Lublin, Idziego Radziszewskiego 2A, Cafe Bar Aviator

[Warzywo]

Nieco znudzeni wystrojem Wielokranu oraz głodni obiadowo (bo tam tylko drogie i nie zachęcające kanapki) przerzuciliśmy się na przeciwko do Baru Aviator. W środku nie ma wiele specjalnego, ot stoliki i kanapy, taka elegancja lat 90. Ciekawe malunki na ścianach nawiązujące do filmu Aviator wprowadzały ożywienie. Przed lokalem mały ogródek. Jedzenie mocno przeciętne (pizza, burgery) dało się zjeść ale nic ponadto.
To co najlepsze to piwo - Zwierzyniec Pils i drugie które mi naprawdę smakowało EPA ze Zwierzyńca w dobrej cenie 7 zł.
ogólnie na szybkie piwko ze Zwierza i sruuu w drogę.

[Prusak]

Jeśli jest EPA, to wtedy może warto, bo to jedno z nielicznych piw ze Zwierzyńca/Perły, które da się pić. Poza tym lokal też niczym się nie wyróżnia ciekawym.

[Warzywo]

Tak tylko dla EPA warto. Ale było to jedyne miejsce (Perłowa była jeszcze zamknięta jak przy niej byliśmy) gdzie znalazłem EPA ze Zwierza.

[Prusak]

Nadal przed knajpą parasole Perły, ale nad wejściem napis Craft Beer a na szybach loga około dziesięciu najbardziej znanych browarów kraftowych w Polsce. Było zamknięte, więc nie wiem, czy tylko butelki, czy także lane. Tak czy owak, przybył kolejny lokal tego typu w Lublinie.