Bydgoszcz, Poznańska 8, Regionalna Warzelnia Piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10861

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
    (...)Rozumiem, że w innych sytuacjach jak coś Ci się spodoba, chcesz to kupić lub zdobyć, a sprzedawca się nie zgadza to też tak "załatwiasz sprawy"? (...)
    Po raz kolejny się zdziwisz. Odpuszczam
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10861

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
      Powiedzmy sobie szczerze - to szantaż (delikatny bo delikatny, ale szantaż).
      Nie, wiele lokali stosuje takie kary. I nie widze w tym nic złego jak zapytam o taka opcję. Zawsze kelner lub barman mnie rozumiał o co mi chodzi i nie myślał, że to szantaż czy grożba. Wszystko zależy o łagodnego podejścia.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23928

        #93
        Możesz sobie nazywać ten szantaż jak łagodnie tylko chcesz.
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #94
          Ruszyła strona browaru i są podane poszczególne parametry piw: http://www.warzelniapiwa.pl/nasze-piwo

          Niestety nie ma dalej żądnej wzmianki o ciemnym-półciemnym.

          Comment

          • telek
            Podpułkownik Chmielowy
            🥛🥛🥛
            • 2011.05
            • 552

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
            Pragnę zwrócić uwagę na fragment wpisu na blogu kopyra:
            "W dodatku właściciele w rozmowie nie wykluczyli możliwości przeznaczenia 1 lub 2 kranów pod rotacyjne piwo z innych zaprzyjaźnionych browarów".
            Oraz na poprzedzający wpis:
            "Następnie piwo będzie rozlewane do kegów, które będą składowane w pomieszczeniu fermentowni. Stamtąd wężami piwnymi trafią do baru, wyposażonego w 7 nalewaków."

            Jestem niemal pewien, że w poniedziałek podano nam jakiegoś jasnego koncerniaka, prawdopodobnie Kujawiaka, a za ciemne robił być może amberowski Koźlak... Oczywiście jako własne piwa. Gdyby powiedziano, że własne piwa właśnie się skończyły, ale w zamian mogą nam zaproponować 'coś z zewnątrz", to nie byłoby afery.

            Gratuluję właścicielom operatywności... Takie numery na wejściu? Oczekuję wyjaśnień od właściciela. Coś ucichł po początkowej aktywności...
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomek35 Wyświetlenie odpowiedzi
            Dla mnie to ciemne piwo przypominało w smaku właśnie amberowskiego Koźlaka. Przy zamówieniu nawet barmanowi powiedziałem, żeby mi wlał do szkła koźlaka, na co ten się lekko oburzył
            Witam,

            Byłem wczoraj, było kolejne ciemne spoza listy, "warzone ze czterech słodów", chyba nie schodzi, bo polecają trochę na siłę. Może się nie znam, ale na mój smak było to (skądinąd dobre) Czarne z Fortuny - jest dość charakterystyczne.
            Co do pilsa - dobry, pszeniczne też przyzwoite (jak na mój Gust zbyt mocna nuta bananowa), choć jeden z "chyba pracowników" powiedział, że jak rozlali nową warkę, to co dzień było lepsze - czyli trochę się pośpieszyli. Mówił też o tych "ciemnych spoza listy" - że najpierw mieli jedno ciemne, po trzech dniach (?!?!?!?!!) uwarzyli to "ze czterech słodów" (Czarne?).
            Szkoda, że mając potencjał właściciel / manager próbuje maksymalizować przychody wątpliwym sposobem.

            Dobrego Dnia,

            Comment

            • pioterb4
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 4322

              #96
              Te ciemne piwa to jest jedna wielka zagadka. Zakładając że to miało być piwo nr 4 dziwi mnie, że:

              -nie ma o nim ani słowa na oficjalnej stronie
              -nie było wcześniej w żaden sposób anonsowane np na facebooku
              -dlaczego uwarzono je nie na premierę tylko na tydzień po premierze? Dziwne jest to, ze wprowadzono je dokładnie wtedy gdy skończyl się koźlak.

              Samemu ciężko jest rozwikłać tą zagadkę. Wszelkie pytania odnośnie ciemnych nowości są zbywane. Na początku teoria Pendragona o obcym piwe wydawała mi sie mało prawdopodobna ale teraz coraz mocniej wydaje mi się, że ten proceder może mieć miejsce.

