Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika flacha17
Toruń, Rynek Nowomiejski 8, Gospoda Pod Modrym Fartuchem & Krajina Piva Pub
Collapse
X
-
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
-
-
pytanie tylko czy jak będzie można przebierać w Pubach z browarami kontraktowymi, to czy będą tyle warte i czy po prostu nie przestaną się sprzedawać bo będą wszędzie.
poza tym jak dobrze wspomniał Docent ludzi lubiących tego typu piwa (nie-turystów)
jest zdecydowanie mniej, ciężko by nagle było ich więcej, wstawisz do kilku knajp blisko siebie i będą ze sobą konkurować.
Comment
-
-
Zgadzam się w 100%
póki jest moda i fala zauroczeń oraz rozwój w Browarnictwie nie zmieni się to długo
niestety często piwo, które wypijamy zawiera w sobie opakowanie, które trzeba wyrzucić,
mnożnik ceny ostatecznej niestety się zwiększa... A szkoda, bo nasze piękne środowisku
jest szpecone przez opakowania bezzwrotne
Comment
-
-
Trochę posprzątałem. Posty z tematu o gdańskiej Polufce wylądowały tu.
flacha17 - odbierz PW.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Miejsce całkiem przyjemne. wybór piw butelkowych imponujący. Beczkowych trochę gorzej, ale np. miałem okazję pierwszy raz spotkać się z Artezanem. Mimo zapowiedzi, nie maiłem już siły na konfrontację z Toruńskimi Krajanami, zresztą z beczki był tylko Piernikowy, a po wizycie w Olbrachcie nie miałem więcej ochoty na takie wynalazki. Miodowego byłbym skłonny spróbować, ale nie było. Pierwszy raz w życiu piłem w lokalu piwo z puszki - nie odmówiłem sobie łódzkiego Porteru, ale nie była to mądra decyzja
Ciekawostka - za dnia nie potrafiliśmy znaleźć lokalu. Potrzebne było oświetlenie od tyłu, by odczytać mało czytelny szyld Potrzebna była pomoc Pirackiej i wtedy okazało się, że byliśmy już w tym miejscu... Przydałaby się informacja na stronie, że wejścia szukać na poziomie piwnicy.Last edited by Pendragon; 2012-11-27, 16:05.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Bikoz, z powodu ilości wszystkiego, co wypiłem tego dnia, a nie było to jedyny porter
PS - Sorry Pancernik, ale zamiast cytuj wcisnęło mi się edytuj i cię niechcący wyciąłem.Last edited by Pendragon; 2012-11-27, 16:28.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Słowo się rzekło - uważałem .
Fajny lokal, poczułem się troszkę teleportowany w studenckie klimaty.
Moi koledzy zdegustowali tam po raz pierwszy wiosłującego Jacka, ich doznania były na pograniczu orgazmu .
Generalnie, niesamowity wybór piw butelkowych, z lanych dla mnie nadawał się tylko olsztyński Indiana Brzdąc.
Comment
-
-
Dziś od 20-stej leją Oto Mata IPA po 10 zł. Jestem generalnie pod wrażeniem tego miejsca. 3 lodówki piw butelkowych i kilka nalewakow lanych. Ładne i klimatycznie urządzone wnętrze. Personel profesjonalnie przygotowany. Tylko polecać!
Comment
-
-
Byłem tam z dziewczyną w marcu przy okazji odwiedzania Torunia. Chylę czoła i stwierdzam, że w Warszawie nie mamy chyba lokalu z takim wyborem piwa..
Menu tak duże, że czułem się jak baba w sklepie z butami albo dziecko w sklepie z zabawkami. Przy następnej wizycie w Toruniu na pewno odwiedzę... :> Minęło trochę czasu i w sumie nie bardzo pamiętam co piłem poza Toruńskim Piernikowym i Irlandzkim Zielonym z browaru Krajan, ale nie narzekałem na zawartość...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zbrestoslavski Wyświetlenie odpowiedziChylę czoła i stwierdzam, że w Warszawie nie mamy chyba lokalu z takim wyborem piwa..JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zbrestoslavski Wyświetlenie odpowiedziByłem tam z dziewczyną w marcu przy okazji odwiedzania Torunia. Chylę czoła i stwierdzam, że w Warszawie nie mamy chyba lokalu z takim wyborem piwa..
Menu tak duże, że czułem się jak baba w sklepie z butami albo dziecko w sklepie z zabawkami. Przy następnej wizycie w Toruniu na pewno odwiedzę... :> Minęło trochę czasu i w sumie nie bardzo pamiętam co piłem poza Toruńskim Piernikowym i Irlandzkim Zielonym z browaru Krajan, ale nie narzekałem na zawartość...
Dobrze, że przynajmniej ja pamiętam
Comment
-
-
Ja byłem jednak trochę zawiedziony. Dla mnie lokal to przede wszystkim beczka a podczas mojego pobytu z beczki był jedynie Skalak, B-Day i Toruńskie Piernikowe. Przyznacie, że nie jest to żadne halo.
Wnętrza, obsługa bardzo OK. Ale czegoś mi brakowało, sam nie wiem czego"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
Comment