Świeżutki lokal otwarty pod koniec czerwca. Odział/część/ambasada Klubojadalni Korzeniowa. Mieści się w narożnym pomieszczeniu jatek, składa z jednego pomieszczenia, w którym poza barem i lodówką zmieści się jeszcze z 10 osób... na stojąco. Na zewnątrz biegnie wąski taras-galeryjka z ustawionymi starymi krzesłami kinowymi. Świetny klimat, fajne miejsce.
Do rzeczy
Sześć nalewaków ale jeszcze nie były jednocześnie podpięte. Ja trafiałem na trzy lejące, na których było Pszeniczne i Pils z Pivovarii, Sweer Cow i Crazy Mike z Ale oraz jakieś polskie perry. W lodówce między innymi Kormorany, Ciechany, Olimp. Piwo lane 10-11 zł.
Polecam też znane mi skądinąd wina owocowe z konińskiego Vin-Konu.
Do rzeczy
Sześć nalewaków ale jeszcze nie były jednocześnie podpięte. Ja trafiałem na trzy lejące, na których było Pszeniczne i Pils z Pivovarii, Sweer Cow i Crazy Mike z Ale oraz jakieś polskie perry. W lodówce między innymi Kormorany, Ciechany, Olimp. Piwo lane 10-11 zł.
Polecam też znane mi skądinąd wina owocowe z konińskiego Vin-Konu.