Lublin, Głęboka 10, Pub Na Strychu

[yoreck]

Koźlak z Bielkówka,Książece z Lwówka Śląskiego - obydwa z kija - możesz wypić w nowo otwartym Pubie "Na Strychu" w Lublinie przy ul.Głębokiej 10.W najbliższym czasie ma się pojawić również z kija piwo Żywe tez z Bielkówka

[yoreck]

zapomiałem napisać o cenie - po 4 zł

[kiszot]

No no.Szkoda,że to tak daleko bo chetnie bym odwiedził ten zacny gród.

[yoreck]

fotki z pubu "Na strychu"

[KrzysiekM]

Koźlak z Bielkówka,Książece z Lwówka Śląskiego - obydwa z kija - możesz wypić w nowo otwartym Pubie "Na Strychu" w Lublinie przy ul.Głębokiej 10.W najbliższym czasie ma się pojawić również z kija piwo Żywe tez z Bielkówka

A wiesz może, jakie są godziny otwarcia w weekendy? Albo może masz jakiś telefon do nich?
Jutro będę w Lublinie... może by mi się udało wpaść choć na jedno piwko...

Pozdrawiam - K.

[KrzysiekM]

A wiesz może, jakie są godziny otwarcia w weekendy? Albo może masz jakiś telefon do nich?
Jutro będę w Lublinie... może by mi się udało wpaść choć na jedno piwko...

Pozdrawiam - K.

OK. Sam dopiszę co i jak.

1. Byłem - wczoraj... przez całe 3 minuty, wystarczające do zakupienia butelczyny schłodzonego piwa z Lwówka (powiedziano mi, że mocne też jest) - za zwykłe dałem 4,50 + 50gr zastawu za butelkę.
2. Na drzwiach stoi napisane, że: otwarte jest od poniedziałku do niedzieli od 10:00 do 2:00 (mam nadzieję, że ta informacja komuś się przyda),
3. Lokal wygląda bardzo przyjemnie.
4. Aby zaparkować, jakwygoniej jest podjechać od ul. Glinianej, wbić się w Boczną (uwaga - dość koszmarny bruk) i pod blokiem Głęboka 12 jest parking, a tuż obok przejście przez blok Głęboka 12 i dosłownie zaraz po jego drugiej stronie wejście do lokalu (nie sposób przegapić).

Gdy będę w Lublinie nieco dłużej niż przejazdem - zapewne odwiedzę "Na strychu"

-K.

[abernacka]

Niestety lokal dla nas okazał się wielkim niewypałem. Okazało się, że jedynym piwem z beczki jest Warka a tak liczyliśmy na Lwówka lanego. I na dodatek ta odległość od starego miasta. Ehhh

[KrzysiekM]

Niestety lokal dla nas okazał się wielkim niewypałem. Okazało się, że jedynym piwem z beczki jest Warka a tak liczyliśmy na Lwówka lanego. I na dodatek ta odległość od starego miasta. Ehhh

UUu... to coś się popsuło.

A Lwówek był w jakiejkolwiek formie?

Bo jutro najpewniej będę w Lublinie i nawet myślałem, żeby tam wpaść na chwilę...

-K.

[abernacka]

(..)

A Lwówek był w jakiejkolwiek formie?

(...)

We flaszce Ceny nie znam.

[KrzysiekM]

We flaszce Ceny nie znam.

Dobrze, że tyle... pewnie 4,5 zł - jak ich znam.

-K.

[yoreck]

nie byłem w tym pubie od pół roku i z tego co widzę nie pojdę juz wcale skoro tylko koncernowe tam leją
a tak na marginesie przechodziłem wczoraj ul. Narutowicza 22/30 /róg ul. Górnej/ i zaszedłem do pubu po godzinach - i bingo - jest tam lany Lwówek - cena bodajże 4,50 za 0,5 l

[Lacriferno]

Kilka dni temu wiedziony chęcią wypicia lanego Lwówka zmusiłem kolegę na wizytę w tym barze. Okazało się, że nie ma już nawet Lwówka w butelce. Nie wiem, czy to tylko brak tymczasowy, bo jakoś nie spytałem.