              Comment

              • pioterb4
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 4322

                #97
                Sytuacja z wczoraj: koźlaka nie ma, pszenicy nie ma, tylko pils i ciemne. Zamawiamy pilsa, kelnerka informuje że realizacja zamówienia będzie trwała 30 min. Gdzieś po około 40 przychodzi i mówi że pilsa nie ma, ale może nam zaoferować Tyskie;( Ręce mi opadły. W ofercie oczywiście było jesczze ciemne, idealnie klarowne, bez oznak jakiegokolwiek zmętnienia. Kiedy Kopyr napisał, ze mają 7 nalewaków i będzie istniała możliwość podawania piwa z zaprzyjaźnionych browarów to jakoś inaczej sobie te przyjaźnie wyobrażałem. Nie będę nikogo oszukiwał, że oczekiwałem od Warzelni super poziomu i najlepszych piw w Polsce ale spodziewałęm się że poziom będzie przynajmniej przyzwoity. Efekt jest taki, że nigdy nie wiadomo co się zastanie, szefostwo nie raczy informować o zmianach asortymentowych mimo że prowadzą na bieżąco profil na facebooku i mają stronę internetową. Sprzedaż obcego piwa pod włąsną banderą to już chyba spokojnie mozemy uznać za fakt. Ledwo lokal zaczął prosperować a już praktykuje pospolite krętactwo.

                Comment

                • Bombadil13
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.05
                  • 2479

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                  Możesz sobie nazywać ten szantaż jak łagodnie tylko chcesz.
                  Nie przesadzacie???
                  Ja też czasami tak pytam... Przecież to nie chodzi o szantaż, a o przyzwolenie na zabranie szkła. W każdym razie ja gdy zadaję takie pytanie, to albo się uśmiecham, albo mrugam okiem. Gdy trafiam na mruka to poprostu rezygnuję.
                  Odbywa się to tak:
                  - mogę szkło?
                  - nie sprzedajemy
                  - a gdybym zbił to muszę zapłacic karę?
                  i teraz są dwie wersje:
                  I wersja:
                  - naprawdę nie sprzedajemy
                  - no to trudno
                  II wersja:
                  - a niech pan weźmie, tylko żeby szef nie widział
                  - o super, dziękuję bardzo

                  PS. czas na osobny wątek: pozyskiwanie szkła
                  Last edited by Bombadil13; 2011-05-21, 22:47.
                  Poszukuję

                  Comment

                  • albeertos
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 2313

                    #99
                    Na Ukrainie pani kelnerka na wieść o możliwej stłuczce z powagą stwierdziła że ona wtedy szefowi musi pozbierać odłamki szkła i pokazać szefowi

                    Żeby nie było offtop: to skandal co się dzieje w Warzelni!
                    (_)>
                    Nigdy się nie poddawaj!!!
                    Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                    Lech jest tam gdzie jego wiara
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • pioterb4
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.05
                      • 4322

                      Pojawiły się dwa nowe piwa w Warzelni: miodowe ciemne i "ale". Ale jest bardzo mocno zmętnione o barwie trochę ciemneijszej niż pszenica (weizen jest złocisty, ale ma barwę słabej herbaty). Z tego co się dowiedziałem piwowar chciał uwarzyć angielskie ale po polsku, jakkolwiek to nie brzmi. Stwierdzono, ze typowy angol jest słabo wysycony i podaje się w wyższej temperaturze niż lagery więc uwarzono pewną wariację na ten temat w obawie że oryginal mógłby nie zaskoczyć. Efekt jest zaskakujacy, piwo jest dosć treściwe i posiada wyraźne cechy weizenowe. Czuć goździki i banany, które dominują w smaku nad owocowym tłem. Od typowego pszeniczniaka piwo odróznia większa treściwość i właśnie przyjemna owocowosć. Nie ma żadnej karmelowości, goryczka ledwo wyczuwalna. Piwo w ogóle nie jest podobne do bitterów które piłem, ale jest smaczne. Taki nieortodoksyjny pszeniczniak, tylko w życiu bym nie zgadł że pod tą pozycją kryje się taka smakowa niespodzianka. Podobno chmiele i drożdże użyto specjalnie dedykowane temu piwu. Dobrze by było jakby ktoś z większym doświadczeniem kiperskim przeegzaminowął to piwo i ewentualnie potwierdził/zaprzeczył mojej ocenie. Dostępna jest też kolejna warka ciemnego a na zimę mozliwe że pojawi się porter.
                      Last edited by pioterb4; 2011-06-05, 11:20.

