Lublin, Złota, Śpiewających Kelnerów

[sklep-piwowar]

Czapayew napisał(a)
Taaaaaa.... Lublin.... Ech, wspomnienia, wspomnienia... Ileż się piwa wylało...

Na Starym Mieście - poczynająć od bramy Grodzkiej
SZEROKA 28 - Dojlidy, koncerty muzyku klezmerskiej, atmosfera nieistniejącej żydowskiej części miasta
PUB U SZEWCA - z możliwością obserwowania kucharzą "live"
PUB SARMATA - dla młodszych - przede wszystkim
{...}

Doszła ciekawa knajpa -"Śpiewających Kelnerów " czyli dosłownie chodzi o to że kelnerzy biorą mikrofon w wolnej chwili i śpiewają a tekst jest na monitorach.Kuchnioa jest typowo żydowska jadłem bardzo smaczną zupę rybną

[Kiena]

-"Śpiewających Kelnerów " znam od niedawna. Też polecam. Jadłem kurczaka - fajny. Ładny lokal. Ceny rozsądne albo tanie (wielie i rewelacyjne pierogiruskie z czosnkiem za 7 zł). Polecam. Piw kilkanaście butelkowych. Plus z kranu chyba żywiec. Zapraszamm, warto wpaść.

[wriggle]

spoko, chętnie zobaczę śpiewających kelnerów (szkoda że nie kelnerki ) tylko powiedzcie mi gdzie to jest, bo choć jestem rezydentem Lublina, to ostro studiuję i nie mam czasu na piwny rekonesans.

[sklep-piwowar]

wriggle napisał(a)
spoko, chętnie zobaczę śpiewających kelnerów (szkoda że nie kelnerki ) tylko powiedzcie mi gdzie to jest, bo choć jestem rezydentem Lublina, to ostro studiuję i nie mam czasu na piwny rekonesans.

Na Złotej zaraz za Piwnicą pod Fortuną i też się schodzi schodami do piwnic

[wriggle]

Dzięki za informację. Jako że sesja kończy się (dla mnie) pojutrze, to może pójdę do "Śpiewających Kelnerów" w poszukiwaniu pracy sezonowej w charakterze, hmmm.... kelnera?