Albo i nie - przy takiej ilości kranów.
Lublin, Grodzka 16, Św. Michał - pub regionalny
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
No i tak... działają wszystkie krany, jest jedna pompa, niby w porządku. Ale ceny:
za 0, 473 (nie za 0,5) 12 zł, za 0, 3 (nie za 0, 33) 9 zł. Plus jeden mankament" nieumiejętność nalewania piwa; nawet te, które w wersji butelkowej albo lanej gdzie indziej miały obfitą pianę, tu jej nie mają.
Atmosfera; średnio w kierunku mizerii.
Lokal zaliczony, raczej nie będę tam bywał
Comment
-
-
Jednak się skusiłem po pewnym czasie ze względu na Pintę Miesiąca. Lokal coraz bardziej się powiększa, ale nie nabiera żadnej piwnej atmosfery, taka imprezownia dla wszystkich i dla nikogo. Nie rozumiem tej idei, ale trudno. Obsługa o. k. , ale piwa nadal są podawane w zbyt niskiej temperaturze. I jedna toaleta, z jednym stanowiskiem, do której trzeba chodzić na pięterko to przy takiej pojemności lokalu i liczbie kranów z piwem swoiste kuriozum. Podobnie zresztą jest w dawnym lubelskim Bierhalle, obecnie Alan Hugs, z tym, że tam przynajmniej toaleta jest większa i przyjemniejsza.
Comment
-
-
Bardzo fajny lokal,tak trochę w stylu angielskim.
Co do piwa z Jagiełły to jest dziwiwnie. Pils bardzo dobry ale Ciemne to było dla mnie bardziej Bursztynowe niż ciemne.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Comment