                      Comment

                      • docent
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.10
                        • 5205

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Pojawiły się dwa nowe piwa w Warzelni: miodowe ciemne i "ale".
                        Trzeba było dopytać, czy do tego ejla użyto słodu pszenicznego. Bo wygląda to na zwykłego górniaka tyle, że bez chmielenia...
                        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                        Comment

                        • pioterb4
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 4322

                          Właśnie tego pytania nie zadałem, ale wydaje mi się że to możliwe, bo zmętnienie było bardzo wyraźne. Chmiele są podobno angielskie tylko jakoś tego wszystkiego mało. Silna słodowa podbudowa z bananen i lekkim goździkiem, takie jest moje wrażenie. Jak piłem to piwo to jego smak odpoiwadał moim wyobrażeniom na temat mocnego weizena z poznańskiej Brovarii o którym czytałem na forum. Cięzko mi stwierdzić czemu tak to się potoczyło, ale o słód zapytam następnym razem.

                          Comment

                          • bociansan
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2011.01
                            • 1

                            może też kilka słów o Warzelni Bydgoskiej napiszę.
                            Jako początkujący browarnik (dopiero 6 warek za mną) z niecierpliwością czekałem na otwarcie Warzelni. W dzień otwarcia po około 30minutach w kolejce zakupiłem Pilsa i Koźlaka. W porównaniu do piw "sklepowych" cieszyłem się smakiem jak dziecko (dodam, że nie mam jeszcze wielkiego doświadczenia, więc moje zdanie jest mocno subiektywne). Potem dokupiłem sobie jeszcze pszeniczne i jak na to że nie przepadam za takim piwem wypiłem z ochotą.
                            Pierwsza wizyta należała do udanych. Potem było już tylko gorzej. Piwa warzelniane zaczęły się kończyć i przy pytaniu co polecają barmani wskazywali "ciemne". Na moje pytania o jakieś szczegóły nie potrafili mi nic powiedzieć, jedynie coś w stylu "dwa dni temu było ciemne mniej słodkie, a dzisiaj bardziej słodkie z posmakami karmelu". Oczywiście nie dowiedziałem skąd mają "te" browary. Najgorsze piwo piłem za 4. czy 5. wizytą. Wziąłem ciemne (bo z własnych mięli już tylko pszeniczne). Ledwo dało się to wypić, miałem wrażenie, że pije nachmieloną coca colę.
                            Pomijając już kwintesencję Warzelni, czyli piwo, denerwujące są kolejki do baru. Doprowadza to do tego, że stoi się po 20-30minut żeby kupić piwo. Ostatnio nawet wziąłem już ze znajomymi zapas po 2-3 piwa. Poprosiliśmy o tacę żeby to jakoś przenieść to barman powiedział, że nie powinien, ale w końcu mi pożyczył tacę. Jak odchodziłem jakaś "pani manager" to zauważyła i zaczęła barmanowi jakieś wymówki robić. Na szczęście chłop nie miał problemu, bo po chwili dała sobie spokój.
                            Podsumowując lokalizacja i sama Warzelnia jest naprawdę fajnym miejscem. Miło sobie wypić piwko siedząc nad kanałem, ale podejście właścicieli do piwa i nieinformowaniu o tym co danego dnia podają i skąd to biorą uważam za niedopuszczalne. Z takim podejściem mogą stracić sporo klientów.

                            Comment

                            • Pendragon
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2006.03
                              • 13952

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bociansan Wyświetlenie odpowiedzi
                              Wziąłem ciemne (bo z własnych mięli już tylko pszeniczne). Ledwo dało się to wypić, miałem wrażenie, że pije nachmieloną coca colę.
                              A może jednak polo-cocte?
                              Wtedy ślady wiodłyby do Fortuny, zwłaszcza że:
                              "dwa dni temu było ciemne mniej słodkie, a dzisiaj bardziej słodkie z posmakami karmelu".
                              Last edited by Pendragon; 2011-06-09, 10:59.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              • NightHawk
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2008.08
                                • 108

                                są dostępne beczki czy tylko na miejscu można pić? będę jutro w Bydgoszczy, ale niestety prawdopodobnie jako kierowca...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X