
Są dostepni na ontapie. Piłem tylko White IPA Yam Yam - średnie. Mało chmieli, goryczka w porzątku. Nie wiem kiedy wrócę do Torunia, ale raczej na pewno nie do tego baru.
Comment